redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  biegowaamatorszczyzna (2018-03-28)
  Ostatnio komentował  Ryszard N (2018-03-29)
  Aktywnosc  Komentowano 4 razy, czytano 268 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



biegowaama...
Paweł Kempinski

Ostatnio zalogowany
2018-07-17
07:24

 2018-03-28, 05:55
 Oferta wyjazdu z Poznania na najstarszy maraton w Europie
LINK: http://biegaczamator.com.pl/
Już parę dni temu pisałem o najstarszym maratonie w Europie. Aby nie być gołosłownym oddaję głos FestiwalowiBiegowemu.pl

„Nie Londyn, Paryż czy Berlin, a średniej wielkości słowackie Koszyce mają najstarszy w Europie maraton. Ta 94-letnia impreza tradycyjnie wystartuje w pierwszą niedzielę października.

Wszystko zaczęło się w 1924 r. dzięki miejscowemu dziennikarzowi. Vojtech Braun Bukovský tak się zachwycił rywalizacja na dystansie 42,195 km podczas Olimpiady w Paryżu, że postanowił zorganizować podobne wydarzenie na Słowacji.

Podczas pierwszej edycji maratonu, która wystartowała 28 października, w dniu szóstej rocznicy powstania Czechosłowacji, na starcie stanęło zaledwie ośmiu pasjonatów biegania. Zwycięzcą okazał się Karol Halla, który wbiegł na metę uzyskując czas 3:01:35.

Maraton szybko zdobył międzynarodowy rozgłos. Do Koszyc zaczęli przyjeżdżać biegacze z całej Europy. Podczas drugie edycji zwyciężył Węgier Pál Király, a w kolejnej Niemiec Paul Hempel. Trasa sprzyjała osiąganiu dobrych rezultatów, dlatego niemal z roku na rok poprawiano wyniki. Szczególne uznanie wzbudził w 1931 r. późniejszy zwycięzca olimpijski z Los Angeles Argentyńczyk Juan Carlos Zabala. Jego rekord trasy 02:33:19 przetrwał aż 18 lat.

Wielkim wydarzeniem był start w Koszycach w 1961 r. Abebe Bikila. Ten etiopski lekkoatleta, złoty medalista igrzysk olimpijskich w Rzymie i Tokio był uważany za ikoną afrykańskiego sportu w okresie rozpadu kolonializmu. Gdy wbiegał po zwycięstwo, na stadionie miejskim witało go 30 tys. rozentuzjazmowanych kibiców. Biorąc pod uwagę, że wówczas w Koszycach mieszkało 80 tys. ludzi ta liczba do dzisiaj robi niesamowite wrażenie.

Nazwisko Bikila - podobnie ja innych zwycięzców Maratonu w Koszycach - pojawiło się na zbudowanym dwa lata wcześniej Pomniku Maratonu Pokoju. Znajdziemy tam również informację o tym, że w 1974 r., na 50. urodziny Maratonu w Koszycach, bieg wygrał mistrz Europy i triumfator z Bostonu, Ron Hill.

Na Słowacji często i sukcesami startowali też Polacy. Triumfowali tu dwukrotnie Wiesław Pałczyński i Wioletta Uryga. Wygrywali tu też Andrzej Krzyścin, Adam Dobrzyński i Edyta Lewandowska.

Rekord trasy w Koszycach należy wśród mężczyzn od trzech lata do Kenijczyka Kawrence Kimaiyo – 2:07:01. Najszybsza wśród pań – które startują w Koszycach dopiero od 1980 r. – jest Etiopka Ashete Bekere, która dwa lata temu osiągnęła wynik 2:27:44.

Na tegoroczne zawody można się zapisywać. Termin rejestracji upływa 25 września. A jak dojechać do Koszyc?”

No właśnie na tym pytaniu postanowiłem się zatrzymać i poszukać takiej możliwości dotarcia z mojego rodzinnego Poznania. Przeglądają zdjęcia maratonu znalazłem na jednym logo Biura Podróży Traper. To zdjęcie właśnie wpis ten prowadzi. Tak się składa, że pamiętam to biuro, gdyż byłem chyba na jednych z pierwszej organizowanych przez nich wyprawie czyli sylwestrze w Budapeszcie chyba 1990, albo rok później. Po tylu latach ciągle z sentymentem wspominam tamten wyjazd. Dlatego też poprosiłem ich o propozycję zorganizowania takiego wyjazdu z Poznania. Wczoraj otrzymałem konkretną ofertę: }Wstępna propozycja to:Przejazd autokarem, nocleg, śniadanie, TFG, ubezpieczenie NWiKL obejmujące również uczestnictwo w maratonie. koszt: 500 zł/os. Do tej ceny musimy jeszcze dołożyć wpisowe na poziomie 35 Euro do końca marca, a potem do końca mają 40 EURO. Jeżeli jest ktoś zainteresowany podaję kontakt do biura: pan Robert 731 72 19 42 www.traper.poznan.pl "

Muszę przyznać, że sam się bardzo poważnie nad tym zastanawiam. Wyprawa na najstarszy maraton na naszym kontynencie? Jest ktoś chętny? Samemu głupio, ale jak grupę zbierzemy to i potuptamy razem. Tak na marginesie Koszyce są miastem, które co dziwne ale poważnie w historii naszego kraju się zapisało. To tutaj miał miejsce pierwszy przywilej nadany przez Ludwika Węgierskiego szlachcie, a w zasadzie wtedy jeszcze rycerstwu polskiemu w 1374 roku. Ale to już zupełnie inna historia. 

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)


Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-16
20:04

 2018-03-28, 20:28
 Pawle odrobiłeś lekcje :)
Zapytam nieśmiało jak tam średnia "pogodynka" w tym czasie ?
Oferta godna uwagi !

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2018-03-28, 21:56
 Zawodnicy z Polski.
Z Polski corocznie biega tam dużo zawodników , szczególnie z Polski południowej. Ja biegałem na Słowacji w Mistrzostwach byłej jeszcze Czechosłowacji ale te mistrzostwa były rozgrywane w Breznie koło Cadcy . Ale z Koszyc mam program. Dodatkowo dodam ,że w Koszycach też był rozgrywany bieg na 100 km wygrał tam między innymi Ryszard Całka i Zofia Turosz. Myślę ,ze z Poznania znajdzie się grupa na ten wyjazd .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2018-03-29, 06:42
 
Biegłem tam dokładnie dziesięć lat temu. Klimat imprezy na wysokim poziomie. Maraton ma swoją długą historię. Sporo kibiców w różnym wieku. Dwie pętle. Bieg październikowy, tak więce pogoda nie sprawiała problemu.
10 lat temu, limit zawodników wynosił 800 zawodników. Dzień przed maratonem, okrutnie lało. W dniu maratonu pięknie świeciło słońce. W tamtym czasie podawano tylko czas brutto.
Podczas tego maratonu zdarzył mi się incydent, który jest trudny do wyobrażenia. Otóż w maratonie ulicznym w centrum miasta, pomyliłem trasę. Powód był bardzo prosty. W maratonie wystartowało po nad 600 zawodników. Często było tak, że biegło się samotnie. Na trasie, ktoś zerwał taśmę i w ten sposób, biegnąc samotnie, skręciłem w złą ulicę.
Maraton utkwił mi w pamięci również z tego powodu, że w sobotę przyjechała grupa rodaków których z uwagi na limit, nie pozwolono wystartować. Po maratonie okazało się, że zapisani to jedno, startujący to drugie. Polacy spokojnie mogli wystartować.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768