| | | |
|
| 2015-10-30, 16:37 Ranking biegów ultra
Witam rodzinę biegaczy :)
Przeszedłem już prawie wszystkie etapy biegowe, od 5 km do maratonu. 4 lata mi to zajęło. Teraz czas na ostatnią, najtrudniejszą misję - Ultramaraton.
W 2016 roku chce się podjąć tego zadania i potrzebuje waszej opinii, jaki polski lub też zagraniczny ultramaraton polecacie na swój debiut ? Zależy mi tylko i wyłącznie na biegach na 100 km lub ciut więcej.
Myślę o Ultramaratonie w Zielonej Górze pod koniec lutego lub o Biegu 7 Dolin w Krynicy Zdrój we Wrześniu, ale może znacie jeszcze jakieś godne polecenia biegi ? Z góry dzięki za odpowiedź :) |
|
| | | |
|
| 2015-10-30, 16:44
2015-10-30, 16:37 - johnlyndon napisał/-a:
Witam rodzinę biegaczy :)
Przeszedłem już prawie wszystkie etapy biegowe, od 5 km do maratonu. 4 lata mi to zajęło. Teraz czas na ostatnią, najtrudniejszą misję - Ultramaraton.
W 2016 roku chce się podjąć tego zadania i potrzebuje waszej opinii, jaki polski lub też zagraniczny ultramaraton polecacie na swój debiut ? Zależy mi tylko i wyłącznie na biegach na 100 km lub ciut więcej.
Myślę o Ultramaratonie w Zielonej Górze pod koniec lutego lub o Biegu 7 Dolin w Krynicy Zdrój we Wrześniu, ale może znacie jeszcze jakieś godne polecenia biegi ? Z góry dzięki za odpowiedź :) |
Jak chcesz pobiegać w lesie polecam Gwint Ultra Cross 110
Super organizacja, termin początek maja. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-10-30, 20:34
Asfaltowy atestowany - to masz Kaliską Setkę (za tydzień).
A z górskich lub crossowych ultra - masz spory wybór. GWiNT - organizacja wzorcowa pod każdym względem. Sudecka Setka, K-B-L w ramach DFBG (to też 110km). Niepokorny Mnich w Szczawnicy - to 90km.
Dużo zależy od pory roku. Cross a góry to jednak spora róznica. Jeśli góry - to też mam nadzieję, że trochę biegasz ... ewentualnie zaplanujesz jakieś kontrolne starty, treningi... |
|
| | | |
|
| 2015-10-30, 22:14
Nie chcę zbytnio mądrkować ale jesteś w takim wieku że najpierw powinieneś skupić się na maratonie i półmaratonie i w maratonie dojść chociaż do poziomu 3:30 a najlepiej jeszcze szybciej a potem biegać dłuższe dystanse. Z poziomu 4:30 w maratonie to jaki planujesz zrobić czas na 100km ... no chyba że w Krynicy gdzie limit niedługo będzie wynosił dobę. Szkoda zdrowia, najpierw potrenuj solidnie a potem myśl o ultra. |
|
| | | |
|
| 2015-10-31, 18:56
wiesz, nigdzie nie jest zapisane, że musisz kolejno zaliczać dystanse....
ultra to zupełnie inny świat
jak się uprzesz, to możesz też np kwiecień/maj wybrać się do Rudy Śląskiej na bieg 12h, jak napykasz te 100km szybciej, to zawsze możesz przestać ;) |
|
| | | |
|
| 2015-10-31, 19:29
2015-10-30, 22:14 - marianzielonka napisał/-a:
Nie chcę zbytnio mądrkować ale jesteś w takim wieku że najpierw powinieneś skupić się na maratonie i półmaratonie i w maratonie dojść chociaż do poziomu 3:30 a najlepiej jeszcze szybciej a potem biegać dłuższe dystanse. Z poziomu 4:30 w maratonie to jaki planujesz zrobić czas na 100km ... no chyba że w Krynicy gdzie limit niedługo będzie wynosił dobę. Szkoda zdrowia, najpierw potrenuj solidnie a potem myśl o ultra. |
Podpisuję się pod tym, to chyba nie zbyt zdrowe żyłować stówkę na granicy limitu |
|
| | | |
|
| 2015-10-31, 21:58
2015-10-31, 18:56 - Magda napisał/-a:
wiesz, nigdzie nie jest zapisane, że musisz kolejno zaliczać dystanse....
ultra to zupełnie inny świat
jak się uprzesz, to możesz też np kwiecień/maj wybrać się do Rudy Śląskiej na bieg 12h, jak napykasz te 100km szybciej, to zawsze możesz przestać ;) |
biegając maratony w 4:30 raczej ciężko będzie zrobić w 12h 100km ... jak się solidnie w zimie popracuje to wyniki same przyjdą na każdym dystansie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-11-01, 00:57
Witam,
Bardzo polecam KIERAT w Limanowej. Jest to 100 kilometrowy bieg na orientację z mapą turystyczną. Startowałem 3 razy i trasa była wymagająca, ponadto bieg rozpoczynał się o 18 więc biegło się w nocy. Ale limit to 30 h więc można przebyć trasę w tempie turystycznym. Ponadto doskonała organizacja i miła atmosfera.
Polecam również Sudecką Setkę. Fajnie zorganizowany bieg, ma bardzo dużo punktów na trasie więc można biec na[rawdę na lekko. Startuje się również wieczorem, ale trasa jest bardzo łatwa technicznie, dobrze oznaczona.
Powodzenia!
|
|
| | | |
|
| 2015-11-01, 17:26
2015-10-31, 21:58 - marianzielonka napisał/-a:
biegając maratony w 4:30 raczej ciężko będzie zrobić w 12h 100km ... jak się solidnie w zimie popracuje to wyniki same przyjdą na każdym dystansie. |
wiem :) ale:
- może się okazać, że kolega to ukryty talent i pyknie ciekawy wynik
- podejrzewam, że niby poczyta co mu sugerujemy, ale i tak zrobi swoje, w związku z tym
- taka 12h najlepsza, bo mała pętla, jak coś się stanie, to może w każdej chwili zejść i nie jest w ciemnej dupie pośrodku niczego, więc pod każdym kątem bezpiecznie: czasu (i pośrednio dystansu), ewentualnego zejścia z trasy, możliwości osiągnięcia wyniku, o jakim marzy |
|
| | | |
|
| 2015-11-01, 18:12
E tam... Najlepszy w Polsce bieg ultra to Ultramaraton Trzy Korony w Krakowie na 70 km :-) Ta pierwsza edycja z 1 maja 2014 roku. Bo w tym roku było już 100 km a to już jest za bardzo niezdrowe dla nóg :-) Na trasie jest zielono, żółto i piękne widoki. Temperatura 1 maja w sam raz - nie za zimno i nie za gorąco. I dystans 70 km też w sam raz - nie za mało i nie za dużo. Na Trzech Koronach można też pobiec 35 km. |
|
| | | |
|
| 2015-11-02, 15:32
Dzięki za rady wszystkim :) Oczywiście mi się nie spieszy żeby żeby przebiec setkę bo nie o to tu chodzi, z drugiej strony do takiej np. Krynicy jest jeszcze prawie rok, przez ten czas to można zrobić wiele. Ale wezmę sobie wasze rady do serca i na pewno uwzględnie jakiś bieg przygotowawczy na krótszym dystansie, np. 70 km :) |
|
| | | |
|
| 2015-11-02, 19:17
2015-11-02, 15:32 - johnlyndon napisał/-a:
Dzięki za rady wszystkim :) Oczywiście mi się nie spieszy żeby żeby przebiec setkę bo nie o to tu chodzi, z drugiej strony do takiej np. Krynicy jest jeszcze prawie rok, przez ten czas to można zrobić wiele. Ale wezmę sobie wasze rady do serca i na pewno uwzględnie jakiś bieg przygotowawczy na krótszym dystansie, np. 70 km :) |
pamiętaj, że Krynica to góry
bieganie po górach to też zupełnie inna bajka i jeżeli nie trenujesz w górach, to możesz się srodze zawieść |
|