|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2015-03-30, 12:59
2015-03-30, 12:34 - emzetka napisał/-a:
...artykuł, to przede wszystkim wynurzenia autora bloga, stosunkowo młodej osoby, która nie jest chyba szczególnym autorytetem w świecie sportu (jeśli jest to zwracam honor)...
Skoro nikt nie daje gwarancji, co sam przyznajesz, to posiłkujemy się tym oto wątkiem na forum. Trasa tego akurat biegu, to dwie długie proste, jedna agrafka (na której wszyscy niemal potykamy się o słupek), jedna szeroka pętla i jeden wodopój na prostej. Trudno na niej naddać 300 m. Ja osobiście podając swoje odchylenie, odjęłam sobie 40 metrów na taką właśnie ewentualność. Nie jestem aptekarzem, ale 300 m. to już nie jest zwykłe odchylenie. Poza tym to nie bieg o przysłowiowe "złote gacie" i nikt nie zamierza tu nikogo do sądu oddawać. Skoro chciałam się sprawdzić i wyszło mi znaczące odchylenie, to usiłuję znaleźć tego przyczynę. |
to był tylko przykładowy wpis na blogu - u biegacza który troszkę nabiegał, i troszkę tras atestowanych/nieatestowanych spróbował... Zresztą takich wpisów w podobnym temacie jest dziesiątki. I podobnych dyskusji na forach biegowych. Mój błąd że się dałem wciągnąć w dyskusję...
Maraton berliński wg. mojego gps-u - 43,43km
|
| | | | | |
|
2015-03-30, 13:06
| O nic innego mi tutaj nie chodzi. Tak, tak i jeszcze raz tak. Moim celem również jest przygotowanie do wiosennego maratonu. Rozumiem problem organizatorów i nie mam o to absolutnie pretensji. Raz jeszcze podkreślam. Organizacja świetna, atmosfera również, trasa stosunkowo szybka, najlepsze co może się trafić. Moim celem było jedynie uzyskanie informacji czy to z moją formą jest coś nie tak, czy też może trasa była jednak ciut dłuższa. |
| | | | |
| | | | | |
|
2015-03-30, 17:26
2015-03-30, 13:06 - emzetka napisał/-a:
O nic innego mi tutaj nie chodzi. Tak, tak i jeszcze raz tak. Moim celem również jest przygotowanie do wiosennego maratonu. Rozumiem problem organizatorów i nie mam o to absolutnie pretensji. Raz jeszcze podkreślam. Organizacja świetna, atmosfera również, trasa stosunkowo szybka, najlepsze co może się trafić. Moim celem było jedynie uzyskanie informacji czy to z moją formą jest coś nie tak, czy też może trasa była jednak ciut dłuższa. |
| Zgadzam się w 100% z Tobą. Te 300 m u mnie były warte średnio 8 sek/km, czyli w sumie ponad minuty. Wiem, że to tylko zabawa z tymi czasami, ale dla wielu biegaczy są ważne informacje. Po nieudanym biegu od razu szukamy powód porażki, może wiatr, podbieg, ciężka kolacja, ból brzucha, brak motywacji... a może tym razem dystans? Bez pretensji do nikogo. |
| | | | | |
|
2015-03-30, 22:37
Informacja o rzeczywistej długości trasy pojawiła się w TV Sosnowiec. Wynosiła ona 10,3 km. Odsyłam do filmiku na tv.sosnowiec.pl lub do profilu organizatora na Facebooku. Niech żyją GPSy! :)
Pozdrawiam. |
| | | | | |
|
2015-03-31, 11:26
| Z uwagi na komentarze dotyczące długości trasy Harpagańskiej Dychy informujemy, że do ostatnich dni ze względu na bezpieczeństwo biegaczy trasa biegu kilkakrotnie się zmieniała. Prace drogowe spowodowały ograniczenia i wiele pomysłów na trasę biegu po prostu skończyło się fiaskiem. Miejmy nadzieję, że Sosnowiec w przyszłym roku będzie już w pełni wyremontowany i powrócimy na trasę z atestem 1. Harpagańskei Dychy. |
| | | | | |
|
2015-04-01, 13:38
Dycha w Sosnowcu znów udana!!!
Super organizacja - pełna profeska, ale...
...błagam Was organizatorzy, w przyszłym roku zmierzcie poprawnie trasę!!! |
|
|
|
| |
