|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Wojtek G. (2002-10-31) | | Ostatnio komentował | wojtek (2002-11-01) | | Aktywnosc | Komentowano 4 razy, czytano 183 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Wojtek G.) |
2002-10-31, 11:17
Gdzie się podział "Jesienny Pan"
| Przejrzałem kilkakrotnie wyniki M.W. i wyfrunął z listy "Jesienny Pan" jak, nazwała moja córka Janka Golenia.Wprawdzie Janek ,zmęczony oporem wiatru napierającym na liście ,odpuścił jakieś okrążenia,ale na liście powinien być.W Gdyni - biegu na na 75 km ,każdy miał oprócz czasu podane okrążenia jakie ukończył i był odpowiednio na liście umieszczony.O umieszczenie na liście wystąpiła Magda G.która po biegu powiedziała : "ale ten wiatr oskubał z liści Jesiennego Pana" |
| | | | | |
ANONIM
(Wojtek G.) |
2002-10-31, 11:54
Gościnny gospodarz.
| Miejsce W-wa ,sobota 26.10.02.Zadowolony przebytą podróżą z Bełchatowa ,podjeżdżam na stare miejsce M.W. tj.halę.Zostawiam rodzinę w samochodzie (pada) i wyruszam na poszukiwanie biura zawodów.Z pod Zamku Królewskiego harcerka ,kieruje mnie w odpowiednie miejsce i tym samym czasie dochodzi do nas dwóch biegaczy ,już po weryfikacji.Pytam jak daleko do biura.Oni na to przecież możesz tam podjechać samochodem.Ja na to ,że nie znam centrum i boję się po nim poruszać.Jeden z nich oferuję mi pomoc ,idziemy na parking.W miedzyczasie mówi ,że wpuści mnie na swoje miejsce.Okazuję się ,że parkuje dosłownie przed wejściem do hotelu Europejskiego.Odstawia swój ,a wpuszcza mnie.Obsługa hotelu pozwala nam się przebrać na korytarzach i korzystać z toalet.Tym gościnnym gospodarzem był jeden z braci Nadolnych,chyba starszy.Wypada podziękować Panie Wiśniewski. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Prezes) |
2002-10-31, 17:44
Gościnni
| Miejsca ustąpił Ci Wiesiek Nadolny, to po pierwsze. Po drugie, Jesiennego Pana zmogła jesień i po kilku okrążeniach zaległ na kupie liści. Może już go uprzątneli :-) Po trzecie co do gościnności to nawet w Victorii pozwolili korzystać nam z łazienki, tylko z racji pasiastych garniturków prosili o przechodzenie przez zaplecze. |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek) |
2002-11-01, 00:39
Victoria
| Dyrektorem Victorii jest swoj chlop , takze biegacz . |
|
|
|
| |
