Serdeczne podziękowania dla Pani ,która wężem ogrodowym
przez cały bieg polewała zawodników wodą.7x zaliczyłem zimny prysznic.
Mimo upalnej aury przeżyłem bieg dzięki niej w dobrym komforcie.
Może organizatorzy załatwiliby dla niej u burmistrza nagrodę dla najlepszego kibica - przypadek bez precedensu,żeby własną wodę marnować dla zawodników :)