|
|
2014-01-28, 18:20
Wieliszewski Crossing - Komornica k.Legionowa, 26.1.2014
| LINK: http://Debiut rowerowy | | Pierwszy raz zdecydowałem się na start na rowerze z reszto zupełnie nie przygotowany pod względem sprzętu jakim jest rower.Głównie jechałem na bieg na dystansie 6,5km później się okazało 7,6km który miał być o godz,12.00 wyżej nadmieniony rajd rowerowy miał miejsce o godz,10,30 więc sobie pomyślałem wezmę górala od syna znajomej którego i tak nie używa i sobie zrobię rozgrzewkę przed biegiem miało być 12km było 13,8km w nocy napadało dużo śniegu po mimo,że organizator trasę przygotował było bardzo ciężko.Oczywiście ten rower zupełnie nie przygotowany kilkakrotnie mi spadał łańcuch po mimo to byłem zawzięty i ukończyłem po tym starcie byłem wypompowany nogi bolały jak bym przebiegł co najmniej maraton myślałem że jestem jednym z ostatnich okazało się,że jak na debiut nie było tragicznie 48 na 64 zawodników.Ledwo się wyrobiłem na ten bieg trasa częściowo pokrywała się z wcześniejszą trasą rowerową oczywiście wynik biegu już był mizerny bo się wcześniej z chatałem.Po tym rajdzie rowerowym postanowiłem sobie kupić rower w miarę dobrej firmy na razie używany potem zobaczymy najważniejsze,że złapałem bakcyla.Uczestnictwa i pomysłu startu w obuch imprezach byłem bardzo zadowolony tym bardziej,że około 27-28 lat wcześniej na terenie tej szkoły gdzie odbywały się zawody chodziłem do szkoły przy okazji zwiedziłem stare kąty. |
|
