|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | slavo65 (2012-02-19) | | Ostatnio komentował | henry (2012-02-20) | | Aktywnosc | Komentowano 4 razy, czytano 190 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-02-19, 20:19
MUM - Czechy
| LINK: http://mum.ultracau.cz | Morawski Ultra Maraton. Siedmiodniowa impreza biegowa. Suma pokonanych odcinków wynosi 301km w MUM, lub 129km w MiniMUM. Można również przebyć dowolną liczbę z siedmiu 43 kilometrowych biegów organizowanych w ramach imprezy.
Kto nie chce latem leżeć na kocyku i leniuchować ten może od 1 do 7 lipca pobiegać w Czechach :) |
| | | | | |
|
2012-02-19, 22:35
Startowałem
2012-02-19, 20:19 - slavo65 napisał/-a:
Morawski Ultra Maraton. Siedmiodniowa impreza biegowa. Suma pokonanych odcinków wynosi 301km w MUM, lub 129km w MiniMUM. Można również przebyć dowolną liczbę z siedmiu 43 kilometrowych biegów organizowanych w ramach imprezy.
Kto nie chce latem leżeć na kocyku i leniuchować ten może od 1 do 7 lipca pobiegać w Czechach :) |
| polecam , ale organizacja taka nie profesjonalna. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-02-20, 11:04
:)
2012-02-19, 22:35 - henry napisał/-a:
polecam , ale organizacja taka nie profesjonalna. |
| Impreza może być dobrym obozem treningowym :) Napisz kilka uwag o MUM. Ja nie startowałem, ale dodałem do listy biegów jako ciekawą opcję spędzenia kilku lipcowych dni u naszych sąsiadów. :) |
| | | | | |
|
2012-02-20, 14:39
Biegałem kilka lat temu
2012-02-20, 11:04 - slavo65 napisał/-a:
Impreza może być dobrym obozem treningowym :) Napisz kilka uwag o MUM. Ja nie startowałem, ale dodałem do listy biegów jako ciekawą opcję spędzenia kilku lipcowych dni u naszych sąsiadów. :) |
| bieg organizował Tomas Rusek wraz z rodziną i przyjaciółmi. Najpierw było to 10 razy maraton , dzień po dniu, biegała moja żona. Później zrobiono 7 razy maraton, maraton umownie , raczej nikt nie mierzył trasy . Startowali głównie przyjaciele Tomasa z kilku krajów Europy. Tomas biegał wtedy około 6, 30 na 100 km , wygrał raz w Kaliszu. Po biegu spanie w internatach lub w tanich hotelach, miła atmosfera , piwo itp. Postaraj się napisać do Jerzego Bednarza z Poznania on tam chyba był kilkanaście razy, będzie wiedział nowsze informacje. |
|
|
|
| |
