W sobotę w Gliwicach odbędzie się pogrzeb śp. Piora Kurka który zginął tragicznie we Włoszech.
Piotr Kurek mój kolega klubowy z czasów jak byliśmy zawodnikami Hutnika Kraków to jeden z najlepszych średniodystansowców w histori naszego kraju.
Piotr to był typ zawodnika którego dzisiaj przypomina mi Justyna Kowalczyk, potrafił na treningu wykonać nawet najbardziej morderczą pracę, w tabelach ma trzeci czas w historii na 1500m (3.36.96) był to wtedy czas tylko o 5sek. gorszy od rekordu świata Steve Ovetta