|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | dzemek (2010-09-03) | | Ostatnio komentował | jacu27 (2010-09-28) | | Aktywnosc | Komentowano 17 razy, czytano 344 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | VIII Mikołowski Bieg Uliczny
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-09-03, 14:52
VIII Mikołowski Bieg Uliczny - Mikołów, 25.9.2010
Zapraszam Wszystkich na ten bieg, startowałem w dwóch poprzednich edycjach i wszystko jest super zrobione-szatnie na pływalni, koszulki, zabezpieczenie trasy, posiłek na mecie.
Trasa za pierwszym razem wydaje się dośc wymagająca (bieg w większości odbywa się po terenie Łazisk Górnych, które mają sporo podbiegów)ale za następnym razem już nie jest tak źle :) |
| | | | | |
|
2010-09-03, 16:21
| Tego samego dnia o zbliżonej godzinie zarówno VIII Bieg Uliczny w Mikołowie, jak też I Piknik Biegowy J. Dery w Tychach. Dwie ciekawe imprezy w odległości kilkunastu kilometrów z biegami o zbliżonym dystansie. Czy to jakaś rywalizacja organizatorów czy przeoczenie? |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-09-03, 22:46
| Myślę, że to nieświadomie-Mikołów po raz 8 organizuje swój bieg, w Tychach jest pierwsza edycja. Przeważnie w Mikołowie odbywa się to w 3 sobotę września. Ot, takie życie biegacza-ciągłe wybory. Nie jestem zwolennikiem dwóch startów w jeden dzień ale wiem, że niektórzy tak czynią. |
| | | | | |
|
2010-09-19, 20:14
Cześć Jego Pamięci ! Henryk Biskupiak !
| W środę 15.września br. w wieku 74 lat zmarł Henryk Biskupiak . Twórca Organizator i pomysłodawca Biegu Ulicznego Mikołowa. Supermaratończyk, maratończyk,biegacz narciarski . Do ostatnich dni Swego życia związany był i interesował się tym Mikołowskim biegiem. Cześć Jego Pamięci! Niech Jego Uśmiechnięta Twarz zawsze przypomina nam Przyjaciela z tras biegowych ! |
| | | | | |
|
2010-09-20, 08:07
2010-09-03, 16:21 - conifer napisał/-a:
Tego samego dnia o zbliżonej godzinie zarówno VIII Bieg Uliczny w Mikołowie, jak też I Piknik Biegowy J. Dery w Tychach. Dwie ciekawe imprezy w odległości kilkunastu kilometrów z biegami o zbliżonym dystansie. Czy to jakaś rywalizacja organizatorów czy przeoczenie? |
| Daleki jestem od taniego malkontenctwa, ale jeśli I Piknik Biegowy J. Dery w Tychach będzie zorganizowany w podobny sposób jak XV (!) bieg uliczny w Tychach na 10 km, który miał miejsce 18 września br., to ja dziękuję, nie ryzykuję i wybieram Mikołów. |
| | | | | |
|
2010-09-20, 22:45
2010-09-19, 20:14 - Edek napisał/-a:
W środę 15.września br. w wieku 74 lat zmarł Henryk Biskupiak . Twórca Organizator i pomysłodawca Biegu Ulicznego Mikołowa. Supermaratończyk, maratończyk,biegacz narciarski . Do ostatnich dni Swego życia związany był i interesował się tym Mikołowskim biegiem. Cześć Jego Pamięci! Niech Jego Uśmiechnięta Twarz zawsze przypomina nam Przyjaciela z tras biegowych ! |
:(:(:( przyjmnośc z Panem Henrykiem miałem tylko na mikołowskich biegach ale zrobiła na mnie wrażenie Jego uprzejmośc i zainteresowanie każdym biegaczem.
Cześc Jego Pamięci. |
| | | | | |
|
2010-09-20, 23:23
| Chyba się wybierzemy odwiedzić Mikołów i pobiegać trochę , jeszcze nie miałem okazji być u Was. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-09-21, 19:10
transport do Tych lub Mikołowa
| witam.planuje wystartować w którymś z tych biegów ale za bardzo nie mam jak dojechać.może ktoś wybiera sie tam z wrocławia?pozdrawiam |
| | | | | |
|
2010-09-21, 19:50
2010-09-20, 08:07 - Andante78 napisał/-a:
Daleki jestem od taniego malkontenctwa, ale jeśli I Piknik Biegowy J. Dery w Tychach będzie zorganizowany w podobny sposób jak XV (!) bieg uliczny w Tychach na 10 km, który miał miejsce 18 września br., to ja dziękuję, nie ryzykuję i wybieram Mikołów. |
| Nie wiem o co Ci chodzi z biegiem w Tychach?? Ja przyjechałem busem, odebrałem pakiet startowy bez problemu, rozgrzewka, start, bieg w formie pętli, meta z życiówką, rozmowy z przyjaciółmi, podium, medale, pożegnanie i do domu. Zero problemów. Co ja tam przyjechałem biegać, czy przyjechałem do kurortu na Majorce? |
| | | | | |
|
2010-09-21, 20:05
| Witam.Szukam informacji jak daleko jest na ten bieg w Mikołowie z dworca PKP. Mam zamiar przyjechać , tylko proszę o informacje jak się tam dostać. Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2010-09-22, 08:15
2010-09-21, 19:50 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
Nie wiem o co Ci chodzi z biegiem w Tychach?? Ja przyjechałem busem, odebrałem pakiet startowy bez problemu, rozgrzewka, start, bieg w formie pętli, meta z życiówką, rozmowy z przyjaciółmi, podium, medale, pożegnanie i do domu. Zero problemów. Co ja tam przyjechałem biegać, czy przyjechałem do kurortu na Majorce? |
Cześć Paweł, kiedyś (2008 r.) biegliśmy przez chwilę razem w Edinburgh Marathon, pamiętasz? :-).
Ale do rzeczy. Z mojego punktu widzenia nie było tak źle, ale byłem ze znajomymi, dla których był to jeden z pierwszych biegów i oni naprawdę jeszcze wyczekują - zgodnie z regulaminem - medalu (a nie dostali), koszulki (a nie dostali) oraz wody na mecie (chyba nie było o niej mowy w regulaminie, ale by się przydała). To wszystko dodajmy przy frekwencji, jeśli się nie mylę ok 150 osób. Wiem, wiem, mają dostać pocztą, ale czy to na pewno to samo? Bieganie pętelek ma swój urok, można pozdrowić wielokrotnie znajomych, poznać lepiej rywali, ale może też powodować pewien chaos organizacyjny, co też podobno miało miejsce pod koniec stawki (niektórzy biegli 4 okrążenia zamiast 5). Na plus był dobry gulasz po biegu, pogoda i atmosfera, która powodowała, że biegło się nad wyraz dobrze :-). Wrażenie robiły też biegi towarzyszące dzieci, naprawdę tutaj była niezła frekwencja i wydaje się, że było to jakoś bardziej poukładane... Pozdrawiam
|
| | | | | |
|
2010-09-27, 13:29
2010-09-22, 08:15 - Andante78 napisał/-a:
Cześć Paweł, kiedyś (2008 r.) biegliśmy przez chwilę razem w Edinburgh Marathon, pamiętasz? :-).
Ale do rzeczy. Z mojego punktu widzenia nie było tak źle, ale byłem ze znajomymi, dla których był to jeden z pierwszych biegów i oni naprawdę jeszcze wyczekują - zgodnie z regulaminem - medalu (a nie dostali), koszulki (a nie dostali) oraz wody na mecie (chyba nie było o niej mowy w regulaminie, ale by się przydała). To wszystko dodajmy przy frekwencji, jeśli się nie mylę ok 150 osób. Wiem, wiem, mają dostać pocztą, ale czy to na pewno to samo? Bieganie pętelek ma swój urok, można pozdrowić wielokrotnie znajomych, poznać lepiej rywali, ale może też powodować pewien chaos organizacyjny, co też podobno miało miejsce pod koniec stawki (niektórzy biegli 4 okrążenia zamiast 5). Na plus był dobry gulasz po biegu, pogoda i atmosfera, która powodowała, że biegło się nad wyraz dobrze :-). Wrażenie robiły też biegi towarzyszące dzieci, naprawdę tutaj była niezła frekwencja i wydaje się, że było to jakoś bardziej poukładane... Pozdrawiam
|
Teraz Cię poznaję!:D Oczywiście spotkaliśmy się w "Edynbra" gdzieś na pierwszych kilometrach:> A swoją drogą, tak piekielnie wiało tam z nad oceanu, że do końca pobytu na wyspach, wyleczyłem się z TEGO Maratonu. Nigdy więcej!!:D Jeśli chodzi o debiut w biegu ulicznym, lepiej na początek zaproponować znajomym bieg o jak najwyższej renomie, np.Krapkowice, Maniacka 10-tka, czy Bieg Fiata. Inaczej takim słabszym biegiem, można przyjaciół zrazić do startów. Fakt, że bieg w Tychach miał sporo mankamentów i na starym biegaczu nie robią one większego wrażenia. Brak koszulek przy zapełnionej nimi szafie, kwituje się machnięciem reki a brak dostatecznej ilości medali - dla tych lepiej biegających - to żaden problem, więc zwracam honor i masz rację. Teraz Twoi znajomi muszą pobiec tam, gdzie jest przysłowiowy full-wypas:>
Inna sprawa, że jeszcze 10 lat temu nie było internetu, zdjęć z biegów, wyniki wydawano jedynie na ksero, prawie w ogóle nie było medali jak i koszulek, nie było takich butów do biegania i super koszulek technicznych i też się biegało z radością na twarzy. Do domu wracałem jedynie z dyplomem i numerem startowym (używanym) i to często ze starego,spranego materiału. Trochę się teraz biegacze za bardzo rozpieścili;>
Powodzenia! |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-09-27, 14:18
bardzo dobra organizacja
| Mam bardzo pozytywne wrażenia po sobotnim biegu w Mikołowie. Sprawna organizacja, przestronny parking dla przyjezdnych, dobre jedzenie po biegu, możliwość skorzystania z natrysków, ładny medal,a w szczególności ciekawa, dobrze oznaczona i zabezpieczona trasa obfitująca w podbiegi i zbiegi - start z bardzo ładnego rynku a ostatni odcinek to ostry podbieg na metę w parku. Trudno jest się do czegokolwiek doczepić a warto pamiętać że kilka dni przed biegiem zmarł jego główny orędownik i organizator. Polecam tę imprezę. |
| | | | | |
|
2010-09-27, 14:36
Też byłem w Mikołowie i bieg był perfekcyjny. Zwrócę uwagę na zdanie kolegi "trudno jest się do czegokolwiek doczepić". Przestańmy raz na zawsze szukać dziury w całym, wszyscy. Cieszmy się samym biegiem a nie smućmy parszywymi zupkami czy tanimi koszulkami. Nawet jak z prysznica poleci piasek a zupie będą same sromotniki, nie wylewajmy tyle pretensji;>
khm...coś nie ma żadnych fotek z tego biegu...hehe. |
| | | | | |
|
2010-09-27, 20:01
2010-09-19, 20:14 - Edek napisał/-a:
W środę 15.września br. w wieku 74 lat zmarł Henryk Biskupiak . Twórca Organizator i pomysłodawca Biegu Ulicznego Mikołowa. Supermaratończyk, maratończyk,biegacz narciarski . Do ostatnich dni Swego życia związany był i interesował się tym Mikołowskim biegiem. Cześć Jego Pamięci! Niech Jego Uśmiechnięta Twarz zawsze przypomina nam Przyjaciela z tras biegowych ! |
| Ja poznałem tego Pana, kiedy wracałem z maratonu poznańskiego bądź połówki w Pile-2007. Był to bardzo życzliwy człowiek, wtedy zapraszał mnie na ten bieg. Był wtedy z takim chłopakiem którego nazwiska nie pamiętam, wiem że to był pracownik straży granicznej, dużo z nimi rozmawiałem |
| | | | | |
|
2010-09-27, 22:55
| Od koszulek i medali wolę znaleźć jakieś fajne zdjęcie, jak walczę ze sobą na trasie;) Przyłączam się do pytania Pawła, będą jakieś fotki? |
| | | | | |
|
2010-09-28, 21:56
| tu jest 30 fotek ja się załapałem :-) http://mojmikolow.pl/p,s,103,o,obrazki_galeria_lista_obrazkow_listing_informacji,id_kat,495075,id_informacji,495115,strona,0.html |
|
|
|
| |
