Aj tam, aj tam od razu bieg przełajowy ;o) Troszkę lasku, troszkę duktu, jakiś piaseczek i tyle było tego przełajowania. Potem asfaltowa ścieżka rowerowa, ze dwie uliczki miasta i już. Jednym słowem był to jeden z tych biegów łatwych, lekkich i przyjemnych - dla wszystkich i dla każdego. Jeden wiatr tylko nie wyczuł intencji organizatorów i od samego początku uparł się by biegaczom mocno wiać prosto w oczy. Nic to! Wszyscy dobiegli w dobrej kondycji do mety i mogli cieszyć się z gustownego, pamiątkowego medalu, takiegoż metalowego znaczka, batonika i flaszeczki .... wody mineralnej. Ogólnie fajna, kameralna impreza sportowa z dobrą atmosferą, organizacją i mimo wszystko dość przyjemną pogodą. Rzec można, że organizacja była na tak, atmosfera na tak, pogoda na tak, więc spotkanie za rok w szerszym gronie ? Ja jestem 3 razy na TAK. |