| | | |
|
| 2010-04-15, 23:17 Vilnius Marathon - Wilno, 12.9.2010
Witam,
chciałbym zapytać o trasę jaka jest czy płaska czy są jakieś znaczące wzniesienia i czy jest jedna czy dwie pętle? Gdzie można przenocować w Wilnie w rozsądnej cenie bo zapewne nie ma tam jak u nas, że kawałek miejsca w hali sportowej, karimata , śpiwór i jest ok
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-04-16, 11:27
Wilni nie jest drogie, jednym z tańszych noclegów są przy samym lotnisku (ok 40PLN). Trasa jest w sumie zmieniona ale z tego co wiem jest płaska, są można powiedzieć dwie-trzy pentelki ale każda kółko jest inne (org maratonu wystawiali się na expo podczas półmaratonu Warszawskiego więc było można sie dowiedzieć więcej szczegułów), do nich możesz pisać w naszym języku gdyż bardzo dużo Litwinów zna polski |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-16, 15:21
Dzięki za info. Właśnie wyczytałem w regulaminie, że maraton będzie będzie miał aż 4 pętle, a półmaraton dwie. Nie lubę biegać pętli ale i tak tam pojadę. |
|
| | | |
|
| 2010-09-03, 19:32
Z mapki wynika, że bieg - w sumie cztery pętle po około 10,5 km - zaczyna się i kończy w centrum Wilna, niedaleko Katedry Św. Stanisława Biskupa i Św. Władysława. Trasa prowadzi w znacznej mierze wzdłuż rzeki Wilii, więc może zdrowo powiewać. Byłem kiedys w Wilnie o tej porze i było cholernie zimno. Ciekawe jak będzie teraz, upału raczej nie będzie. Ciekawe, że w tym samym dniu jest jeszcze m.in Maraton we Wrocławiu i Maraton w Moskwie z placu Czerwonego bulwarami rzeki Moskwy. |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 17:35
Ciekaw jestem, kto z Was był w Wilmie, ja byłem i mam swoje bardzo krytyczne uwagi. Pompa duża, ale tylko na starcie i jednocześnie na mecie. A po drodze zdarzyło mi się nawet przeciskać pod zamkniętym szlabanem! To wcale nie żart. |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 21:59
Byłem, biegłem i szlabanu po drodze nie widziałem :)Chyba w tym roku zmienili trasę na bardziej sprzyjającą biegaczom :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 22:33
2010-09-22, 21:59 - J@rek napisał/-a:
Byłem, biegłem i szlabanu po drodze nie widziałem :)Chyba w tym roku zmienili trasę na bardziej sprzyjającą biegaczom :) |
Biegłeś na pewno przede mną, a ja na trzecim okrążeniu miałem podwójnego pecha. Najpierw z własnej winy nie skręciłem dobrze na stadion (biegłem sam) i "nadrobiłem" tym sposobem z 200 metrów dodatkowo. A później naprawdę przeciskałem się pod szlabanem! Na czwartym okrążeniu już go zresztą nie było. Zwidów raczej (na razie) nie miewam. Pozdrawiam |
|