redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Bieg Szlakiem Powstania Tkaczy Slaskich w Bielawie
  Wątek założył  Radom (2010-03-10)
  Ostatnio komentował  tarzi (2010-06-06)
  Aktywnosc  Komentowano 4 razy, czytano 91 razy
  Lokalizacja
 Bielawa k.Wałbrzycha
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  III Bieg Szlakiem Powstania Tkaczy ¦l±skich
  IV Ogólnopolski Bieg Przełajowy Szlakiem Powstania Tkaczy ¦l±skich

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Radom
Jakub Radomski

Ostatnio zalogowany
2023-11-24
11:09

 2010-03-10, 17:58
 III Bieg Szlakiem Powstania Tkaczy Slaskich-Bielawa
To jest oficjalny wątek dyskusyjny III Biegu Szlakiem Powstania Tkaczy Śląskich w Bielawie

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


artur64
ARTUR BORUCKI

Ostatnio zalogowany
2015-08-16
21:43

 2010-06-05, 21:59
 GRATKI DLA ORGÓW
MIMO IŻ NIE BRAŁEM UDZIAŁU W TYM BIEGU JAKO STARTUJĄCY, TO MOGĘ RZEC,ŻE ORGANIZACJA IMPREZKI BYŁA NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE ORGANIZACYJNYM: SPRAWNIE DZIAŁAJĄCE BIURO ZAWODÓW, START W CZASIE OKREŚLONYM REGULAMINEM, KONFERANSJERKA SYMPATYCZNA WŁĄCZNIE Z ROZPOZNAWANIEM KAŻDEGO ZAWODNIKA ZMIERZAJĄCEGO DO METY, SZYBKIE PODSUMOWANIE WYNIKÓW, WRĘCZENIE CERTYFIKATÓW, NAGRÓD, A W MIĘDZYCZASIE SMACZNE JEDZONKO. MOŻNA TYLKO STWIERDZIĆ, ŻE BIEG BYŁ NIE TYLKO NA 10 KM, ALE TAKŻE NA 10 PUNKTÓW Z 10 MOŻLIWYCH.
WIELKIE BRAWKA DLA ORGANIZATORÓW I UCZESTNIKÓW BIEGU.

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



miocki
AlienW

Ostatnio zalogowany
2023-04-26
00:04

 2010-06-06, 01:10
 gratki dla gratków
2010-06-05, 21:59 - artur64 napisał/-a:

MIMO IŻ NIE BRAŁEM UDZIAŁU W TYM BIEGU JAKO STARTUJĄCY, TO MOGĘ RZEC,ŻE ORGANIZACJA IMPREZKI BYŁA NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE ORGANIZACYJNYM: SPRAWNIE DZIAŁAJĄCE BIURO ZAWODÓW, START W CZASIE OKREŚLONYM REGULAMINEM, KONFERANSJERKA SYMPATYCZNA WŁĄCZNIE Z ROZPOZNAWANIEM KAŻDEGO ZAWODNIKA ZMIERZAJĄCEGO DO METY, SZYBKIE PODSUMOWANIE WYNIKÓW, WRĘCZENIE CERTYFIKATÓW, NAGRÓD, A W MIĘDZYCZASIE SMACZNE JEDZONKO. MOŻNA TYLKO STWIERDZIĆ, ŻE BIEG BYŁ NIE TYLKO NA 10 KM, ALE TAKŻE NA 10 PUNKTÓW Z 10 MOŻLIWYCH.
WIELKIE BRAWKA DLA ORGANIZATORÓW I UCZESTNIKÓW BIEGU.
A ja brałem udział w tym biegu - biegnąc.
Zgodzę się w pełni co do nazwania go imprezką. Bo tak w ogóle było naprawdę sympatycznie: piękna pogoda, z głośników dało się nawet słyszeć MC Hammera; a organizacyjnie - no, kiełbacha była, były gadżety (naprawdę fajoskie koszulki), wspaniałe certyfikaty z nieosiągalnymi dotąd życiówkami do przybicia nad łóżkiem ;) itd.

Biuro zawodów działało b a r d z o sprawnie. Na wydanie numeru, godzinę przed startem, mimo że rejestrowałem się i płaciłem przez internet - czekałem 10 minut. Czekam teraz niecierpliwie na czasy, gdy przyjedzie do Bielawy pięciuset zawodników, będziemy mieć nocne przełaje.

Bieg nie był na 10 km tylko na ok. 8,3 km. Trasa wg mapki w biurze zawodów miała wieść koroną wału zbiornika, z pięknymi widokami na okolicę i z bryzą od jeziora - ale z nieznanych mi powodów facet za wiaduktem zamiast w prawo pod górę kierował w lewo w dół, na elegancką, osłoniętą od wiatru betonówkę z widokami na betonowe ogrodzenia po Bielbawie. Poznaliśmy więc mimochodem kawał historii - to w tym betonie buntowali się tkacze śląscy.

Zabezpieczenie trasy w jedynym właściwie newralgicznym punkcie - na nawrocie w Pieszycach - było doskonałe, przynajmniej ja miałem to szczęście. Bo akurat przede mną stanęła w poprzek drogi kobita w zielonej Corsie - zdziwiona, że przecież "godzinę temu nic tu nie było". Nie dostałem przez to wody, bo człowiek ją podający wolał przyglądać się manewrom Corsy.

W tych warunkach pogodowych przydałby się zresztą jeszcze jeden wodopój, byłoby przynajmniej trochę więcej szans na schłodzenie.

Konferansjerka, tak, sympatyczna była i dansingowa niemalże, urzekająca wręcz polszczyzną i dowcipem.

Bardzo ciekawy pomysł z rozdawaniem pakietu startowego podczas dekoracji.

Ciepły browar w puszce skarbem każdego sportowca. Gdyby go jednak walnąć przed startem, to już w ogóle byłyby gratki.

* * *
Niniejszym zrobiłem z siebie wzorowego czepialskiego malkontenta i oczywiście grafomana. Wybaczcie, chwila słabości.

Oczywiście, że chodzi o zabawę. Oczywiście, że najważniejsze jest spotkać się na trasie i pościgać. Oczywiście, że jako bielawianin naprawdę się cieszę, że komuś w ogóle chce się organizować biegi w moim mieście i naprawdę szczerze dziękuję za to OSiRowi. Szkoda, że nikt nie pomyślał o osobnej kategorii dla "tutejszych", byłoby miło (i nie piszę o tym dlatego, że byłaby to dla mnie jedyna szansa na jakieś trofeum).

Ale albo się jest czepialskim co do szczegółów, albo przyznaje zawsze najwyższe oceny za ogólne wrażenia artystyczne.

Pozdrawiam wszystkich uczestników. Orgom życzę samych gratków i ochów oraz jeszcze trochę wprawy.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


tarzi
Tomasz Pokorniecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2019-12-13
23:15

 2010-06-06, 20:12
 
Dodaliśmy wyniki biegu, przysłal Pan Daniel Darmochwał.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)



POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768