Muszę się z Wami tym podzielić...
....pewnie niewielu z Was wie że od niedawna dołączyłam do Waszego grona biegaczy...i przerażała mnie myśl biegania w zimę......w tym roku chyba byłam bardzo grzeczna...bo Mikołaj obdarował mnie bardzo hojnie...:D:D:D dostałam mój pierwszy zimowy sprzęcik do biegania...Mój Mikołaj ubrał mnie od stóp po czubek głowy...heheheee....byłam zaskoczona a zarazem wniebowzięta...aż się nogi same rwały do biegania...w takiej chwili to nawet 23.00 to dobra godzina na bieganie..:D:D:D
Muszę się z Wami tym podzielić...
....pewnie niewielu z Was wie że od niedawna dołączyłam do Waszego grona biegaczy...i przerażała mnie myśl biegania w zimę......w tym roku chyba byłam bardzo grzeczna...bo Mikołaj obdarował mnie bardzo hojnie...:D:D:D dostałam mój pierwszy zimowy sprzęcik do biegania...Mój Mikołaj ubrał mnie od stóp po czubek głowy...heheheee....byłam zaskoczona a zarazem wniebowzięta...aż się nogi same rwały do biegania...w takiej chwili to nawet 23.00 to dobra godzina na bieganie..:D:D:D
.....a jak tam u Was..?? byliście grzeczni..??
pozdrawiam BZIUMKA
Bziumka... Mikołaja który takie prezenty rozdaje to tylko ze świecą szukać... :)))