| | | |
|
| 2008-08-27, 11:34
2008-08-27, 10:10 - emka64 napisał/-a:
Krzychu, moje gratulacje. Nie znam się na zawodowym treningu, ale tak się zastanawiam czy był Ci ten Radzymin potrzebny i to w taki tempie? |
Na pewno się w jakimś stopniu wyeksploatowałem startując w Radzyminie, mało tego na drugi dzień po Radzyminie biegłem eliminacjny bieg w katorżniku. Tak więc gdyby nie te dwa starty, przypuszczam że wygrałbym ten maraton.
Z pasji jestem bardziej turystą niż wyczynowym biegaczem i musze czasami pobiec tam, gdzie jeszcze mnie nie było.
Ale obiecuje że do następnego maratonu podejde z większym rozsądkiem i zobaczymy jaki wynik uzyskam. Kolejny maraton w pażdzierniku-ale jeszcze nie wiem który kraj wybiore |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 13:37 I tak gratulacje...
2008-08-27, 11:34 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Na pewno się w jakimś stopniu wyeksploatowałem startując w Radzyminie, mało tego na drugi dzień po Radzyminie biegłem eliminacjny bieg w katorżniku. Tak więc gdyby nie te dwa starty, przypuszczam że wygrałbym ten maraton.
Z pasji jestem bardziej turystą niż wyczynowym biegaczem i musze czasami pobiec tam, gdzie jeszcze mnie nie było.
Ale obiecuje że do następnego maratonu podejde z większym rozsądkiem i zobaczymy jaki wynik uzyskam. Kolejny maraton w pażdzierniku-ale jeszcze nie wiem który kraj wybiore |
...Krzysiek. Ja tam wygrałem w 2002 r. ponieważ była słabsza obsada i do zwycięstwa starczyło mi 2,45 godz. Wtedy ze mna na noclegu było wprawdzie 2. Kenijczyków ( z życiówkami ok. 2,19 godz. w M i 1,06 godz. w HM ), ale gdy dowiedzieli się jakie są marne nagrody ( bilet Icelandair dla 1. osoby, nie dla 2. z Europy, tam gdzie latają te linie , do Reykjaviku i z powrotem - mój bilet do dziś leży w domu jako pamiątka ), obaj pobiegli "połówkę" ( jeden wygrał w czasie ok. 1,07 godz., a drugi z kontuzją zszedł z trasy za półmetkiem ), a mnie dali wygrać maraton. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-27, 21:17 Gratulacje!
Gratulacje - jak na te górki i wiatr, świetnie sobie poradziłeś. Alex też miał gorszy czas, niż zwykle. Jak tu nie mieć kryzysu na 16 km, jak przebiega się między kontenerami ze śmierdzącymi rybami? ;-)
Mimo wszystko, trasa była fajna, szczególnie druga połówka.
Nasz najmłodszy brat Marek (14 lat) zadubiutował na 10 km i bardzo mu się podobało.
Z tą wcześniejszą opłatą 71 Euro to się sfrajerowałem :-)
Ale bilety z Warszawy wcale nie są takie drogie - my lecieliśmy tanimi Iceland Express i było spoko.
Islandia jest najdroższym krajem w Europie i ceny noclegów są zabójcze. Dlatego przez cały tydzień nocowaliśmy w namiocie i było spoko. Bardzo dużo pada, wieje, czasem kamienie nie pozwalają na wbicie śledzi, ale na tym polega prawdziwa przygoda :-)) |
|
| | | |
|
| 2008-08-28, 21:20
Gratulacje Krzysiek!Co do trasy to bardzo ciekawa.Jednak na koncowych kilometrach wiał silny wiatri padał deszcz! |
|
| | | |
|
| 2008-08-29, 18:00
Brawo Celińscy!
Krzysiek - Super! Super! Super!!! |
|
| | | |
|
| 2008-09-02, 17:47
Czy jest jakaś galeria zdjęć? Np. jak się moczycie w gorących źródłach? |
|
| | | |
|
| 2008-09-02, 19:34
2008-09-02, 17:47 - emka64 napisał/-a:
Czy jest jakaś galeria zdjęć? Np. jak się moczycie w gorących źródłach? |
Już niebawem będą wszystkie zdjęcia jakie robiliśmy
Prawdopodonbnie za rok ponownie tam pojadę więc zainteresowanych prosze sobie zbierać kase na wypasiony wyjazd. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-03, 08:52
2008-09-02, 19:34 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Już niebawem będą wszystkie zdjęcia jakie robiliśmy
Prawdopodonbnie za rok ponownie tam pojadę więc zainteresowanych prosze sobie zbierać kase na wypasiony wyjazd. |
Hehe, widzę Krzychu, że ambicja została podrażniona :) |
|
| | | |
|
| 2008-09-03, 10:30 25 Glitnir Reykjavik Marathon - Reykjavik, 23.8.2008
Dostępna jest galeria zdjec z biegu. |
|
| | | |
|
| 2008-09-04, 10:23
Żałuje że na trase nie wziąłem aparatu.Przepiękne widoki,momentami czułem jakby czas cofnął sie o 1000lat. |
|