redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  debet (2007-12-23)
  Ostatnio komentował  wiechu (2007-12-29)
  Aktywnosc  Komentowano 17 razy, czytano 273 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - Grecja

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



debet
Rafał Konopka

Ostatnio zalogowany
2023-06-27
18:55

 2007-12-23, 15:02
 Zgroza maratońska w światowej stolicy Maratonu
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=J2lG6AT8hLw
25-ty Maraton w Atenach - stolicy Maratonu

Niesamowite i niewyobrażalne zaniedbania jakie w dniu 04/11/2007 nastąpiły w organizacji przebiegu 25 edycji maratonu w Atenach skutkowały poważnymi konsekwencjami dla jego uczestników.

Zaczęło się do pogoni czołówki biegu przez bezpańskiego psa ale przekroczeniem wszelkich norm zaniedbań organizatorów był wypadek jednego z biegaczy.

Zobaczcie sami relację filmową - trudno to opisać bez emocji na zerową reakcje służb porządkowych, policjantów, i służb medycznych.

Dziwi fakt, że incydent ten nie uzyskał większego rozgłosu. Rejestracja nastąpiła przez telewizję francuską.

Ciekawe jakie przyniósł ten wypadek konsekwencje dla poszkodowanego biegacza i organizatorów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2007-12-23, 15:10
 
2007-12-23, 15:02 - debet napisał/-a:

25-ty Maraton w Atenach - stolicy Maratonu

Niesamowite i niewyobrażalne zaniedbania jakie w dniu 04/11/2007 nastąpiły w organizacji przebiegu 25 edycji maratonu w Atenach skutkowały poważnymi konsekwencjami dla jego uczestników.

Zaczęło się do pogoni czołówki biegu przez bezpańskiego psa ale przekroczeniem wszelkich norm zaniedbań organizatorów był wypadek jednego z biegaczy.

Zobaczcie sami relację filmową - trudno to opisać bez emocji na zerową reakcje służb porządkowych, policjantów, i służb medycznych.

Dziwi fakt, że incydent ten nie uzyskał większego rozgłosu. Rejestracja nastąpiła przez telewizję francuską.

Ciekawe jakie przyniósł ten wypadek konsekwencje dla poszkodowanego biegacza i organizatorów.
Czy to wydarzyło się naprawdę?! To wyglada jak jakiś niesmaczny żart!!!! A dlaczego ten zawodnik leżał na poczatku filmu? co mu się stało? NIe rozumiem po francusku więc mnie to zastanawia. Natomiast rozumiem Twoje oburzenie również mam takie odczucia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-27
09:35

 2007-12-23, 15:42
 Najpierw szok... a potem przemyślenie
2007-12-23, 15:10 - bialykrzys napisał/-a:

Czy to wydarzyło się naprawdę?! To wyglada jak jakiś niesmaczny żart!!!! A dlaczego ten zawodnik leżał na poczatku filmu? co mu się stało? NIe rozumiem po francusku więc mnie to zastanawia. Natomiast rozumiem Twoje oburzenie również mam takie odczucia.
Incydent z psem - no cóż, zawsze może sie zdażyć, piesek był przyjacielsko nastawiony, widać, że lubi treningi, pewnie biega ze swoim panem, więc chciał sie dołączyć bo jak widać nie atakował biegaczy, po prostu dołaczył się dokładnie tak, jak wszystkie psy z którymi ja na treningach biegałem i biegam - tyle tylko, że czarni byli dość szybcy i ledwo nadążał za nimi co też widać :-)

Sprawa z omdleniem - takie rzeczy też się zdarzają, jak widać organizatorzy zareagowali, wezwano karetkę, okryto leżącego zawodnika chroniąc go przed wyziębieniem. Ale potem już same błędy - zawodnika nie wolno dopuścić do dalszego biegu, nawet jeśli wstanie i zacznie uciekać, zresztą widać, że ktoś próbuje go gonić (ale weź i dogoń arfykanina-maratończyka), w tle tez słychać nawoływanie no-no-no, chociaż po francusku to wiadomo o co chodzi. Oczywiście totalna ignorancją wykazują się kibice, którzy tylko klaszczą widząc, że zawodnik wstał i biegnie dalej - ale z drugiej strony co innego mają zrobić? Wejść na trasę i go zatrzymać? A potem iść pod sąd?

Sam wypadek lekka makabra, ale po pierwsze tramwaj wydaje sie stać w miejscu, nie wiem czy sie poruszał, po drugie ochrona krzyczy i stara sie zatrzymać biegacza, po trzecie - wydaje mi się że zmylił trasę i z niej zbiegł. Był nieprzytomny, i to go zupełnie usprawiedliwia.

Daleki byłbym od rzucania gromów na organizatorów, bo tak na poważnie - co mogli jeszcze zrobić? Nie da się barierkami zabezpieczyć całej trasy, a każdego zawodnika który upadnie pętać kajdankami by się przypadkiem znowu nie zerwał do biegu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


benek
Piotr Bętkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-11
14:53

 2007-12-23, 15:56
 
ktos o tym wypadku wspominal na konferencji w Bdg...
generalnie niezle to wygladalo...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (631 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (58 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-26
21:08

 2007-12-23, 16:08
 Sam film ciekawy, ale
"Sam wypadek lekka makabra, ale po pierwsze tramwaj wydaje sie stać w miejscu, nie wiem czy sie poruszał, po drugie ochrona krzyczy i stara sie zatrzymać biegacza, po trzecie - wydaje mi się że zmylił trasę i z niej zbiegł. Był nieprzytomny, i to go zupełnie usprawiedliwia."


Co do zdania Admina, to mam tutaj podzielność zdania.
Z mojego punku widzenia zaobserwowałem tuż przed zderzeniem stół - gdzie prawdopodobnie był punkt odżywczy, po prawej pachołki i ludzi z obsługi-co może świadczyć o prawidłowej drodze biegnącego uczestnika maratonu. Tramwaj wydawał dźwięk ostrzegawczy o czym może świadczyć że wolniutko jechał. Sam zawodnik faktycznie biegł oślepiony, nie wsłuchując się co sie dookoła niego dzieje i jak nie w tramwaj-to prawdopodobnie upadł by gdzieś dalej

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


perdek
Paweł Perdion

Ostatnio zalogowany
2024-04-26
23:15

 2007-12-23, 16:10
 A pamiętacie to?!
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=0roYKrf6HKk&feature=related
To samo miejsce, ta sama trasa, tylko ranga maratonu o wiele ważniejsza! Maraton Olimpijski Ateny 2004r.
Filmik też po francusku- sorki ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


lopezz
Maciej Citko

Ostatnio zalogowany
2019-05-13
14:57

 2007-12-23, 17:47
 
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=ImTVuLo15RE
Straszne te wszystkie filmiki:/ Jak ten zobaczylem to aż niedobrze mi się zrobiło...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (166 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2007-12-23, 17:51
 
2007-12-23, 17:47 - lopezz napisał/-a:

Straszne te wszystkie filmiki:/ Jak ten zobaczylem to aż niedobrze mi się zrobiło...
to prawda nic przyjemnego az dreszcze przechodzą jak wali głową o ziemię, Słyszałem, z ezażądał od organizatorów jakieś wysokie odszkodowanie bo mu w głowie coś szumi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


krzesi
Kamil NiedĽwiadek

Ostatnio zalogowany
2013-06-11
09:11

 2007-12-23, 19:18
 
na filmiku widać wyraźnie poślizg u zwycięzcy tego maratonu, jednak po czymś takim ciężko dojść do siebie
i do normalnego funkcjonowania

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (5 wpisów)


Hieronim
Hieronim Olejniczak

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
17:59

 2007-12-23, 22:05
 oglądałem to wielkorotnie w TV greckiej
2007-12-23, 16:08 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:

"Sam wypadek lekka makabra, ale po pierwsze tramwaj wydaje sie stać w miejscu, nie wiem czy sie poruszał, po drugie ochrona krzyczy i stara sie zatrzymać biegacza, po trzecie - wydaje mi się że zmylił trasę i z niej zbiegł. Był nieprzytomny, i to go zupełnie usprawiedliwia."


Co do zdania Admina, to mam tutaj podzielność zdania.
Z mojego punku widzenia zaobserwowałem tuż przed zderzeniem stół - gdzie prawdopodobnie był punkt odżywczy, po prawej pachołki i ludzi z obsługi-co może świadczyć o prawidłowej drodze biegnącego uczestnika maratonu. Tramwaj wydawał dźwięk ostrzegawczy o czym może świadczyć że wolniutko jechał. Sam zawodnik faktycznie biegł oślepiony, nie wsłuchując się co sie dookoła niego dzieje i jak nie w tramwaj-to prawdopodobnie upadł by gdzieś dalej
Kenijczyk upadł nie ze zmęczenia ale dlatego że poślizgnął się na takim odblasku metalowym który rozdziela pasy ruchu. Akurat przed chwilą padał krótkotrwały ulewny deszcz i rzeczywiście na ich asfalcie było dość ślisko co sam odczułem.
Nie mogłem zrozumieć jednak komentarza greckiego co do sprawy wpadnięcia pod tramwaj. Było to jednak chyba pobiegnięcie poza trasę - ominięcie barierki - bo ja na trasie żadnego tramwaju i szyn nie spotkałem. Wbiegnąć na tory można było tylko na samym nawrocie przed wbiegnięciem na stadion, kiedy trzeba było zawrócić w tył na lewo a nie biegać prosto.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Miro
Mirosław Strzelecki

Ostatnio zalogowany
2023-12-26
12:52

 2007-12-29, 09:17
 
2007-12-23, 22:05 - olej napisał/-a:

Kenijczyk upadł nie ze zmęczenia ale dlatego że poślizgnął się na takim odblasku metalowym który rozdziela pasy ruchu. Akurat przed chwilą padał krótkotrwały ulewny deszcz i rzeczywiście na ich asfalcie było dość ślisko co sam odczułem.
Nie mogłem zrozumieć jednak komentarza greckiego co do sprawy wpadnięcia pod tramwaj. Było to jednak chyba pobiegnięcie poza trasę - ominięcie barierki - bo ja na trasie żadnego tramwaju i szyn nie spotkałem. Wbiegnąć na tory można było tylko na samym nawrocie przed wbiegnięciem na stadion, kiedy trzeba było zawrócić w tył na lewo a nie biegać prosto.
jak w piosence "wszystko si ę może zdzrzyć"

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2007-12-29, 13:30
 Wszystko wolno
Byliśmy w Grecji w czerwcu przez 3 tygodnie, indywidualnie i mogliśmy obserwować wszystko po naszemu. Grecja to kraj przyjazny turystom i wszystkim ludziom, tak to odczułem. Tam wszystko wolno, wolno wjechać samochodem na plażę, spaliśmy w samochodzie cempingowym przed samym Akropolem, mieliśmy stłuczkę i nie płaciliśmy mandatu, w Grecji obowiązują kaski ale nikt tego nie przestrzega,także jeździ się tam po alkocholu ,całe tabuny psów chodzą swobodnie nawet po Atenach i nikomu to nie przeszkadza i wiele innych rzeczy. To jest taka grecka mentalność, dlatego czasem dzieją się tam dziwne rzeczy i nikt z tego nie robi problemu. U nas odwrotnie , policja , nagłośnienie sprawy, komisja śledcza itp. Do Grecji co roku przyjeżdżają miliony turystów i widocznie się im to podoba.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



Łukasz87
Łukasz Jędrzejewski

Ostatnio zalogowany
2011-12-26
18:58

 2007-12-29, 13:40
 
2007-12-29, 13:30 - henry napisał/-a:

Byliśmy w Grecji w czerwcu przez 3 tygodnie, indywidualnie i mogliśmy obserwować wszystko po naszemu. Grecja to kraj przyjazny turystom i wszystkim ludziom, tak to odczułem. Tam wszystko wolno, wolno wjechać samochodem na plażę, spaliśmy w samochodzie cempingowym przed samym Akropolem, mieliśmy stłuczkę i nie płaciliśmy mandatu, w Grecji obowiązują kaski ale nikt tego nie przestrzega,także jeździ się tam po alkocholu ,całe tabuny psów chodzą swobodnie nawet po Atenach i nikomu to nie przeszkadza i wiele innych rzeczy. To jest taka grecka mentalność, dlatego czasem dzieją się tam dziwne rzeczy i nikt z tego nie robi problemu. U nas odwrotnie , policja , nagłośnienie sprawy, komisja śledcza itp. Do Grecji co roku przyjeżdżają miliony turystów i widocznie się im to podoba.
Byłem w Grecji w wakacje i muszę potwierdzić twoje spostrzeżenia. Dla mnie Ateny to był jeden wielki chaos. Wszystko wolno, nikt się niczym nie przejmuje. Troche lepiej było na wyspach, ale też nie odpowiadało mi to. Grecy mają zupełnie inną niż my mentalność.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


jola_ka
Jolka

Ostatnio zalogowany
2014-09-19
08:38

 2007-12-29, 13:44
 
2007-12-29, 13:30 - henry napisał/-a:

Byliśmy w Grecji w czerwcu przez 3 tygodnie, indywidualnie i mogliśmy obserwować wszystko po naszemu. Grecja to kraj przyjazny turystom i wszystkim ludziom, tak to odczułem. Tam wszystko wolno, wolno wjechać samochodem na plażę, spaliśmy w samochodzie cempingowym przed samym Akropolem, mieliśmy stłuczkę i nie płaciliśmy mandatu, w Grecji obowiązują kaski ale nikt tego nie przestrzega,także jeździ się tam po alkocholu ,całe tabuny psów chodzą swobodnie nawet po Atenach i nikomu to nie przeszkadza i wiele innych rzeczy. To jest taka grecka mentalność, dlatego czasem dzieją się tam dziwne rzeczy i nikt z tego nie robi problemu. U nas odwrotnie , policja , nagłośnienie sprawy, komisja śledcza itp. Do Grecji co roku przyjeżdżają miliony turystów i widocznie się im to podoba.
hahaha te tabuny psów chodzące swobodnie !!!! jakie to przeżycie gdy się wlezie nogą w takie psie g...... i to pod Akropolem,dziękuję ale Grecja kojarzy mi się z wsią ale i milych ludzi tam nie brak pod warunkiem że masz wypchany portfel.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (7 wpisów)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2007-12-29, 14:35
 Psy
2007-12-29, 13:44 - jola_ka napisał/-a:

hahaha te tabuny psów chodzące swobodnie !!!! jakie to przeżycie gdy się wlezie nogą w takie psie g...... i to pod Akropolem,dziękuję ale Grecja kojarzy mi się z wsią ale i milych ludzi tam nie brak pod warunkiem że masz wypchany portfel.
Mam nagrane na kasecie jak około 10 psów biega sobie przy kawiarni prawie między stolikami. Te psy jednak chyba nie gryzą. A co do portwela to jest raczej drogo, ale kelnerzy nie są nachalni. Jeśli prosisz piwo otrzymasz najpierw świeży obrus , następnie wodę z lodem , jakieś ciasteczko na końcu piwo i płacisz tylko za piwo.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2007-12-29, 15:26
 
2007-12-29, 14:35 - henry napisał/-a:

Mam nagrane na kasecie jak około 10 psów biega sobie przy kawiarni prawie między stolikami. Te psy jednak chyba nie gryzą. A co do portwela to jest raczej drogo, ale kelnerzy nie są nachalni. Jeśli prosisz piwo otrzymasz najpierw świeży obrus , następnie wodę z lodem , jakieś ciasteczko na końcu piwo i płacisz tylko za piwo.
Dziwne rzeczy opowiadasz.Byłem w Atenach w 2001 roku i żadnych watachów psów tam nie widziałem.Ateny na zawsze będą kojarzyć mi się z Akropolem,pamiątkami których widzi się mnóstwo blisko Akropolu,drzewami pomarańczowymi i palmami,portem Pireusem,pięknym parkiem,zabawną odprawą wart w południe przed greckim parlamentem przez żołnierzy ubranych w śmieszne stroje tzw.EWZONI i ze smogiem który było widać z AKROPOLU.
Co do tych ujęć to są one dziwne,jakby pozorowane ale może i prawdziwe.Ciekawe co to był za typ który wciagnął w tłum biegnącego biegacza z czołówki kktóry na pewno przez to stracił cenny czas.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2007-12-29, 17:22
 
2007-12-23, 15:02 - debet napisał/-a:

25-ty Maraton w Atenach - stolicy Maratonu

Niesamowite i niewyobrażalne zaniedbania jakie w dniu 04/11/2007 nastąpiły w organizacji przebiegu 25 edycji maratonu w Atenach skutkowały poważnymi konsekwencjami dla jego uczestników.

Zaczęło się do pogoni czołówki biegu przez bezpańskiego psa ale przekroczeniem wszelkich norm zaniedbań organizatorów był wypadek jednego z biegaczy.

Zobaczcie sami relację filmową - trudno to opisać bez emocji na zerową reakcje służb porządkowych, policjantów, i służb medycznych.

Dziwi fakt, że incydent ten nie uzyskał większego rozgłosu. Rejestracja nastąpiła przez telewizję francuską.

Ciekawe jakie przyniósł ten wypadek konsekwencje dla poszkodowanego biegacza i organizatorów.
Startowałem w tym maratonie i słyszałem co się wydarzyło. Trzeba ostudzić emocje. Trasa biegu prowadziła z Maratonu do Aten. Organizatorzy zabezpieczyli ją dobrze ale nikt nie mógł przewidzieć, że na trasę z pola wybiegnie pies, który nie był agresywny, bo tam nie ma agresywnych psów - kto był a Atenach to wie o czym mówię:-) i tak prawdę mówiąc nie przeszkadzał biegaczom. Teraz wypadek. Asfalt był śliski, do tego doszło zmęczenie i biegacz się wywrócił. Widzowie zachowali się poprawnie. Nakryli go dresem, wezwali policjanta a ten wezwał pomoc przez radiotelefon. W tym czasie biegacz się pozbierał i biegł dalej czym wzbudził uznanie widzów. Niestety zmęczenie dało o sobie znać. Tuż przed stadionem była tzw. agrafka -ostry nawrót- i tam doszło do przykrego zdarzenia. Biegacz nie zakręcił tylko pobiegł prosto no i... zdarzyło się. Grecy mają mentalność inną niż my ale uwierzcie mi nie było w tym wszystkim winy organizatorów. Maraton nie jest łatwy. Zdarza się też śmierć na wielu maratonach.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (866 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768