redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
Żeby zobaczyć wszystkie informacje musisz być zalogowany.

Wpis otwierano: 663 razy
 
WYDARZENIE

 Gletschermarathon
 
Tymi przyciskami możesz
poprawić dane, dodać pliki
oraz zamieścić wyniki zawodów ->

 
<- Tymi przyciskami możesz
dodać bieg do swojej
listy startów i kibicowań


MIEJSCE
 Wenns
 Zaloguj się aby zobaczyć dokładną lokalizację
 
DATA
 29-6-2008 (niedziela)
 
LICZBA
UCZESTNIKÓW
  Zaloguj się aby zobaczyć informacje.
 
DYSTANSE
  42.2 km
 
TELEFON
  Zaloguj się aby zobaczyć informacje
 
EMAIL
  Zaloguj się aby zobaczyć informacje
 
STRONY
INTERNETOWE
  Zaloguj się aby zobaczyć informacje
 
ELEKTRONICZNE
ZGŁOSZENIA
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
DYSCYPLINY
    Biegi
 
PLIKI
  Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
 
OPŁATY
STARTOWE
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
WYKRES
FREKWENCJI
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
HARMONOGRAM
WYDARZEŃ
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
DOTYCHCZASOWI
ZWYCIĘZCY
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
WYNIKI
Andrzej Pągowski
Gletschermarathon

  Więcej wyników znajdziesz w dziale WYNIKI

 
GALERIE
ZDJĘĆ
 Wg automatycznego wyszukiwania nie dysponujemy galeriami tych zawodów.
 Możesz ręcznie przeszukać dział ZDJĘCIA

 Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ
 
UCZESTNICY
pagand
pagand
 
DODATKOWE
INFORMACJE
  Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
 


ZAWODY DODAŁ


Krzysiek_biega

LOKALIZACJA

 Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.

NOCLEGI

Meteor - noclegi w Polsce




Komentarze czytelników - 1podyskutuj o tym 


 

pagand
Autor: pagand, 2008-08-05, 17:57 napisał/-a:
Gletschermarathon polecam tym wszystkim, którzy chcieliby pobiec maraton we wspaniałej scenerii austriackich gór, iście rodzinnej atmosferze, gdzie wszyscy zwracają się do siebie po imieniu (wydrukowane na numerach startowych), gdzie kibice wyjątkowo ciepło witają biegaczy spoza Austrii i Niemiec. Trasa biegu do łatwych nie należy. "Pierwsze" 25 km ostro w dół czuć w nogach jeszcze przez kilka dni po starcie, a pojawiający się pierwszy podbieg, mimo że wymarzony, ulgi nie przynosi (niestety ciągnie się przez cały, niemiłosiernie długi kilometr). Ogólnie zbiega się więcej niż wbiega, co wbrew pozorom nie ułatwia osiągnięcia lepszego czasu niż w biegu płaskim. Tylko na początkowych kilometrach nogi jakoś tak same niosą.
Organizacyjnie impreza nie ma wielkiego rozmachu, choć nie ma żadnych problemów z odebraniem numerów startowych (nawet kilka minut przed startem), dojazdem na linię startu (podstawione autobusy) czy też zdaniem do szatni ubrania (jeżeli ktoś zechce spróbować udziału w tej imprezie to polecam na start udać się w jakimś dresie, bo mimo że to koniec czerwca to na wysokości ok.1700 m n.p.m. jest całkiem chłodno).
Na trasie - kibice w każdej miejscowości. Jest aplauz, jest śpiew i muzyka, są napoje i coś "na ząb". Nawet z dala od punktów żywieniowych spotkać można kogoś życzliwego, kto wciśnie w rękę butelkę z wodą czy izotonikiem (szkoda, że nie miałem jak podziękować przemiłej Pani, która mimo kiepskiego obuwia pobiegła za mną kilkanaście kroków, by mógł się napić isostara).
Na mecie na każdego oprócz medalu, czekają różnorodne owoce, ciastka, ciasteczka, ciasta, cukierki, czekoladki i batony energetyczne (och, dzieci by poszalały). A do picia - woda, izotoniki, soki owocowe i ... piwa do woli. Masaż i prysznic sprawiają, że szybko zapomina się o potwornym zmęczeniu. Dopiero na drugi dzień i jeszcze kilka następnych, aż trudno chodzić, gdyż największy problem utrzymać "pod kontrolą" zginanie kolan.
Najważniejsze jednak, że pozostają niezapomniane wrażenia. Widok ostro wbijających się w niebo, ośnieżonych, skalistych szczytów, widok wijącej się w dół szosy, którą się biegnie i to niesamowicie rześkie górskie powietrze...
Polecam wszystkim, którzy mogą, jak ja, wykorzystać drogę powrotną z wakacji, by spędzić wspaniały weekend nieopodal Insbrucku. Startowe niewygórowane, organizacja dobra i fantastyczna atmosfera. Ja się cieszę, że spróbowałem czegoś "innego", choć to przecież to te same 42,195km.
 


Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768