| Data dodania: 2009-02-05 Ogladano: 966 Rozmiar: x
Z Arletą Meloch - Mistrzynią Polski w Maratonie z 2007r.
W Apeldoorn była druga na 27,5km.
Wierzę że w tym roku w Dębnie powróci na najwyższy stopień podium Mistrzostw Polski.
Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika. adamus (2009-02-05,10:39): a ja Robercie kibicuje Monice Drybulskiej.. więc będziemy mieli kolejny pojedynek między nami w Dębnie:)) TREBI (2009-02-05,10:41): Jakiś zakładzik Mirasku???:)) Marysieńka (2009-02-05,11:11): Trebi...Jeden zakładzik już "zawarłeś"...Jeszcze Ci mało???? TREBI (2009-02-05,11:12): A co mi tam Marysiu. Jak szaleć to szaleć:) Henryk W. (2009-02-05,11:51): No Robert. Ty wiesz. adamus (2009-02-05,20:02): Robert... podejmuję wyzwanie, zapytam tylko Moniki czy wystartuję w Dębnie i będziemy mogli obstawiać... adamus (2009-02-05,22:18): no i po zakładzie, Moniki nie będzie w Dębnie:(( ale my dwaj damy czadu!!! TREBI (2009-02-06,08:36): Oby tylko Miras zdróweczko dopisało to czad będzie czadowy;) golon (2009-02-06,09:58): Trebi fajna fotka :-) DamianSz (2009-02-07,00:10): Trebi to może teraz w Dębnie za Arletą pobiegniemy przez jakieś 100 metrów ? ,-) TREBI (2009-02-07,12:40): Fajnie by było Damku tradycję podtrzymać:)
Ale niestety i stety zarazem bo w Dębnie zamiaruje w tym roku ostro powalczyć a jak sie to spełni to na takie harce raczej chyba sobie nie pozwolę. Ale kto wie:))
| ZDJĘCIE | | | | |
|
| Data dodania: 2009-02-04 Ogladano: 923 Rozmiar: x
Już po maratonie. Nasza gwiazda Marysieńka udanie powróciła na maratonskie trasy zajmując 4 miejsce w klasyfikacji generalnej. Gdyby nie boląca łydka , było by niewątpliwe pudło.
Trza więc uczcić ten sukces i wypić zasłużonego pomaratońskiego browara:)
My z Dario cały bieg lecieliśmy razem i zameldowaliśmy się na mecie z czasem 3:32:30. Super jak na obecny stan wytrenowania i porę roku:)
Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika. Grażyna W. (2009-02-04,13:13): Jedno jest pewne, piwo najbardziej smakuje po biegu :) a po takim biegu...podwojnie ;) Gratuluję
Marysieńka (2009-02-04,13:33): Nie lubię piwka...ale w tak doborowym towarzystwie..smakowało wyśmienicie:)))) Grażyna W. (2009-02-04,13:44): Marysiu, ja również nie przepadam, ale wszystko zależy od okoliczności i oczywiście dobrego towarzystwa :)
| ZDJĘCIE | | | | |
|
| Data dodania: 2009-02-04 Ogladano: 787 Rozmiar: x
Apeldoorn 01.02.09.2009
Na schodach przed hostelem w którym byliśmy zakwaterowani. Znajdował się on w uroczym parku zlokalizowanym na obrzezach miasta.
Właśnie wychodzimy na start do maratonu.
Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika. Marysieńka (2009-02-04,13:29): Trebi...Za rok robimy podobną fotkę..w takim samym składzie:))))
| ZDJĘCIE | | | | |
|
| Data dodania: 2009-02-04 Ogladano: 724 Rozmiar: x
W całym Apeldoorn jest ogromna sieć dróg tylko dla rowerów.
Centrum miasta w sobotnie południe było w całości opanowane przez cyklistów a parkingi podziemne pod galeriami handlowymi przeznaczone były nie dla samochodów ale dla rowerów:)
Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika. Marysieńka (2009-02-04,13:28): Ciekawe, dlaczego my Polacy wolimy swoje "tyłki"(no, nie biegacze oczywiście) samochodami wozić????:)))
| ZDJĘCIE | | | | |
|