Nie dam maxa z uwagi na organizację transportu do miejsca startu. Organizator zapewnił autobus, jednak przy tej ilości biegaczy ludzie jeździli nim upakowani jak sardynki w puszce - poza tym czas oczekiwania był za długi. Wszyscy marzli po biegu czekając na transport. Sam bieg dość klimatyczny i chce się tam wracać na kolejne edycje.
SoDa Dawid Sosiński Gniezno IMPERIAL Running Team Polska