| mccuv
Ostatnio zalogowany 2016-05-31,13:07
|
| | Ciężko w sumie zakwalifikować ten bieg od jakiejkolwiek kategorii i chyba tu tkwi jego największa moc. O tym, że Organizatorzy starają się nieba uchylić biegaczom od strony infrastruktury i cateringu mówiono już wiele. Nie wiem tylko czemu Organizatorzy (chyba trochę w obawie o frekwencje) nie mówią wprost, że jest to bieg trailowy na orientację. Podczas biegu w pewnym momencie miałem ochotę ich zabić (brak nawet ścieżki, wspinaczka po błotnistej skarpie nad lustrem jeziora na naprawdę długim odcinku)- ale już po biegu uznałem to za atut. Na innej części trasy poczułem się jakbym brał udział w podchodach a nie Maratonie. Dla osób nastawionych na rekordy oraz taśmę wyznaczającą trasę biegu radziłbym raczej zweryfikować biegowe obuwie, nie wyrzucać mapy z pakietu startowego i uważnie słuchać Organizatora podczas odprawy technicznej.
|