Przepięknie poprowadzona (i atestowana) trasa: jedna pętla (ja akurat osobiście wolę takie właśnie), zbiegi i podbiegi przy tej pogodzie momentami bezlitosne (to plus oczywiście;)); do tego fajni kibice, dobre zabezpieczenie i organizacja... Zasłużona 10 za to się już należy, bo to podstawa, a przecież były jeszcze fajny pakiet (koszulka bardzo dobrej jakości, smycz, ser (:))...) i ładny medal na mecie.

W porównaniu do poprzednich edycji przyzman ze IX bieg filipiesa w moim odczuciu wypadł gorzej. Na minus na pewno zasługuje brak medali na mecie dla WSZYSTKICH który ukończyli, mała ilość kubków z wodą, brak izotoników na mecie. ja osobbiscie uważam ze 1 petla na Pasłek to za duzo, wczesniej dało sie odczuc wsparcie kibiców przey każdym kółku przebiegając przez linie start-meta. Chodz musze przyznac ze trasa ciekawa, z dużą ilościa podbiegów i zbiegów. POzdrawiam

Co do organizacji i pakietu-pakiet w sumie ciekawy ,jedna pętla ok,ale brak kubków na punkcie odżywczym ,to po prostu porażka .Moja sugestia dla organizatorów na przyszły rok,by przy takim skwarze jaki był pomyśleć o ewentualnym drugim punkcie z wodą . ;)