Bardzo fajne zawody, miło było drugi raz pobiec w Pobiedziskach. Wody na trasie wystarczająco, bardzo dobre zabezpieczenie trasy. Można było zapisać się na godzinę przed biegiem. Duże zaangażowanie organizatorów, bardzo dobrze sobie poradzili przy tak dużym wzroście frekwencji.

ok

daje 10 pkt bo organizator spełnił wszystkie wymogi choć nas było prawie 500 /zobacz rok ubiegły/ a nikt nie obiecywał że będzie łatwo.

super organizacja, zabezpieczenie biegu przez policje, straż poż, służby medyczne(2 ambulansy). woda na trasie? co 5 km, czego chcieć więcej? co 3 km? a może co 0,5 km :) ?
ciepły prysznic a w moim przypadku gratisowy nocleg w wyjątkowym towarzystwie. super grochówka i słodziutka herbata, która stawiał na nogi a na koniec kto chciał dostał butelke wosy na drogę . pozdrowienia dla dyrektora osiru i pracowników, którzy krzątali sie już od 6 tej rana i dzięki którym ten bieg się odbył.
a co do czipów to gdzie w regulaminie było napisane, że w ogóle będą ?

- brak -

Bardzo fajna impreza:) Dziekuję Kolegom z pracy, że zabrali mnie na takie zawody:) Debiut na takiej trasie - bezcenne:)

- brak -

- brak -

Impreza zdecydowanie udana, i dlatego też po raz trzeci odwiedziłem Pobiedziska i pewnie zawitam po raz czwarty.
Zastrzeżenia jedynie mam do przestrzegania przez organizatorów własnego regulaminu (godziny otwarcia biura, limit czasowy dla zawodników, godzina dekoracji).

- brak -

- brak -

Chciałbym w przyszłym roku wystawić lepszą ocenę.

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

Piękna trasa oraz bardzo przyjemna atmosfera:)

- brak -

- brak -

za mało wolontariuszy, zimna woda pod prysznicem, za mało wody do picia na trasie, skromny pakiet startowy, wysoka opłata startowa.

Ocena średnia ze względu na:
- brak pomiaru czasu
- brak zegara na mecie
- bezsensu rozłożone punkty z wodą
- mała ilość wody
- zużyte kubki używane ponownie
- brak medali dla wszystkich uczestników
- brak informacji o dystansie biegu na medalu

- brak -

kubki z wodą zabrudzone piaskiem podawane przez dzieci, tylko jeden pseudo-prysznic z węża strażackiego, brak medali dla cieniasów z końca stawki (czyli dla mnie)
mimo wszystko dziękuję - mam nadzieję, że za rok będzie lepiej
trasa dla mnie wymagająca (długie podbiegi)

Organizacyjnie porażka! Upał niesamowity. Ponad 30 stopni. Na to oczywiście organizator nie miał wpływu. Ale na ilość punktów odświeżania i odżywiania tak. Na pętli 10 km dwie beczki 200 litrowe na prawie 500 zawodników, brak gąbek, i na 5 km jeden wąż strażacki, który na pierwszej pętli lał strumieniem na wysokość 50 cm w górę to kpiny. Do tego na starcie i na 6 km po jednym stoliku z kubkami na wodę i do nalewania raptem czworo dzieci, a zawodników 500 to jakieś jaja. Koszulka - tragedia Większej lipy nie widziałem. Organizatorom proponuję przejechać się do Grodziska Wlkp. i zobaczyć jak powinno się organizować biegi.To był mój pierwszy, ale i zarazem ostatni start w Pobiedziskach. Porażka!!!