2013-01-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Plan prawie wykonany (czytano: 834 razy)
Pierwszy tydzień treningu zaliczony i prawie w wymiarze takim jak zakładałem. Prawie... W niedzielę miało być 14 km a wyszło 8 km. Znowu przegrałem z kolanem. Już po sobotnim bieganiu pojawił się ból w lewym kolanie. Miałem nadzieję, że nie będzie na tyle silny żeby nie pozwolić mi na niedzielny trening. Myliłem się. Chyba konieczna będzie wizyta u specjalisty. Może moje kolana nie są gotowe na takie obciążenie. Póki co będę kontynuował zaplanowane treningi a w dni wolne od biegania zaserwuje ćwiczenia wzmacniające kolana.
I do przodu!
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Pafcio (2013-01-14,17:52): okłady z lodu i zimny prysznic, uważaj na te kolana, aha mi pomogło noszenie opasek na kolana - polecam Pebeto (2013-01-14,22:02): W lodówce zawsze mam awaryjnie żelowy okład, który czeka na takie właśnie "okazje". Myślałem też o stabilizatorze tylko mam wątpliwości czy nie przeszkadza zbytnio w bieganiu
|