redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
  WIZYTÓWKA  GALERIA [9]  PRZYJAC. [176]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
szmajchel
Pamiętnik internetowy
A ja ciągle biegam. Biegam, biegam, biegam...

Piotr Książkiewicz
Urodzony: 1987-10-09
Miejsce zamieszkania: Wągrowiec / Poznań
278 / 283


2012-10-18

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Maraton vs. Szmajchel 2:1... (czytano: 1717 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://www.szmajchel.naszebieganie.pl/2012/10/17/maraton-vs-szmajchel-21/



Szykując się do 13. Maratonu Poznańskiego przebiegłem w ciągu 3 miesięcy ponad 1500km. Jeśli policzyć czas jaki spędziłem na treningu (wliczając w to również jednostki uzupełniające) to wynik jest jeszcze bardziej imponujący: 180 godzin. Daje to średnią prawie 2 godzin na dzień, co dla amatora jest raczej niezłym wynikiem. O tym treningu chciałbym napisać więcej w osobnym wpisie, teraz musiałem jednak zahaczyć o ten temat, żeby pokazać dlaczego nie jestem zadowolony z wyniku jaki osiągnąłem…


Niedziela rano, obudzony przez kumpla który u mnie nocował, nie miałem okazji sprawdzić czasu jaki osiągnąłem, a właśnie wchodziłem na stronę sts-u i odpalałem plik z wynikami… Chwilę wcześniej biłem się z jakimś zawodnikiem, który nie chciał pozwolić mi przyśpieszyć i zostawić go za moimi plecami. Generalnie tej nocy spałem bardzo niespokojnie i śniłem tylko o maratonie. Na szczęście ta część o walce wręcz na trasie się nie spełniła, a wynik dostałem od razu po biegu sms-em, więc nie musiałem szukać...

Dalsza część uzupełniona o zdjęcia na moim nowym blogu: TUTAJ. Znaleźć tam można również inne wpisy, nie publikowane tutaj. Serdecznie zapraszam :)

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora








Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768