redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
  WIZYTÓWKA  GALERIA [9]  PRZYJAC. [176]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
szmajchel
Pamiętnik internetowy
A ja ciągle biegam. Biegam, biegam, biegam...

Piotr Książkiewicz
Urodzony: 1987-10-09
Miejsce zamieszkania: Wągrowiec / Poznań
275 / 283


2012-06-29

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Bieg Rzeźnika bez tajemnic... (czytano: 1745 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://www.szmajchel.naszebieganie.pl/2012/06/29/bieg-rzeznika/



Pominę wszystkie wydarzenia, które miały miejsce zanim stanąłem na starcie biegu Rzeźnika, a raczej stanęliśmy bo to przecież bieg w parach, a Kamil, który był moim partnerem odegra w tej historii znaczącą rolę. Aby zjawić się na starcie o godzinie 03:20, pobudkę mieliśmy zaplanowaną na 01:30. Jak to zwykle bywa w takich okolicznościach, pod wpływem olbrzymich emocji – nie miałem problemów ze wstaniem. Mimo iż o tej godzinie zdecydowanie częściej kładę się spać niż wstaje to od razu czułem się bardzo pobudzony i zmotywowany do działania. Generalnie to już przed zaśnięciem byłem zdania, że wolałbym iść na start niż kłaść się spać…

Od miejsca naszego noclegu do Komańczy – gdzie był start biegu, dzieło nas kilkanaście kilometrów, dlatego też pobudka musiała odbyć się tak wcześnie. Już w trakcie podróży na start przypomniało mi się, że nie zabrałem zegarka: Garmina 305, jak się później okaże być może miało to dla mnie zbawienny wpływ.

Mimo wcześniejszych zapewnień od startu narzuciliśmy sobie dość mocne tempo (podczas zbiegów grubo poniżej 4′/kilometr), mimo to nabuzowani adrenaliną czuliśmy się bardzo dobrze. Ok. 10km biegnąć już w czołówce daliśmy się złapać na tym, że zamiast kontrolować trasę, skupiliśmy się na rywalach przed nami. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że rywale pomylili trasę i nadrobiliśmy w ten sposób kilkaset metrów wspinając się pod prąd górskiego strumyka.

Dalsza część uzupełniona o zdjęcia na moim nowym blogu: TUTAJ. Znaleźć tam można również inne wpisy, nie publikowane tutaj. Serdecznie zapraszam :)


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora








Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768