redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [0]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
armaco
Pamiętnik internetowy
dalej i dalej

Artur Kowalewski
Urodzony: 1972-11-08
Miejsce zamieszkania: Słupsk
7 / 8


2012-04-07

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Zwracam honor Julowi (czyt. Żulowi) (czytano: 944 razy)



Dzisiaj postanowiłem tak zupełnie profilaktycznie przed jutrzejszym obżeraniem się wyjść trochę poszurać. Wyszło z tego 10 km w bardzo spokojnym i komfortowym tempie. Ale nie o tym chciałem pisać. Pogoda do biegania delikatnie mówiąc nienajlepsza. Wieje silny wiatr, który w połączeniu z podającym deszczem ze śniegiem zalepia oczy. Czasami miałem wrażenie że biegnę bardziej na wyczucie. I tutaj dochodzę do istoty rzeczy. Pisałem ostatnio, że w Polsce bieganie coraz bardziej popularne. A dzisiaj okazało się iż prawda leży gdzieś pomiędzy. Jak pogoda ładna, ciepło to pełno ludzi, a to rowerzystów, a to tych z kijami i biegaczy też widać. A jak się trochę pogoda spieprzy jak dziś to człowiek jakoś taki samotny w wielkim mieście ( no dobra Słupsk to żadne wielkie miasto ale jakoś tak dałem ponieść się). Samotność absolutnie mi nie przeszkadza, tak naprawdę to nawet ją lubię, może stad moje marzenie to opłynąć świat samotnie jachtem. Ale to naprawdę niecodzienny widok. Takie puste ulice.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu








Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768