redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
  WIZYTÓWKA  GALERIA [3]  PRZYJAC. [28]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Antoni
Pamiętnik internetowy
Brudnopis

Paweł Antoni Pakuła
Urodzony: 1977-06-13
Miejsce zamieszkania: Wisznice
5 / 12


2009-04-23

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Luźny tydzień (czytano: 1672 razy)



26 kwietnia, Kraków. Maraton. Zostały niecałe 3 dni. Lubię ostatni tydzień przed maratonem. Po ciężkich tygodniach można zluzować a jednocześnie cieszyć się wyjazdem i zbliżającymi zawodami. Podniecenie i niecierpliwość.

W niedzielę był ostatni mocniejszy trening: stadion i na maxa od 1000 przez 800, 600, 400, 200 i 100. Na 3 minutowej przerwie. Nawet fajnie się biegało, na kilometrze nabiegałem 3.25, poprawiając poprzedni rekord o 3 sekundy. Pewnie Brooksy są szybsze i mi pomogły bo jakoś mocniejszy się nie czuję. Dziwnie że następnego dnia nie miałem zakwasów pomimo że i przysiady i skipy i dżampingi były. Chyba 6X400 dużo bardziej mnie wykańcza.

Poniedziałek był wolny i wtorek tempo 10 km. Pierwszy trening tempowy na 10 km w życiu. Wyszło 41:30 i specjalnie się nie spinałem na końcówce. Czyli są szanse na złamanie 40 min.

Środa znowu wolna i dziś stadion, godzinny trucht. Nudne to jak cholera ale nie chciało mi się daleko biec, i znowu po asfalcie. Przemęczyłem się jak koń w kieracie. Jutro i pojutrze planuję tylko rozruchy po 30 min.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora








Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768