|
Wspaniałym sukcesem zakończył się IV Visegrad Maraton na trasie Podoliniec - Rytro i mimo, że start jest położony ok 200 metrów niżej od mety, to ilość przewyższeń na trasie powoduje że przez zawodników uznawany jest ten maraton za najcięższy w Polsce.
Aura sprawiła że na trasie było znacznie mnie kibiców, za to sprzyjała zawodnikom, którzy przy umiejętnym rozłożeniu sił mogli uzyskać bardzo dobre jak na tą trasę wyniki.
Głównym faworytem był Medentsov Oleksij z Ukrainy, który wygrał w tym roku maraton Silesia. Od samego początku samotną ucieczkę rozpoczął Krzysztof Bartkiewicz z Torunia i mimo, że miał świadomość, że nie jest faworytem i znał przekrój trasy, to jak zapewniał podkusiła go premia lotna (weekendowy pobyt w pensjonacie Jelena w Starej Lubovnej na Słowacji). Bardzo szybko uzyskał przewagę i już na 13km miał ok 350 metrów przewagi nad czwórką zawodników w którym znajdował się Medetsov, Janicki, Lypowski Vładisław i Węgier Persely Norbert.
Ściana płaczu na 14km (która jest największym utrapieniem dla uczestników, gdzie znajduje się pięciokilometrowy podbieg) bardzo dobrze pobiegli Bartkiewicz, Janicki oraz Medetsow - przewaga Krzyśka jednak nadal się utrzymywała. Na zbiegu wydawać się mogło, że już karty zostały rozdane, jednak na 33km Medetsow zbliżył się do Krzysztofa na odległość 15 sekund, kiedy to niespodziewanie Ukrainiec nie wytrzymał kolejnych podbiegów, wykorzystał to Jarosław Janicki, który naciskał Krzysztofa, aż do samej mety, gdzie wymusił na nim uzyskanie znakomitego rekordu trasy jakim jest wynik 2:30.30.
Krzysztof Bartkiewicz (MaratonyPolskie.PL TEAM): Sam nie wiem jak ja to wytrzymałem, już byłem pewien, że mnie faworyzowani zawodnicy wchłoną, wiedziałem, że jak na 19-tym kilometrze będę pierwszy to mam szanse wygrać. Jednak jak na 2km do mety miałem raptem 200m przewagi nad Jarkiem Janickim to pogodziłem się z drugą pozycją - gdyż wiedziałem że Jarek specjalizuje się biegach z ciężkimi podbiegami, a tutaj przecież organizatorzy zafundowali nam dwu kilometrowy podbieg.
Nawet nie wiedziałem, kiedy minąłem linię mety jako pierwszy, byłem na mecie tak wyczerpany, że nie byłe w stanie chodzić o własnych siłach. Jest to bez wątpienia największy mój sukces - jeszcze nigdy nie wygrałem z tak utytułowanym zawodnikiem jakim jest Jarek Janicki. Uważam, że rekord trasy jest teraz tak wyśrubowany, że przez najbliższe kilka lat (jeżeli nie będzie odpowiedniej aury) nie zostanie pobity. Wśród Pań bez konkurencyjna była zwyciężczyni ubiegłorocznego maratonu Wrocławskiego - Barbara Twardochleb, która z wynikiem 3 godziny i 17 minut wyprzedziła drugą na mecie Alicję Banasiak o 23 minuty. Wystartowało 241 zawodników.
Zwycięzcy oprócz nagród finansowych otrzymali złoty, srebrny denar Ryterski z certyfikatem, który w tym roku był wyemitowany jako moneta okolicznościowa i promocyjna w limitowanej serii 100 i 150 sztuk w pozłacanej i posrebrzanej serii.
|
|
|
| INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ | | X Visegrad Maraton Rytro - ostatni ;( - Rytro, 21.... | 21 2015-07-01 | | IX Visegrad Maraton - Rytro, 22.6.2014 | 21 2014-07-17 | | 2013 - VIII Visegrad Maraton | 40 2013-06-26 | | 2012 - VII Visegrad Maraton | 11 2012-06-27 | | 2011 - VI Visegrad Maraton | 13 2011-06-22 | | 2010 - V Visegrad Maraton | 112 2011-02-08 | | 2009 - IV Visegrad Maraton | 89 2009-07-01 | | 2008 - III Visegrad Maraton | 169 2008-07-03 | | 2007 - II Visegrad Maraton | 7 2007-11-09 |
|
| |