|
 Na zdjęciu: Anna Jakubczak z córeczką Hanią
Anna Jakubczak, zawodniczka Agrosu Zamość, uzyskała minimum na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie podczas rozegranego w niedzielę 54. Międzynarodowego Memoriału im. Janusza Kusocińskiego. Tym samym wywalczyła przepustkę na trzecie w swojej karierze Igrzyska Olimpijskie!
Anna Jakubczak specjalizuje się w biegu na 1500 metrów. Obok Lidii Chojeckiej to najbardziej utytułowana polska biegaczka średniodystansowa ostatnich lat. Zapraszamy do przeczytania krótkiej rozmowy, którą odbyliśmy z zawodniczką po Memoriale Janusza Kusocińskiego.
Wracasz do zawodowego sportu po urodzeniu drugiego dziecka. Wielu trenerów i dziennikarzy już widziało Cię na sportowej emeryturze, a Ty udowodniłaś, że jak się czegoś bardzo chce, to nie ma rzeczy niemożliwych…
- Rzeczywiście niewiele było zawodniczek w historii, którym udało się wrócić do wyczynowego biegania po urodzeniu drugiego dziecka. Ale ja zawsze mocno wierzyłam i nadal wierzę w swoje umiejętności. Muszę jednak uczciwie przyznać, że tym razem wywalczenie minimum na Igrzyska Olimpijskie było dla mnie najtrudniejsze w karierze. Tym bardziej, że dwa tygodnie temu ciężko zachorowała moja córka, co bardzo przybiło mnie psychicznie. Na szczęście Hania jest już zdrowa, a moja forma sportowa wciąż rośnie.
Jakie to uczucie jechać na trzecie Igrzyska Olimpijskie w karierze?
- Cudowne!
Na Igrzyska Olimpijskie jedziesz po…
- Oczywiście, że po medal. Myślę, że to jest całkiem realny cel. Dwa razy byłam już blisko jego realizacji. Do trzech razy sztuka!
Jak przygotowywałaś się do tego sezonu?
- Od początku roku spędziłam poza domem łącznie 15 tygodni. Na przełomie lutego i marca wyjechałam na obóz wysokogórski do Stanów Zjednoczonych, potem byłam jeszcze we Francji w Font – Romeu oraz na kilku obozach krajowych.
Gdzie zobaczymy się w najbliższym czasie?
- 27 czerwca startuję na mityngu w Lille, a potem na Mistrzostwach Polski w lekkoatletyce, które odbędą się 4 lipca w Szczecinie.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy wielu sportowych sukcesów!
|
| | | Autor: Łukasz Kurek, 2008-06-22, 17:59 napisał/-a:
Brawo Ania tak trzymać... Solidna Firma :) | | | | Autor: MEL., 2008-07-02, 09:36 napisał/-a:
Będę trzymać kciuki za Annę. Udanego startu w Pekinie! | | |
|
| |
