|
 Na zdjęciu: Kenijczyk Robert Kipkoech Cheruiyot - triumfator 111 Maratonu Bostońskiego na mecie (www.bostonmarathon.com)
Kenijczyk Robert Kipkoech Cheruiyot i Rosjanka Lidia Grigoryeva triumfowali w 111 edycji najstarszego maratonu na świecie - z metą w Bostonie - z czasami odpowiednio 2:14:13 oraz 2:29:18. W strugach deszczu i porywistego, przeciwnego wiatru, przy ośmiu stopniach Celcjusza, pierwsze do rywalizacji przystapiły Panie, zaś do biegu otwartego 25 minut póżniej Panowie. Jedną z głównych faworytek była Łotyszka Jelena Prokopcuka, triumfatorka dwóch ostatnich edycjii prestiżowego maratonu w Nowym Yorku, druga w ubiegłoroczym maratonie na tej trasie, mająca na koncie również wygranie maratonu w Osace przed dwoma laty jak i brązowy medal Mistrzostw Świata w półmaratonie z Bruxeli sprzed pięciu lat.
Do półmetka nikt się nie kwapił do narzucania tempa i w efekcie półmetek był nieco powyżej 1:17 co wskazywało na wynik końcowy powyżej 2:30. Rostrzygnąć pojedynek postanowiono w drugim etapie biegu, mimo iż zaczęły pojawiać się pagórki a istną zmorą był z pewnością przeciwny wiatr - dlatego tylko mocne siłowo zawodniczki mogły się liczyć w tej rywalizacji. Niespodziewanie zaatakowała 33-letnia rosjanka Lidia Grigoryewa, brązowa medalistka Mistrzostw Europy na 10.000m z rekordem życiowym 30:32, oraz 2:25:10 w maratonie ustanowionym w Los Angeles zeszłego roku. Debiutująca na trasie Bostońskiego maratonu zawodniczka jako pierwsza przekroczyła linię mety.
Wśród mężczyzn zaskoczeniem było wynajęcie pacemakerów, którzy mieli poprowadzić maraton na dobry wynik, tymczasem na dwudziestym kilometrze, kiedy mieli czas powyżej 1:03 - elita maratonu była dwie minuty za nimi!!! W tym momencie nie było mowy o uzyskaniu czasu poniżej 2:10. Obawiano się nawet czy ktokolwiek pobiegnie poniżej 2:15. Wolne tempo spowodowało, iż do półmetka biegło ponad 30 potencjalnych zwycięzców tego biegu. Podobnie jak u pań, rozerwać stawkę postanowiono na podbiegach i mniej więcej na 5 km przed metą walkę o zwycięstwo toczyli kenijscy zawodnicy: jednym z nich był triumfator ubiegłorocznego maratonu w Brescie (2:10:20) i w Pekinie (2:10:36) - James Kwambai, który nie odparł jednak ataku na ostatnim podbiegu i uległ jedynie Robertowi Cheruyot (ubiegłorocznego zwycięzcy i rekordzisty trasy - 2:07:14)
Tegoroczne wyniki najlepszych zawodników w Bostonie są najgorsze od ponad dwudziestu lat.
Ciekawostką jest także fakt, iż startował tutaj Japonczyk Keizo Yamad, który w 1953 wygrał Bostoński maraton i rokrocznie bierze udział w tym biegu, obecnie już jako 79-letni uczestnik tej imprezy uzyskał czas 4:24:07 i nadal zajmuje wysokie lokaty w swojej kategorii wiekowej.
Wyniki mężczyzn:
1. Robert K Cheruiyot KEN 2:14:13(100.000$)
2. James Kwambai KEN 2:14:33(40.000$)
3. Stephen Kiogora KEN 2:14:47(25.500$)
4. James Koskei KEN 2:15:05 (18.000$)
5. Teferi Wodajo ETH 2:15:06(14.000$)
6. Benjamin Maiyo KEN 2:16:04(12.000$)
7. Ruggero Pertile ITA 2:16:08(9.000$)
8. Peter M. Gilmore USA 2:16:41(7400$)
Wyniki kobiet:
1 . Lidiya Grigoryeva RUS 2:29:18
2. Jelena Prokopcuka LAT 2:29:58
3. Madai Perez MEX 2:30:16
4. Rita Jeptoo KEN 2:33:08
5. Deena Kastor USA 2:35:09
6. Robe Tola Guta ETH 2:36:29
7. Lyubov Denisova RUS 2:38:00
8. Alice Chelangat KEN 2:38:07
Polacy w Bostonie:
..92 Janusz Sarnicki (Maków Podhalański)2:36:50(8msc w katM40)
..1748 Paweł Perdion 3:08:53
..2315 Rafał Warzała (Szczecin)3:13:23
..2808 Andrzej Czub (Konstancin)3:16:30
..3184 Ireneusz Szpot (Zalesewo)3:18:37
..7449 Zenon Czub (Tulce)3:37:55
..8700 Sylwester Ćwikła 3:42:56
..10308 Jerzy Maczyński (Warszawa)3:49:12
..13154 Mark Ogrodowicz 4:00:40
|
|
| |
