Początek sezonu 2006/2007 dla skoczków z Japonii był wręcz fatalny. W pierwszych pięciu konkursach PŚ zawodnicy z Kraju Kwitnącej Wiśni punktowali zaledwie dwa razy - Taku Takeuchi wywalczył w Kussamo 8 punktów, zaś Takanobu Okabe zdobył 5 oczek w Engelbergu.