|
W tym szczególnym roku każdy start w zawodach traktowany jest przez biegaczy jak wygrana w totka. Więc gdy grupa biegowa Sri Chinmoya potwierdziła, że impreza rangi mistrzowskiej na dystansach ultra dostała zielone światło, listy startowe zamknęły się w iście sprinterskim tempie.
Do Kladna, gdzie biegi 24h i 48h odbywają się od lat, ściągnęli ultrasi z 9 państw. Szczególnie emocjonująco zapowiadała się próba pobicia rekordu Czech w biegu dobowym przez utytułowanego Radka Brunnera (3 razy stawał na podium kultowego Spartathlonu)
W temperaturze dochodzącej miejscami do 30 stopni i deszczem w końcówce biegacze walczyli o swoje upragnione cele. Pomimo, że Brunner po 12h miał nabiegane ponad 140km to w drugiej części kryzysy przeważyły na niekorzyść zawodnika. Finalnie odpuścił walkę o rekord już nad ranem. Na lekkości dotruchtał do końca z wynikiem 237,679km.
Wśród kobiet, pod nieobecność Radki Churanowej, która tym razem serwisowała Brunnera, bezkonkurencyjna była Lenka Berrouche. Wygrała z wynikiem 217,381km. Warto dodać, że był to jej debiut w takiej imprezie, a jej trenerem jest nie kto inny jak sam .....R.Brunner. Za plecami Lenki trwała natomiast niesamowita walka o kolejne lokaty. W grę wchodziły przecież kolejne medale mistrzostw Czech i podium w biegu ogólnym. Trzy kolejne Czeszki, Niemka i... nasza jedynaczka Natalia Tejchma, wymieniały się pozycjami niemal do setnego kilometra.
Tuż po 10 godzinach biegu na drugą pozycję wysunęła się na dobre Natalia i z każdą godziną dokładała cenny kilometr do swojej przewagi. Ostatecznie obroniła drugie miejsce, bijąc przy tym swój PB o ponad 32km i osiągając wynik 193,371km.
W biegu 48h do samego końca ważyły się losy podium, a jednym z biegaczy, którzy mieli realną szansę na pudło był Łukasz Jarocki. Młody Polak biegł dzielnie ustanawiając swój rekord życiowy 301,148km co dało ostatecznie 5 miejsce open. Wygrał dobrze znany nam z biegów ultra w Polsce Dushan Kopecny z wynikiem 321,895km. Godnym podkreślenia jest fakt ustanowienia rekordu Polski w kat.wiek. K70 Ewy Kasjerskiej. Jej wynik to 189,183km.
Wśród kobiet w biegu 48h wygrała Stefania-Gabriela Laciu z Rumunii ustanawiając rekord swojego kraju.
Wyniki możecie zobaczyć TUTAJ
|
| |
