|
W amatorskim bieganiu długodystansowym nie ma nic stałego. Kiedy biegłam swój pierwszy maraton, a było to w 2008 roku, ukończyło go osiemset kilkadziesiąt osób, a był to jeden z pięciu największych maratonów w Polsce. Wtedy tylko dwa polskie maratony przekraczały ilość tysiąca zawodników – to był Maraton Warszawski i Poznań Maraton. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że brzmi to co najmniej jak opowieść z cyklu „Wspomniała babka dziewic wieczór”, ale tak było.
Przypomniałam to sobie bardzo wyraźnie wczoraj, gdy było mi dane obserwować zmagania na trasie zawodników III ICE MAT Półmaratonu w Ostrowie Wielkopolskim. Dlaczego? Tam na starcie stanęło blisko 700 osób i dzięki tak niewielkiej, jak na dzisiejsze biegowe realia, liczbie osób bieg ten można było zaliczyć do niemalże kameralnych. Oczywiście troszkę żartuję z tą kameralnością, ale fakt pozostaje faktem, że bieg, mimo że rozgrywany na dystansie półmaratonu, miał w sobie coś z przyjacielskiej, kameralnej atmosfery.
Nie bez znaczenia była pogoda, która co prawda nie rozpieszczała biegaczy (no cóż, bieganie w pierwszy naprawdę ciepły wiosenny weekend nigdy nie jest łatwe; potem się przywyka do temperatury), za to sprawiła, że na trasie biegu było naprawdę wielu kibiców, którzy bądź zachęcali biegaczy do wysiłku, bądź przyglądali się im z ciekawością zajadając lody – to taka nowa wielkopolska forma kibicowania:)
Zobacz pełną galerię zdjęć
Sama trasa biegu, jak to bywa w Wielkopolsce, była raczej łatwa; za jej trudnością przemawiać mogły tylko dwa czynniki. Po pierwsze: rozgrywana była na trzech siedmiokilometrowych pętlach, a niektórych to denerwuje, po drugie zaś: limit czasu biegu wynosił tylko 2,5 godziny, co w roku 2016 jest już rzadkością.
Organizatorzy mają raczej tendencję do wydłużania limitu czasu. Tutaj czas skrócono i nie było mowy o zwyczajowych 3 godzinach, a mimo to organizatorzy pozwoli zakończyć zmagania ze sobą i z trasą czterem osobom, które nie zmieściły się w limicie. Kolejna rzecz, z którą spotkali się uczestnicy wczorajszych zmagań biegowych w Ostrowie Wielkopolskim to... brak medali! Ale smucić się nie należy. Każdy uczestnik biegu zamiast medalu otrzymał uroczą statuetkę z jasnym komunikatem „Ukończyłem III ICE MAT Półmaraton”. Miłe:)
| 601 | 712 | 644 | | 2014 | 2015 | 2016 | | | +18% | -10% | | Historia frekwencji OPEN |
| 059 | 112 | 098 | | 2014 | 2015 | 2016 | | | +90% | -12% | | Historia frekwencji KOBIETY |
Co jeszcze można by napisać o Ostrowskim Półmaratonie? Żeby oddać sprawiedliwość należy wspomnieć, że zarówno wśród pań, jak i wśród panów zdobywcy pierwszych miejsc nie dali swoim rywalom cienia szans na walkę. Po prostu odsadzili ich na dużą odległość. Wśród mężczyzn różnica pomiędzy pierwszym zawodnikiem, którym był Ukrainiec Wiktor Nagirniak, a drugim, Mariuszem Zarębą, wynosiła 5 minut! Taka sama sytuacja zdarzyła się wśród pań.
Zwyciężczyni Justyna Olejniczak miała przeszło pięciominutową przewagę nad Iwoną Maciąg i Ewą Pachurka, które dobiegły do mety dokładnie w tym samym momencie, osiągając dokładnie ten sam czas. Sytuacja rzadko spotykana i warta zobaczenia na własne oczy. Co nota bene zbyt łatwe nie było, gdyż w strefie mety kręciło się tyle osób, że ciężko było wyłowić finiszerów z tłumu.
Co zapamiętam z ICE MAT Półmaratonu? „Komputery, laptopy, tablety, Twittery i Facebooki”, od których dobrze jest wyrywać dzieci już od małego, co kilkanaście razy powtórzył spiker zawodów. Oczywiście w pełni się z nim zgadzam:)
Co zapamiętam z samego Ostrowa Wielkopolskiego? Zawsze chciałam pojechać do tego miasta, bo tam w koszarach, pod którymi wczoraj robiłam zdjęcia, służył mój pradziadek (był zawodowym wojskowym), zaś w ogromnej, pięknej, neoromańskiej konkatedrze był ochrzczony mój dziadek. Warto było zobaczyć te miejsca na własne oczy. Zaś sam Ostrów jest po prostu uroczym miastem, które szczególnie miło powitało mnie atmosferą fajnego półmaratonu, uśmiechniętych kibiców i endorfin szalejących w powietrzu. Warto było!
Wyniki III Ostrowskiego ICE MAT Półmaratonu - Mężczyźni:
1. NAGIRNIAK Wiktor - Winnica UKR 01:11:57
2. ZAREMBA Mariusz - Opole POL 01:16:30
3. RODEWALD Mateusz - Wronki POL 01:17:54
4. CZARNOJAŃCZYK Rafał - Ostrów Wielkopolski 01:19:45
5. OSUCH Jakub - Jarocin POL 01:19:48
6. JARECKI Damian - Trzebnica POL 01:19:52
7. SZYMAŃSKI Krzysztof - Ostrów Wlkp. POL 01:21:41
8. MACIEJEWSKI Krzysztof - Krotoszyn POL 01:22:10
9. KOTKOWSKI Piotr - Poznań 01:22:15
10. JANOWICZ Roman - Słupia Kapitulna POL 01:22:42
Wyniki III Ostrowskiego ICE MAT Półmaratonu - Kobiety:
1. OLEJNICZAK Justyna - Krotoszyn POL 01:27:53
2. MACIĄG Iwona - Bolewice POL 01:33:14
3. PACHURKA Ewa - Jarocin POL 01:33:14
4. WOJTCZAK Marzena - Poznań POL 01:36:08
5. BARTKOWSKA Joanna - Brzozówka POL 01:36:39
6. WÓJCIK Monika - Ziębice POL 01:37:34
7. WIERZCHOWSKA Izabela - Kalisz POL 01:37:49
8. KOTKOWSKA Karolina -Poznań POL 01:39:09
9. SOŁYGA Anna - Ostrzeszów POL 01:40:27
10. PRUSIEWICZ Beata - Odolanów POL 01:41:56
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PÓŁMARATONU
Dotychczasowi zwycięzcy:
Mężczyźni:
2016 - NAGIRNIAK Wiktor, UKR, 01:11:57
2015 - BLAHODIR Yuriy, UKR, 01:11:30
2014 - CENKIER Michał, POL, 01:08:51
Kobiety:
2016 - OLEJNICZAK Justyna, POL, 01:27:51
2015 - JANASIAK Agnieszka, POL, 01:18:49
2014 - PEISERT Aleksandra, POL, 01:24:38 |
| | INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ |  | VII Ostrowski ICE MAT Półmaraton - Ostrów Wlkp., 2... | 2
2020-03-13 | | 2019 - VI Ostrowski ICE MAT Półmaraton | 2
2019-03-21 | | 2018 - V Ostrowski ICE MAT Półmaraton | 2
2018-03-16 | | 2017 - IV Ostrowski ICE MAT Półmaraton | 2
2017-03-17 | | 2016 - III Ostrowski ICE MAT Półmaraton | 3
2016-04-05 | | 2015 - II Ostrowski ICE MAT Półmaraton | 27
2015-03-28 | | 2014 - Ostrowski ICE MAT Półmaraton | 57
2014-03-26 |
|
| |
