I Wroniecka Dycha za nami. Pierwsze informacje o biegu zostały opublikowane zaledwie kilka tygodni temu, kiedy większość biegaczy miała już zapełnione kalendarze, a mimo to limit uczestników został wyczerpany. Nowy bieg to zawsze wielka niewiadoma, ale jeśli za jego przygotowanie bierze się klub biegowy, raczej można być spokojnym o jego przygotowanie.
Pomimo ulewnego deszczu na linii startu pojawiło się blisko 300 zawodników z całej Polski. Najszybszym biegaczem był Damian Glapiak, Mateusz Rodewald przekroczył linię mety jako drugi, natomiast Dariusz Guzowski zajął 3 miejsce. Wśród kobiet pierwsza na metę dotarła Joanna Domań, następnie Anna Jarosz, a trzecią zawodniczką była Dominika Piechowiak. Pełne wyniki znajdują się tutaj.
Wielkie podziękowania dla wszystkich którzy przyczynili się do organizacji tego biegu. Zapraszamy do obejrzenia kilku fotogalerii na naszym profilu na FB
Po zawodach głównych odbyły się Biegi dla najmłodszych. Na linii startu stanęło ponad 30 najmłodszych adeptów biegania. Wydarzenie uświetniły występy Zespołu Folklorystycznego „Marynia”, Mażoretek „Miraż” i Wronieckiej Orkiestry Dętej.
Jaka była I Wroniecka Dycha? Nasze forum dyskusyjne jest do Waszej dyspozycji. Pół roku temu Wroniecki Klub Biegacza postanowił zorganizować ten bieg i mam nadzieję, że zapamiętacie 21 czerwca 2015 na długo. Fajnie, że wszyscy uczestnicy biegu oraz kibice na trasie chcieli tworzyć z nami nowy rozdział w historii Wronek pt. Wroniecka Dycha. Tego dnia klub spod znaku niebieskiej gapy dokonał czegoś, o czym mam nadzieje będą wspominać następne pokolenia biegaczy.