|
W sobotę wybraliśmy się mocną grupą z TKKF Kolejarz Bydgoszcz do Gdyni na I. NOCNY BIEG ŚWIĘTOJAŃSKI. W zapowiedziach wyglądało to interesująco i rzeczywiście nie żałowaliśmy. Fajna atmosfera, pogoda no i super organizacja, mnóstwo nadród w tym pieniężne i zero wpisowego, no i medal. Jednak ostatnim akcentem (losowane 3 dwuosobowych wycieczek promem do Szwecji) organizator dał się zapamiętać z jak najgorszej strony i cały czar tej imprezy prysnął. Otóż po wręczeniu ostatnich nagród długo czekaliśmy na losowanie i oto pojawia się spiker, coś tam niejasno tłumaczy o systemie komputerowym i odczytuje trzy numery startowe rzekomych zwycięzców, którzy nagle pojawiają się po nagrody, koniec kropka. Pytamy się gdzie faktyczne losowanie, oczekiwanie czy dana osoba jest jeszcze obecna i cała procedura. Nie twierdzimy, że ktoś tu kogoś oszukał ale styl w jakim to się odbyło był co najmniej nieelegancki. Zgodnie ze starym przysłowiem o darowanym koniu nie będziemy nikomu nigdzie zaglądać.
Z biegowym pozdrowieniem, kolejarze:
Jarek Willma,Radek Gmerek,Sebastian Lenc,Romek Kwiatkowski,Grzesiu Maczyński,Janusz Lenc,Gieniu Suchomski i
Andrzej Derfert - autor listu.
|
| |