|
Otrzymałem z Himalajów informację od Marcina Miotka, że właśnie szykuje się on do beztlenowego wejścia na Mount Everest. Jeśli mu się to uda, będzie pierwszym Polakiem który wszedł bez tlenu na najwyższy szczyt świata. Czeka na sprzyjające warunki pogodowe, zaatakuje najprawdopodobniej 1 czerwca. Nie znającym Marcina przypominam że jest on też maratończykiem, w ostatnim berlińskim maratonie złamał 3 godziny. W zeszłym roku zdobył Pik Pobiedy w górach Tien-Szan a niedawno brał udział w wyprawie Piotra Pustelnika atakującej południową ścianę Annapurny, niestety bez powodzenia.
|
| |