 Jak obiecywał, tak uczynił. Światowy rekordzista w maratonie Patrick Makau powróci do Czech. W najbliższą sobotę 8. września stanie w ramach Mattoni Grand Prix Prague na starcie biegu Metro 10K Race.
„Jak wiecie, byłem ogromnie zachwycony Waszym zeszłorocznym zaproszeniem na jesienną wizytę do Pragi. Teraz mam tam wielu przyjaciół i naprawdę oczekuję ich z niecierpliwością. Wciąż planuję spędzić tam dłuższy czas i w kolejnych latach wziąć udział w kilku biegach serii RunCzech.com, a przy tym poznać Wasz kraj. Dziesiątka na Mattoni Grand Prix pozostaje częścią moich przygotowań do jesiennego maratonu we Frankfurcie,“ powiedział 27-letni biegacz kenijski.
„Mimo, że jest posiadaczem światowego rekordu w maratonie, jego „życiówka” na dziesiątkę (27:27 w Berlinie) , jest lepsza niż rekord biegu. Cieszymy się więc, że będzie w tym czasie atakować rekord trasy, chociaż jest w pełni przygotowań do maratonu,“ dodaje menedżerka elitarnych lekkatletów Jana Moberly.
Makau po rezygnacji z wiosennego londyńskiego maratonu, ku zaskoczeniu nie dołączył do kenijskiego zespołu na Olimpiadę. „Problem, który mnie tam zatrzymał, nie był urazem mięśni, ale jakimś podrażnieniem nerwu kulszowego. Udało mi się powrócić do treningu po tygodniowym odpoczynku. Następnie jeszcze przez kilka dni poddałem się leczeniu, aby mieć pewność, że wszystko jest w porządku.“ I wciąż wierzył w olimpijski sen.
„Pamiętajcie, że prezydent kenijskiej federacji lekkoatletycznej w ubiegłym roku, na kilka tygodni po moim rekordzie świata w Berlinie publicznie oświadczył, że jestem w reprezentacji olimpijskiej. Nie miałem najmniejszej obawy, że to nie miałoby się udać.“ Tym bardziej był zaskoczony wieloma zakulisowymi kłótniami. „Przeżyłem rozczarowanie. Ale jest to coś, co czasem najlepsi sportowcy w swojej karierze muszą przejść. Niestety, straciłem szansę jako rekordzista świata do reprezentowania swojego kraju na Igrzyskach Olimpijskich. Jednak rok jeszcze się nie kończy i wierzę, że na końcu będę mógł go określić jako udany,“ uważa.
W Czechach czeka go wymagający program. Tutaj będzie mógł pobiegać ze zwykłymi biegaczami w praskiej Stromovce, odwiedzi Usti nad Łabą jako miejsce dalszego przedsięwzięcia serii RunCzech.com, a także na praskim ratuszu odbierze z rąk burmistrza Bohuslava Svobody nagrodę Międzynarodowego Stowarzyszenia biegów wytrzymałościowych AIMS – „AIMS Fastest Time Award”, pogratuluje legendarnej Danie Zátopkové dziewięćdziesiątych urodzin. I jeszcze wieczorem przeniesie się na pontonowe podium na Wełtawie w celu przywitania gwiazd festiwalu Sen nocy letniej, gdzie wystąpi Black and White World Dejan Pejović, Lenka Dusilová czy Szidi Tobias.
Oprócz perełki o nazwie Makau pokażą się również jego rodacy Boniface Kirui i Henry Kiplagat, zwycięzca sprzed dwóch lat Mourad Marofit z Maroka, albo Jošinori Oda z Japonii. Oni wszyscy mogą atakować 28-minutową barierę. Etiopską faworytkę Tadelech Bekele z pewnością sprawdzi polska olimpijka Karolina Jarzyńska razem z brytyjską reprezentantką Katriną Wooton.
Pojawią się obaj elitarni czescy lekkoatleci z londyńską olimpijską glorią – Jan Kreisinger i Ivana Sekyrová, lub Petra Kamínková. A także dwie obiecujące panny, siedemnastoletnie bliźniaczki Anežka i Eliška Drahotovy z projektu Czech Marathon Hopes.
Najlepsi mają do wygrania 8 000 euro , do tego 3 000 euro za rekordy zawodów. Kolejnych 40 000 Koron czeka na najlepszego czeskiego biegacza. Na wszystkich pozostałych ponadto czeka doskonała obsługa. Po raz pierwszy w Pradze będą dostępne ruchome prysznicowe ciężarówki Hansgrohe, które używała także niemiecka reprezentacja olimpijska w Londynie. Mattoni Grand Prix Prague posiada jako jedyna czeska dziesiątka kredyt srebrnego znaku jakości Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej IAAF.
W sześciotysięcznej rzeszy biegaczy z 56 krajów – numery startowe zostały ponownie wyczerpane wcześniej - znajdziesz również znane nazwiska. Kandydat na prezydenta Vladimír Dlouhý mówi: „Biegam teraz dużo w ramach swojej kampanii „Dlouhý bieg”. jeśli dwa lub trzy dni przed startem zachowam dietę, powinienem sobie bez obaw poradzić z dziesiątką w czasie krótszym niż 1 godzina."
Następnie upiększą imprezę siatkarki plażowe Kristýna Kolocová i Markéta Sluková. "Już cieszę się na jedno małe piwo na mecie na ochłodzenie i regenerację," mówi Sluková.
Szybszy będzie być może olimpijski chorąży i badmintonista Petr Koukal, z pewnością znany kardiochirurg Jan Pirk, możecie również spotkać „medialnego“ stomatologa Romana Šmuclera, lub słynnego biegacza na boso Julia Patakyho. A następnie może także Japończyka z czarującym pisarsko-biegackim nazwiskiem Kazutaka Murakami.
|
