Autor: kazpil, 2012-06-14, 08:41 napisał/-a:
Cieszyłem się na kolejne spotkanie z Tobą 7 lipca na 14 edycji Biegu "O Kryształową Perłę Jeziora Narie". Biegaliśmy tu razem przez 13 lat.W tegorocznym biegu nie będę forsował tempa by Cię "dogonić".
Spieszmy się kochać ludzi - za szybko odchodzą.
Cześć Twojej pamięci!
Pogrążony w żalu Kazik Pilecki

Autor: Ropiak44, 2012-06-14, 13:08 napisał/-a:
Jerzy Drogi Kolego ! Dlaczego tak zdecydowałeś - przecież nie byłeś Sam wśród przyjaciół maratończyków. Pozostaniesz w mojej pamięci jako miły, sympatyczny, życzliwy i uczynny - SUPER KOLEGA. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj Mu świeci na wieki wieków Amen.

Autor: bartus75, 2012-06-14, 13:46 napisał/-a:
Jurku ,,, biegnij tam ,,, [*]

Autor: mesz, 2012-06-14, 16:55 napisał/-a:
Biegłem z Jurkiem swój pierwszy maraton...
Wiele biegów na których była okazja uścisnąć rękę i zamienić choć kilka słów... [*].

Autor: kocurek, 2012-06-15, 07:11 napisał/-a:
Bardzo mi przykro, chociaż nie znałam ... :(

Autor: MARATHON TRAVEL, 2012-06-15, 13:33 napisał/-a:
Byliśmy razem na wspaniałej imprezie w Norwegii /na maratonie/ pare lat temu. Był pogodnym i ciepłym człowiekiem. Cieszył sie każda chwilą. Wiele razy rozmawialiśmy o życiu. Mial tyle mądrych rzeczy do powiedzenia. Bedzie go nam wszystkim brakować. Łącze się w bólu z całą rodziną. EDYTA BARTKOWIAK - MARATHON TRAVEL

Autor: benek, 2012-06-15, 18:01 napisał/-a:
Pożegnaliśmy Jurka wraz z tłumem jego rodziny i przyjaciół.

Pozostał żal...

Autor: Kamus, 2012-06-16, 07:15 napisał/-a:
Pożegnanie
Jurku, jesteś już na mecie życia. Przez ostatnie 21 lat oddany dla swojej pasji- bieganiu, oddany w promowaniu trzeźwości. Ty Wytrwałeś w niej do końca. Byłem obok Ciebie przez kilka godzin. To nie przypadek. Zaszczepiłem w Tobie radość z biegania. Jaki jednak ze mnie nauczyciel, że nie potrafiłem odkryć Twoich rozterek. -” Panie na tego człowieka nie mogę powiedzieć złego słowa”- tak powiedział do mnie Twój najbliższy sąsiad. Dzisiaj jestem Jurku o wiele mądrzejszy, lecz po co mi ta mądrość?
Wszystkim za wszystko dziękuję.
Odpoczywaj Jurku w spokoju po skończonym biegu.
Kazimierz Musiałowski

Autor: kos 88, 2012-06-16, 11:35 napisał/-a:
ŻEGNAJ PRZYJACIELU ... !!!!!

Autor: superman, 2012-06-16, 19:20 napisał/-a:
znałem Jurka z wielu imprez biegowych min. z 29-tego biegu Kujawiaka we Włocławku w którym byłem organizatorem-głównym sędzią i w tym biegu razem biegliśmy.Na naszej stronie internetowej jest zdjęcie Jurka z tej imprezy. Kiedy w internecie zauważyłem wiadomość o jego śmierci ciarki przeszły mi po całym ciele a wiadomość tą czytałem z niedowierzaniem wiele razy.Podziwiałem go za to że wyszedł na prostą,za hart ducha,za wytrwałość ,za..................żałuje że już go gdzieś tam przypadkiem nie zobaczę.żal wielki żal i smutek. Żegnaj Jurku -...kiedyś spotkamy się na niebiańskich zawodach...