2008-10-10
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Raj dla biegaczy.... (czytano: 1209 razy)
Dotrwałem jakoś do urlopu i obraliśmy z Kasią kierunek - Turcja. Hotel (Marek Villas) jest jakby stworzony dla biegaczy. Położony w pięknym ogrodzie, poprzecinanym idealnie równymi ścieżkami, gładkimi jak stół. Ścieżki prowadzą oczywiście do brzegu morza. Plaża jest nieszczególna do biegania, bo miękka. No i co mam zrobić w takich warunkach z bolącym achillesem? Popieprzyć go...!!! Znalazłem boisko do piłki nożnej dla gości hotelowych, równiutkie jak pole golfowe, i dalej truchtać dookoła, sama rozkosz, miękko jak na dywanie. A potem do basenu, woda zimna i achilles natychmiast zapomina o bieganiu. Tak to można biegać, naprawdę fajnie. O dziwo po paru porannych przebieżkach, achilles przestał boleć i w niedzielę poczłapię już po krakowskich błoniach. Może będzie dobrze.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |