redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
  WIZYTÓWKA  GALERIA [3]  PRZYJAC. [47]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
żeli
Pamiętnik internetowy
czasem nie myślę o bieganiu

Artur Żelichowski
Urodzony: 1973-05-30
Miejsce zamieszkania: Kęty
51 / 61


2009-07-22

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Bieg ku słońcu (czytano: 849 razy)



tego dnia miałem do wyboru kilka biegowych możliwości: 10km w Bukownie, bieg na Hrobaczą Łąkę w Kozach i Bieg ku słońcu w Bielsku. do Bukowna nie chciało mi się jechać, za daleko, gdy pod nosem mam dwie inne imprezy biegowe. Kozy też wolałem odpuścić, nie lubię biegać ciągle do góry. pojechaliśmy zatem całą rodziną na osiedle Słoneczne. najpierw wystartował najmłodszy członek rodziny syn Bartosz - kilkadziesiąt metrów sprintu i już młody cieszy się zdobytą nagrodą. w biegu głównym ok. 4.8km wystartowaliśmy wspólnie z żoną. ja pognałem do przodu, chciałem powalczyć o pudło, moje zapędy szybko rozwiali trzej Ukraińcy - skąd Oni się wzięli na biegu osiedlowym? - z nimi nie było ścigania. do pokonania były cztery pętle wokół osiedla, trochę do góry między blokami po schodach, kilka zakrętów, zbieg w dół, tak cztery razy i już meta. zająłem szóste miejsce, ale za to wygrałem swoją kategorię - miałem szczęscie że koledzy ze wschodu akurat wszyscy byli z młodszej kategorii. żona również zadowolona wbiegła na metę osiągając założenia przed biegiem. tak więc wszyscy zadowoleni po Biegu ku słońcu wracaliśmy z Bielska do domu.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora








Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768