2009-07-03
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Chociszew 2009 (czytano: 618 razy)
Oj dawno nie pisałem..a to dlatego, że jestem całkowicie zarobiony :-).
Ale co tam, nie będę pisał o robocie, a o bieganiu. A biega mi się dobrze...no może nie ostatnie trzy tygodnie. Nie wiem co się stało, ale pewnego dnia zaczęło mnie boleć kolano. Było to tydzień przed III Biegiem Świętojańskim. Ostatecznie przetruchtałem go sobie, bo przy mocniejszym uderzeniu chrupało kolano. Po Świętojańskim odpuściłem na dwa tygodnie. Z jednej strony żal mi tych dwóch tygodniu,a z drugiej strony jestem zadowolony. Zadowolony, że nie dobiłem się totalnie, tylko mimo dużej chęci biegania, przystopowałem w odpowiednim momencie. Wcześniej biegałem nawet jak bolało, aż w końcu wychodziła z tego poważna kontuzja.
Dziś mijają te dwa tygodnie, więc wybieram się do Chociszewa- rekreacyjnie. Mam nadzieję, że z kolanem będzie ok. Wydaję mi się, że teraz jest ok :-).
Dzisiaj jak przejeżdżałem przez park na Zdrowiu to czułem się jakbym nie był tam przez rok...:-(...
Trzymajcie kciuki, mam nadzieję...że kolanko się nie odezwie...
12 lipca urlop!Jak jutro będzie super, to dwa tygi urlopu będą naprawdę biegowe...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |