2009-05-18
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Pierwszy godzinny bieg (czytano: 862 razy)
Wczoraj krótki trening szybkościowy, dzisiaj długi, raczej wolny bieg. I pierwszy sukcesik - pierwszy bieg godzinę non stop :) Z tego ostatnie 15 minut w dość solidnym deszczu. Biegłem z moją Gosią, przez co cały czas trzymaliśmy równe tempo. Do domu nie dotarliśmy - stwierdziliśmy, że przyda się jakiś izotonik, w związku z czym kilka razy obiegliśmy park przy stacji benzynowej, żeby do tej godzinki dociągnąć ;-) Teraz tylko prysznic, jutro lekki, rozluźniający trening, w środę przerwa itd. A za niecałe 2 tygodnie starty :)
Lubię biegać :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |