|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2006-10-18, 13:02 ...mundurowy!!!
...czyli to jest to ...gratulacje za wynik i wytrwałosć!!! |
| | | | | |
ANONIM
(G.Maliński) | 2006-10-18, 14:35 Rekord należy do Warszawy
2006-10-18, 09:59 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
1. Warszawa'80 - 2289 kończących
2. Poznań'06 - 2209
3. Poznań'05 - 2061
4. Warszawa'81 - 2015
5. Poznań'04 - 1973
6. Warszawa'83 - 1919
7. Warszawa'84 - 1914
8. Warszawa'06 - 1861
8. Warszawa'79 - 1861
Coś anonimie ci sie pomieszało. 2286 dotyczy maratonu Warszawskiego i tej liczby żademm inny maraton organizowany w Polsce jeszcze nie przekroczył |
Bokser ma racje , rekord należy do Warszawy. W 2007 r myśle że bedzie maraton z 3000 kończacych bo w Polsce bieganie jest coraz modniejsze. |
| | | | |
| | | | | |
| 2006-10-18, 14:48
2006-10-17, 23:18 - kuflandia napisał/-a:
a mi sie wydaje zew tych butach jest jakaś wkładka typu IRON Man lub inne podobne majace na celuochronic stawy w nogach.
Co do biegu w mundurze, to gratulacje |
Nie, to są poprostu buty PKP Man.Są to z jakiegoś rocznika w którym trafiłem w magazynie b. lekkie i b.wygodne ( nic a nic ) nie obcierają.A stawy...na nie i tak niedługo będę "umierać" - chyba po "Kalisii". |
| | | | | |
ANONIM
(Jan Uciechowski -bliżniak) | 2006-10-18, 15:38 Też mundurowy PKP.
Ja też już zaliczyłem choć w znacznie gorszych czasach , ale w takich samych butach i mundurze 4 biegi : 18.12.2004 r.- Strzelce Opolskie - 15 km, 13.11.2005 r.- Ostrów Wlkp.- 10 km,17.12.2005 r.-Wrocław - ME w biegu po schodach na 23. piętro,07.10.2006 r.-Lubliniec-Kokotek-13 km ( X Bieg o Nóż Komandosa - ostatnie wymienione można jeszcze przejżeć na MP w zdjęciach).Wspomniany 28.10.br. to kolejna moja misja serwisowa - chyba już kilkunasta w supermaratonie - zaczynałem pamiętam na początku lat 80. z rowerem " Ukraina ".A mój 5. kolejny bieg 05.11.br. w uniformie po raz drugi w Ostrowie Wlkp.na 10 km. w 44.biegu niepodległości.I właśnie TAM ponownie można, bedzie nam kibicować , dziś nie zbyt popularnym bliżniakom.
|
| | | | | |
ANONIM
(nie biegam) | 2006-10-18, 16:54 Bieganie nie jest bardzo modne
2006-10-18, 14:35 - G.Maliński napisał/-a:
Bokser ma racje , rekord należy do Warszawy. W 2007 r myśle że bedzie maraton z 3000 kończacych bo w Polsce bieganie jest coraz modniejsze. |
Tak za bardzo to nie jest modne skoro 26 lat temu w duzo trudniejszych czasach biegało więcej. Oczywiście osobom które biegają wydaje się, że jest inaczej, bo znają ileś tam osób biegajacych. |
| | | | | |
| 2006-10-18, 21:02 tia
A czy wiesz ,ze w 1980 biegło dużo nieletnich? Teraz jest to bardziej pilnowane. |
| | | | | |
| 2006-10-18, 21:17 Hit maraton
2006-10-18, 09:49 - R.S. Wrocław napisał/-a:
Faktem jest że w Poznaniu startuje dużo biegaczy. Ale we Wrocławiu jest ładniejsza i ciekawsza trasa. Start i półmetek jest w najładniejszym rynku na świecie a trasa prowadzi głównymi ulicami stolicy DOLNEGO ŚLĄSKA. Myśle że 2007 r przy dobrej promocji w Maratonie Wrocław też pobiegnie ponad dwa tyś. uczestników. Ogladałem ranking Maratonu Poznań i widziałem blade czerwone kartki , moim zdaniem niesprawiedliwe , Maraton Poznań zorganizowany jest na "5". We Wrocławiu nie było bananów , w Poznaniu było wszystko , mam pytanie co organizator musi zrobić aby maratończycy byli zadowoleni ? Pozdrowienia z Wrocławia. |
LINK: http://www.grzybowscy.republika.pl | Witam
W czasie maratonu organizatorzy nie uszczegli się paru błedów, ale ogólnie maraton był super. Takiej zywiołowego kibicownia nam na trasie jeszcze w Polsce nie widziałem. To było wspaniałe - 5+. Tak trzymać!
Pozdrawiam
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(anonim) | 2006-10-18, 21:20 Poznań nie pokonał maratonu Pokoju frekwencją
LINK: http://anonim | biegałem w W arszawiw w latach:1980--startujących 2295,
1981--2015, 19821--1727, 1983--1918, 1984--1914,
|
| | | | | |
ANONIM
(kac-per) | 2006-10-18, 21:24 poznan maraton 2006
2006-10-18, 21:20 - anonim napisał/-a:
biegałem w W arszawiw w latach:1980--startujących 2295,
1981--2015, 19821--1727, 1983--1918, 1984--1914,
|
LINK: http://www.ah | w roku 1980 bylo 2279+16 w/g maraton warszawski-historia |
| | | | | |
| 2006-10-18, 22:34 Przewidziałem to wcześniej
Już na miesiąc przed poznańskim maratonem pisałem, że nie spodziewam się znacznego wzrostu frekwencji. Wszystko się sprawdza. Około 2300 uczestniczących w maratonie to niestety mało. Proszę sprawdzić w Warszawie startowało około 300 zawodników z zagranicy w Poznaniu podobnie. Co roku wzrasta ilość zawodników zagranicznych polskich nie. W Poznaniu startuje według mnie 300 - 400 biegaczy tylko po to aby brać udział w losowaniu samochodu. Oglądałem zdjęcia i widziałem w jakich strojach biegli niektórzy niby maratończycy. Niektórzy piszą, że biega nas coraz więcej. To jest nieprawda, coraz więcej nas jeździ na biegi bo są samochody i ludzie potrafią szybko przemieszczać się i startować kilka razy w tygodniu. Biegam 30 lat startowałem w Maratonie Pokoju w 1980 r. Było nas być może tyle ile podano ale tego dzisiaj nikt nie jest w stanie sprawdzić. To była komuna ludzi dowozili autobusami , dawali numery jedni biegli inni nie. Inne czasy . Dlatego nie ma sensu się rozwodzić , gdzie było więcej. Jest nas za mało. Daję przykłady miast w mojej okolicy zamieszkania. Września 27 tys biega maratony 2 ludzi, Środa 30 tys. 3- 5 , Słupca nikt, Pyzdry 1, Gnizno bardzo duże tradycje biegowe i wspaniałe przyklady obecnie biega kilku. Dla przykladu podam prowincionalny maraton w Steinfurcie w Niemczech biega około 1500 biegaczy i wszyscy prawie sa z tego miasta i najbliższej okolicy . |
| | | | | |
| 2006-10-18, 22:59
2006-10-18, 22:34 - henry napisał/-a:
Już na miesiąc przed poznańskim maratonem pisałem, że nie spodziewam się znacznego wzrostu frekwencji. Wszystko się sprawdza. Około 2300 uczestniczących w maratonie to niestety mało. Proszę sprawdzić w Warszawie startowało około 300 zawodników z zagranicy w Poznaniu podobnie. Co roku wzrasta ilość zawodników zagranicznych polskich nie. W Poznaniu startuje według mnie 300 - 400 biegaczy tylko po to aby brać udział w losowaniu samochodu. Oglądałem zdjęcia i widziałem w jakich strojach biegli niektórzy niby maratończycy. Niektórzy piszą, że biega nas coraz więcej. To jest nieprawda, coraz więcej nas jeździ na biegi bo są samochody i ludzie potrafią szybko przemieszczać się i startować kilka razy w tygodniu. Biegam 30 lat startowałem w Maratonie Pokoju w 1980 r. Było nas być może tyle ile podano ale tego dzisiaj nikt nie jest w stanie sprawdzić. To była komuna ludzi dowozili autobusami , dawali numery jedni biegli inni nie. Inne czasy . Dlatego nie ma sensu się rozwodzić , gdzie było więcej. Jest nas za mało. Daję przykłady miast w mojej okolicy zamieszkania. Września 27 tys biega maratony 2 ludzi, Środa 30 tys. 3- 5 , Słupca nikt, Pyzdry 1, Gnizno bardzo duże tradycje biegowe i wspaniałe przyklady obecnie biega kilku. Dla przykladu podam prowincionalny maraton w Steinfurcie w Niemczech biega około 1500 biegaczy i wszyscy prawie sa z tego miasta i najbliższej okolicy . |
Nie moge się z toba zgodzić gdyż biegów jest coraz więcej. w większości przy dobrze rozleklamowanych biegach frekwencja wzrasta nawet o 100%. Podczas gdy był maraton Warszawski (1980r)to powiedz mi ile wówczas w weekend miałeś imprez biegowych? Mówisz o zawodnikach zagranicznyh-a czy wiesz że w pierwszym maratonie New York startowało ponad 100 osób-więc był okres rozkwitu kiedy na maratonach liczy sie zawodników w tysiącach |
| | | | | |
| 2006-10-19, 00:01 Heniu nie bujaj !
2006-10-18, 22:34 - henry napisał/-a:
Już na miesiąc przed poznańskim maratonem pisałem, że nie spodziewam się znacznego wzrostu frekwencji. Wszystko się sprawdza. Około 2300 uczestniczących w maratonie to niestety mało. Proszę sprawdzić w Warszawie startowało około 300 zawodników z zagranicy w Poznaniu podobnie. Co roku wzrasta ilość zawodników zagranicznych polskich nie. W Poznaniu startuje według mnie 300 - 400 biegaczy tylko po to aby brać udział w losowaniu samochodu. Oglądałem zdjęcia i widziałem w jakich strojach biegli niektórzy niby maratończycy. Niektórzy piszą, że biega nas coraz więcej. To jest nieprawda, coraz więcej nas jeździ na biegi bo są samochody i ludzie potrafią szybko przemieszczać się i startować kilka razy w tygodniu. Biegam 30 lat startowałem w Maratonie Pokoju w 1980 r. Było nas być może tyle ile podano ale tego dzisiaj nikt nie jest w stanie sprawdzić. To była komuna ludzi dowozili autobusami , dawali numery jedni biegli inni nie. Inne czasy . Dlatego nie ma sensu się rozwodzić , gdzie było więcej. Jest nas za mało. Daję przykłady miast w mojej okolicy zamieszkania. Września 27 tys biega maratony 2 ludzi, Środa 30 tys. 3- 5 , Słupca nikt, Pyzdry 1, Gnizno bardzo duże tradycje biegowe i wspaniałe przyklady obecnie biega kilku. Dla przykladu podam prowincionalny maraton w Steinfurcie w Niemczech biega około 1500 biegaczy i wszyscy prawie sa z tego miasta i najbliższej okolicy . |
Nikt do Warszawy na Maraton Pokoju nie zwoził ludzi na siłę.
Nikt tez nie wpisywał na liste wyników takich którzy nie biegali - dobrze o tym wiesz.
Trochę sie mylisz przy ocenie faktów - sprawdź ilu ludzi biegało w Pile z Piły / w półmaratonie/ podobnie w Poznaniu z Poznania, we Wrocławiu z Wrocławia.Wyniki publikowane sa w xls - łatwo to zrobić. W duzych miastach jest coraz większa liczba biegaczy, wiem bo robiłem takie statystyki mając dostep do bardziej szczegółowych danych niz te publikowane na zawodach. Co do strojów - biegają w tym w czym uważają i nie można nikomu zarzucać że biega w jakiś ,, portkach,, a nie np. firmowym Asics-ie. |
| | | | |
| | | | | |
| 2006-10-19, 08:25 Stroje do biegania
Poruszyles temat ubioru maratonczykow. Mysle, ze podstawowa przyczyna biegania w "portkach" sa kosmiczne ceny markowych strojow, oraz butów. Wydatek rzędu 300 - 400 zł to dla zdecydowanej większości biegających zbyt duza kwota. Placimy wielkie kwoty na ubezpieczenia zdrowotne, praktycznie nie korzystajac z uslug sluzby zdrowia, Przeciez znikomą część tych pieniedzy mozna by bylo przeznaczyc na to, co nam pozwala zdrowo życ. Ale kogo to w tym chorym "grajdole" obchodzi? |
| | | | | |
| 2006-10-19, 09:21 W pierwszym maratonie New York ..
2006-10-18, 22:59 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Nie moge się z toba zgodzić gdyż biegów jest coraz więcej. w większości przy dobrze rozleklamowanych biegach frekwencja wzrasta nawet o 100%. Podczas gdy był maraton Warszawski (1980r)to powiedz mi ile wówczas w weekend miałeś imprez biegowych? Mówisz o zawodnikach zagranicznyh-a czy wiesz że w pierwszym maratonie New York startowało ponad 100 osób-więc był okres rozkwitu kiedy na maratonach liczy sie zawodników w tysiącach |
mała aptekarska uwaga do Krzysia -:)
... jak mnie pamieć nie myli na mete w Central Parku wbiegło 55 osób. |
| | | | | |
| 2006-10-19, 10:03 nie do końca sie zgodzę ...
2006-10-18, 22:34 - henry napisał/-a:
Już na miesiąc przed poznańskim maratonem pisałem, że nie spodziewam się znacznego wzrostu frekwencji. Wszystko się sprawdza. Około 2300 uczestniczących w maratonie to niestety mało. Proszę sprawdzić w Warszawie startowało około 300 zawodników z zagranicy w Poznaniu podobnie. Co roku wzrasta ilość zawodników zagranicznych polskich nie. W Poznaniu startuje według mnie 300 - 400 biegaczy tylko po to aby brać udział w losowaniu samochodu. Oglądałem zdjęcia i widziałem w jakich strojach biegli niektórzy niby maratończycy. Niektórzy piszą, że biega nas coraz więcej. To jest nieprawda, coraz więcej nas jeździ na biegi bo są samochody i ludzie potrafią szybko przemieszczać się i startować kilka razy w tygodniu. Biegam 30 lat startowałem w Maratonie Pokoju w 1980 r. Było nas być może tyle ile podano ale tego dzisiaj nikt nie jest w stanie sprawdzić. To była komuna ludzi dowozili autobusami , dawali numery jedni biegli inni nie. Inne czasy . Dlatego nie ma sensu się rozwodzić , gdzie było więcej. Jest nas za mało. Daję przykłady miast w mojej okolicy zamieszkania. Września 27 tys biega maratony 2 ludzi, Środa 30 tys. 3- 5 , Słupca nikt, Pyzdry 1, Gnizno bardzo duże tradycje biegowe i wspaniałe przyklady obecnie biega kilku. Dla przykladu podam prowincionalny maraton w Steinfurcie w Niemczech biega około 1500 biegaczy i wszyscy prawie sa z tego miasta i najbliższej okolicy . |
biegaczy coraz wiecej biega - to takie moje zdanie- GDYBY zamrozić ilość imprez w roku 2000 (tak jak progi podatkowe -:) wtedy byśmy zobaczyli w tym roku (na bazie imprez z 2000) ile wiecej osób przybyło.
Na samym forum biegajzanmi jest coraz wiecej osób "zarażonych bieganiem".Fora lokalne pękają w szwach...
Prosty przykład - ile powstało maratonów po roku 2000 (fakt parę niestety się nie pojawiło m.in. Kędzierzyn Koźle - ostatni 2000)- wniosek taki bym wysunął- biegaczy coraz wiecej (może Jarek Kosoń poda nam listę maratończyków za 2006 to zobaczymy), ale także imprez biegowych przybywa. Kalendarz nie jest z gumy i biegacze musza wybrać gdzie jechać- która impreza przyciągnie biegaczy do siebie - wygra (reklama,marketing przez wiele imprez zapomniany a liczy sie w obecnych czasach bardzo).
pzdrawiam serdecznie. |
| | | | | |
ANONIM
(Solo) | 2006-10-19, 12:33 Kibice " 7 Maraton Poznań"
Bardzo chce podziekować wszystkim kibicom "7 Maratonu Poznań" a szczególnie grupie rocowej na podbiegu która bardzo ładnie grała. Niespodziewałem sie tak żywiłowego dopingu na maratonie w Polsce. Wielkie dzieki ! |
| | | | | |
| 2006-10-19, 15:58 Garnkotłuki...
LINK: http://www.kuczak.friko.pl | Ja chcę podziękować grupie osób,która co roku wali w co ma pod ręką.Prawdopodobnie jest to na osiedlu Rataje,ale nie znam dobrze Poznania więc mogę się mylić.Ciekawe czy po maratonie następuje zmiana w kuchennych zestawach garnków i pokrywek...? |
| | | | |
| | | | | |
| 2006-10-19, 18:09
2006-10-19, 00:01 - olej napisał/-a:
Nikt do Warszawy na Maraton Pokoju nie zwoził ludzi na siłę.
Nikt tez nie wpisywał na liste wyników takich którzy nie biegali - dobrze o tym wiesz.
Trochę sie mylisz przy ocenie faktów - sprawdź ilu ludzi biegało w Pile z Piły / w półmaratonie/ podobnie w Poznaniu z Poznania, we Wrocławiu z Wrocławia.Wyniki publikowane sa w xls - łatwo to zrobić. W duzych miastach jest coraz większa liczba biegaczy, wiem bo robiłem takie statystyki mając dostep do bardziej szczegółowych danych niz te publikowane na zawodach. Co do strojów - biegają w tym w czym uważają i nie można nikomu zarzucać że biega w jakiś ,, portkach,, a nie np. firmowym Asics-ie. |
Nie pisałem, że ludzi zwożono do Warszawy na siłę, ale im to ułatwiano. Gdy prosperowała kopalnia Konin to z Konina na wiele biegów wysyłała cały autobus. Dzisiaj aż trudno uwierzyć w Kole na ostatnim biegu warciańskim z kilkutysięcznego Konina startowało dwóch biegaczy. Obecnie daje się zauważyć coraz więcej biegajacej tzw. inteligencji , są to osoby które rozumieją co daje im bieganie i są na tyle zamożni aby pozwolić sobie na starty i zwiazane z tym koszty. Od kilku lat zwiększa się ilość uczestników poszczególnych biegów, ale jest to wzrost o kilka kilkadziesiąt procent. W tym tempie wzrostu ani Warszawa , Poznań czy Kraków długo nie doczekają się 5 tys. na starcie. |
| | | | | |
| 2006-10-19, 18:15 maratończycy
2006-10-18, 22:34 - henry napisał/-a:
Już na miesiąc przed poznańskim maratonem pisałem, że nie spodziewam się znacznego wzrostu frekwencji. Wszystko się sprawdza. Około 2300 uczestniczących w maratonie to niestety mało. Proszę sprawdzić w Warszawie startowało około 300 zawodników z zagranicy w Poznaniu podobnie. Co roku wzrasta ilość zawodników zagranicznych polskich nie. W Poznaniu startuje według mnie 300 - 400 biegaczy tylko po to aby brać udział w losowaniu samochodu. Oglądałem zdjęcia i widziałem w jakich strojach biegli niektórzy niby maratończycy. Niektórzy piszą, że biega nas coraz więcej. To jest nieprawda, coraz więcej nas jeździ na biegi bo są samochody i ludzie potrafią szybko przemieszczać się i startować kilka razy w tygodniu. Biegam 30 lat startowałem w Maratonie Pokoju w 1980 r. Było nas być może tyle ile podano ale tego dzisiaj nikt nie jest w stanie sprawdzić. To była komuna ludzi dowozili autobusami , dawali numery jedni biegli inni nie. Inne czasy . Dlatego nie ma sensu się rozwodzić , gdzie było więcej. Jest nas za mało. Daję przykłady miast w mojej okolicy zamieszkania. Września 27 tys biega maratony 2 ludzi, Środa 30 tys. 3- 5 , Słupca nikt, Pyzdry 1, Gnizno bardzo duże tradycje biegowe i wspaniałe przyklady obecnie biega kilku. Dla przykladu podam prowincionalny maraton w Steinfurcie w Niemczech biega około 1500 biegaczy i wszyscy prawie sa z tego miasta i najbliższej okolicy . |
To jestem dumny że z Lublińca biega maraton ponad 50 osób. |
| | | | | |
| 2006-10-19, 20:07 Grupa
Fajna grupa stała przed górką to mobilizowało do wspinaczki,ale na drugim okrążeniu się zmyli szkoda. |
|
|
|
| |