 | | | |
|
|
2006-10-08, 20:41
nie tylko maratony
2006-10-08, 19:06 - henry napisał/-a:
Jeśli kupiłaś chipa za 150 zł a za wypożyczenie płaci się 5 euro tj. 20 zł to jak ci się to mogło zwrócić po dwóch latach. Musiała byś startować conajmniej w 7 maratonach w co nie wierzę. Czy chipa można sobie nawzajem wypożyczać ? |
| na zachodzie na chipach biega się nie tyloko maratony - 10 km i połówki też ;-) |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 20:43
Poznań
| Uwielbiam biegać w Poznaniu: bez wzgledu na pogodę (im gorsz tym lepiej). Dlatego twierdzę: Kaja - masz rację: wiaterek + mały deszcz! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 20:54
Burza
2006-10-08, 20:43 - WitSik napisał/-a:
Uwielbiam biegać w Poznaniu: bez wzgledu na pogodę (im gorsz tym lepiej). Dlatego twierdzę: Kaja - masz rację: wiaterek + mały deszcz! |
| Witek to jag gorszy to może burza i szalejący wiatr.Zapraszam ciebie na setke do Sławna w zimie tam to dopiero jest pogoda. a jak ci nie odpowiada długie bieganie to na dwu maratonie w Ostrawie pobiegajmy tak jak w zeszłym roku. |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 20:58
2006-10-08, 19:06 - henry napisał/-a:
Jeśli kupiłaś chipa za 150 zł a za wypożyczenie płaci się 5 euro tj. 20 zł to jak ci się to mogło zwrócić po dwóch latach. Musiała byś startować conajmniej w 7 maratonach w co nie wierzę. Czy chipa można sobie nawzajem wypożyczać ? |
Heniu
W Niemczech ze wzgledu na ilośc startujacych chipy są równiez stosowane w biegach krótkich. Masz racje nie wystartowałam w 7 maratonach i wcale tak nie twierdzę. Mam to szczęście mieć przyjaciół za naszą zachodnia granicą i jadąc do nich zabieram sprzęt i chipa, stąd zwrot jego wartości. A że przy ogromie startujących np. Run Berlin na 15 km kilkanaście tysięcy startujacych czy biegu Avonu na 5 km gdzie startuje ok. 8 tysiecy kobiet nie da się inaczej zrobić pomiaru to już inna sprawa wynikajaca z masowego udziału biegaczy w innych krajach. W każdym z tych biegów potracana jest opłata za chipa. U nas chipy na krótszych dystansach też nieśmiało zaczynają się pojawiać. Chociażby na biegu półgodzinnym we Wrocławiu przekształconym na bieg dookoła Pergoli (ok. 5 km). Przypuszczam, a nawet jestem o tym przekonana, że za jakiś czas za udostępnienie chipa będzie standardowo pobierana opłata bez względu na długość pokonanego dystansu, czy to się nam podoba czy nie.
Co do wypożyczania chipa, teoretycznie jest on spersonalizowany, powinien być zgłoszony do bazy w Holandii (robi się to samemu pocztą bądż przez internet), jeśli się tego nie zrobi to być może da się go pożyczać, ale czy tak jest nie wiem. Wiem tylko, ze to na prawdę wygodnie mieć swojego chipa, choć oczywiście na wszelkich zawodach trzeba go przypisać do numeru startowego. |
|
| | | |
|
ANONIM
(olej) |
2006-10-08, 21:37
ChampionChip
2006-10-08, 18:35 - passta napisał/-a:
Jak to jest z tymi żółtymi chipami-czy np. w Łodzi czy innych miastach będe mógł na niego normalnie biegać?.Jak jest za granicą?
Żeby sie nie okazało ,że nie mogę bo choć chipy niby takie same to tam inna firma obsługuje i wymaga biegania na ich chipach. |
Chip żółty firmy ChampionChip jest honorowany na całym świecie przez firmy mierzące czas tym systemem. Nie dotyczy to np.DAG SYSTEM - czipy w numerze i inny sposób zapisu danych.
W Polsce co raz więcej biegów korzysta z elektronicznego pomiaru czasu.Szczególnie biegi z okrązeniami i dużą frekwencja musza stosowac ten system. Tak było w: Trzebnica 500 osób -10 km trzy okrazenia, Wrocław 5 km - 500 osób, Solina - 200 osób 10 km 7 okrążen, Katowice 21 km - 700 osób 3 okrazenia, tak będzie także w Strzelcach Opolskich - 15 km - 5 okrażeń. |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 21:46
Tak ;-)
| Tak, razem z kolega Wirą. Zapraszamy do przyłaczenia się do peletonu, który liczy już oficjalnie blisko 30 osób ;-) |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 21:53
niebieskie?
2006-10-08, 17:12 - JurTe napisał/-a:
Jaka jest pewność, że za rok lub dwa będą obowiącywały np. tylko niebieskie chipy? |
| Biegam od 7 lat i jak dotąd w Europie widziałem tylko czarne wypożyczane na bieg i żółte możliwe do kupienia i wykorzystania na innych biegach. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 22:29
| Będę biegł pierwszy raz w Poznaniu, dużo dobrego słyszałem o tym maratonie. |
|
| | | |
|
|
2006-10-08, 23:14
| Większa opłata startowa - czyste ździerstwo lub brak inicjatywy organizatora w kwestii sponsorów |
|
| | | |
|
|
2006-10-09, 11:59
2006-09-17, 15:43 - pik napisał/-a:
Może dyrektor Rajewski zbiera na nowy motocykl!! |
| Chyba tak. Tylu sponsorów i aż tak wzrosło wpisowe? W tym roku nie biegnę i te 6 dych przeznaczę na utrzymanie rodziny. |
|
| | | |
|
|
2006-10-09, 13:11
Proszę bardzo Was
| o wytłumaczenie mi kto to dokładnie jest Pacemaker? Widziałam ostatnio, gdy byłam na pólmaratonie w Katowicach takiego gościa z tabliczką, który biegł przede mną - myślałam ze to żart, a tu czytam ze cos takiego jest. Prosze sie nie śmiac, ale ja naprawde nie wiem kto to Pacemaker. |
|
| | | |
|
|
2006-10-09, 21:39
pacemaker
Z tego co wiem ,pacemaker ,to jest taki "gość"(doświadczony maratończyk),którego zadaniem jest przebiegnięcie maratonu (z grupą biegaczy)w równym tempie i określonym czasie np:3:00,3:15...4:30.Na starcie za pacemakerami (najczęściej jest ich dwóch na dany czas) zbiera się grupa biegaczy planujących przebiec maraton w tym samym czasie.Pacemakerzy pomagają grupie uzyskać zamierzony cel, można ich poznać po koszulce i balonie z napisanym czasem: np.3:00,3:15...Występują w maratonie warszawskim i poznańskim, dzielą się na amatorów i zawodowców(nieoznakowani), robia dobrą robote (w grupie biega się lepiej i łatwiej.Napisałem co na ten temat wiem - pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-10-09, 23:34
2006-10-09, 21:39 - bur.an napisał/-a:
Z tego co wiem ,pacemaker ,to jest taki "gość"(doświadczony maratończyk),którego zadaniem jest przebiegnięcie maratonu (z grupą biegaczy)w równym tempie i określonym czasie np:3:00,3:15...4:30.Na starcie za pacemakerami (najczęściej jest ich dwóch na dany czas) zbiera się grupa biegaczy planujących przebiec maraton w tym samym czasie.Pacemakerzy pomagają grupie uzyskać zamierzony cel, można ich poznać po koszulce i balonie z napisanym czasem: np.3:00,3:15...Występują w maratonie warszawskim i poznańskim, dzielą się na amatorów i zawodowców(nieoznakowani), robia dobrą robote (w grupie biega się lepiej i łatwiej.Napisałem co na ten temat wiem - pozdrawiam
|
| Już za kilka dni będę biegł swój pierwszy maraton.I wiem napewno że że będzie łatwiej go przebiec właśnie w grupie,na to napewno liczę |
|
| | | |
|
|
2006-10-10, 07:38
Dziękuje
2006-10-09, 21:39 - bur.an napisał/-a:
Z tego co wiem ,pacemaker ,to jest taki "gość"(doświadczony maratończyk),którego zadaniem jest przebiegnięcie maratonu (z grupą biegaczy)w równym tempie i określonym czasie np:3:00,3:15...4:30.Na starcie za pacemakerami (najczęściej jest ich dwóch na dany czas) zbiera się grupa biegaczy planujących przebiec maraton w tym samym czasie.Pacemakerzy pomagają grupie uzyskać zamierzony cel, można ich poznać po koszulce i balonie z napisanym czasem: np.3:00,3:15...Występują w maratonie warszawskim i poznańskim, dzielą się na amatorów i zawodowców(nieoznakowani), robia dobrą robote (w grupie biega się lepiej i łatwiej.Napisałem co na ten temat wiem - pozdrawiam
|
| DZiekuje za wyjaśnenia. Teraz juz nie bede sie dziwic jak zobacze kogos tak oznaczonego. |
|
| | | |
|
|
2006-10-10, 07:41
Mam pytanie.
| Po jakim czasie wystartowaliście w swoim pierwszym w zyciu maratonie. Ja trenuje od zeszłego roku i w tym roku zaliczyłam pierwszy półmaraton w Katowicach (cudowny). Wiem, ze jeszcze dużo czasu (chyba) minie zanim wystartuje w maratonie ale podpowiedzcie mi jak mniej wiecej długo trenowaliście zanim podjeliście decyzje ze to juz! |
|
| | | |
|
ANONIM
(Poldi) |
2006-10-10, 08:36
2006-10-10, 07:41 - Basieczka napisał/-a:
Po jakim czasie wystartowaliście w swoim pierwszym w zyciu maratonie. Ja trenuje od zeszłego roku i w tym roku zaliczyłam pierwszy półmaraton w Katowicach (cudowny). Wiem, ze jeszcze dużo czasu (chyba) minie zanim wystartuje w maratonie ale podpowiedzcie mi jak mniej wiecej długo trenowaliście zanim podjeliście decyzje ze to juz! |
| Ja trenowałem dwa lata i pobiegłem maraton 4:10 min , ale to zależy od predyspozycji biegacza i intesywności treningu , tak mi sie wydaje. Myśle że za rok w Warszawie albo w Poznaniu sie zobaczymy. |
|
| | | |
|
|
2006-10-10, 09:47
2006-10-10, 07:41 - Basieczka napisał/-a:
Po jakim czasie wystartowaliście w swoim pierwszym w zyciu maratonie. Ja trenuje od zeszłego roku i w tym roku zaliczyłam pierwszy półmaraton w Katowicach (cudowny). Wiem, ze jeszcze dużo czasu (chyba) minie zanim wystartuje w maratonie ale podpowiedzcie mi jak mniej wiecej długo trenowaliście zanim podjeliście decyzje ze to juz! |
ja pierwszy ukończyłem po 3-3,5 tygodniach biegania (wcześniej uważałem że bieganie jest nudne i nigdy nie przebiegłem więcej niż 400 metrów). ale myślę, że nie jest wzór godny naśladowania :)
powodzenia |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Marek Hanaczewski) |
2006-10-10, 10:01
2006-10-08, 17:12 - JurTe napisał/-a:
Jaka jest pewność, że za rok lub dwa będą obowiącywały np. tylko niebieskie chipy? |
| Nie masz szans, żeby były inne chipy, tzn. są niebieskie chipy ale mają inne zastosowanie. Na całym świecie, od początku istnienia ChampionChip są żółte chipy i to nigdy się nie zmieni. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Poldi) |
2006-10-10, 10:04
2006-10-10, 09:47 - Koba napisał/-a:
ja pierwszy ukończyłem po 3-3,5 tygodniach biegania (wcześniej uważałem że bieganie jest nudne i nigdy nie przebiegłem więcej niż 400 metrów). ale myślę, że nie jest wzór godny naśladowania :)
powodzenia |
| Jak Ty wcześniej nie przebiegłeś wiecej jak 400 m a po miesiacu przebiegłeś maraton to Ty jesteś fenomen. Ja myśle że Ty jesteś zmarnowany talent. W jakim czasie przebiegłeś ten pierwszy maraton ? |
|
| | | |
|
ANONIM
(Marek Hanaczewski) |
2006-10-10, 10:06
2006-10-08, 18:35 - passta napisał/-a:
Jak to jest z tymi żółtymi chipami-czy np. w Łodzi czy innych miastach będe mógł na niego normalnie biegać?.Jak jest za granicą?
Żeby sie nie okazało ,że nie mogę bo choć chipy niby takie same to tam inna firma obsługuje i wymaga biegania na ich chipach. |
| Dokładnie, masz żółtego chipa możesz biegać np. w Łodzi, Krakowie, Wrocławiu, Dębnie itd. Za granicą możesz spokojnie startować w Berlinie, Paryżu, Londynie, Nowym Yorku itd... |
|
