|
| 2015-06-16, 18:56
Szanowny Kolego jarmik. Zażenowanie poziomem Twojego komentarza spowodowało, że odnalazłem loginy do forum i postanowiłem się wypowiedzieć...
Zacznijmy może od regulaminu - może jeszcze raz zapoznaj się z linkiem http://www.kaszubybiegaja.pl/regulamin a dokładnie sekcją "Debiut Biegu" - jeżeli wciąż będziesz miał wątpliwości, służę dokładniejszym tłumaczeniem :)
Teraz wycieczki personalne, nawet bardziej żenujące niż niezrozumienie słowa pisanego. Pan Henryk Miotk jest organizatorem cyklu Kaszuby Biegają, był obecny na każdym biegu od 3 sezonów, więc oskarżenia o niszczenie sportu możemy wsadzić między bajki. Nie rozumiem, w jaki sposób jego komentarz miałby być poniżej granic przyzwoitości, i gdzie ta przyzwoitość się wg Szanownego Kolegi kończy. Regulamin jest prosty jak konstrukcja cepa - jeśli zacząłeś biegać w przeciągu 6 miesięcy (a zawody są myślę najprostszym sposobem udokumentowania tego faktu), to wrzucasz los do urny i może wygrasz te "wielkie pieniądze" - przypominam, 50, 100 lub dla największego szczęśliwca 150 zł. Kto tego nie zrozumiał... No cóż :)
Myślę, że słyszałem słowa p. Henryka tak samo dobrze jak Ty, a mimo to nie słyszałem nic "chamskiego" ani w słowach, ani w jego tonie. Zwrócił !słuszną! uwagę, że dziewczynce nie przysługuje nagroda (taka rola organizatora, żeby czuwać nad przestrzeganiem zasad). A że się rozpłakała i cię to ujęło - chwała Tobie i Twemu dobremu sercu :)
Pozdrawiam, Konrad Zalewski |
|