| | | |
|
| 2014-11-05, 11:20 Moja pierwsza setka...
Zdjęcia udostępniły mi Benia Lipińska i Ania Matecka |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 11:37
Gratulacje!!!
Bardzo fajna relacja. Potrafisz pisać o tym o czym trudno pisać.
Widzimy się za rok :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 12:26
Jak ja Ci zazdroszczę no i oczywiście gratuluję .Właśnie podjęłam decyzję o tym że przebiegnę w 2015 roku swoją pierwszą setkę .Mogłabyś opisać swoje przygotowanie i na co zwrócić szczególną uwagę .pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 12:34 Pełny podziw
Podziwiam, gratuluję i zazdroszczę :) |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 13:48
Kasiu bardzo fajna szczera opowieść. Wielkie gratulacje, pozdrawiam też biegłem. |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 16:25
Serdecznie gratuluję Pani Katarzyno! To jest nie lada wyczyn i relację czytałam z zapartym tchem. Pozdrawiam serdecznie i życzę spełnienia planów i zdrowia przede wszystkim, by te plany można było realizować. |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 17:52
Pięknie ! Ogromnie zazdroszę i gratuluję! :) to jest moje marzenie zdobyć setkę i je zrealizuję na pewno ! :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 18:07
Kaśka, po pierwsze gratulacje, też tak się męczyłem w pierwszej swojej stówie ...... kolega dobrze radził nie zaczynać za szybko :-) 6 min na km na początku to na 100 jest szybko,dla tego potem Cie postawiło, no chyba że jesteś wytrawną biegaczką i maraton śmigasz w ok 3.20, cały trening do tego biegu polega właśnie na przekonaniu się mentalnym do znacznie wolniejszego biegania nawet o 4 min na km dłużej niż normalnie, ja to już zrozumiałem,ale fakt jest faktem...dala Ciebie zabawa się zaczęła....i trudno będzie ją zatrzymać :-) życzę fajnych biegów |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 19:34 Gratulacje
Gratuluję Ci debiutu ja też zaczynałem w trudach a przebiegłem 28 setek i 3 biegi powyżej 100 km. Wiem między innymi od Moniki ,ze było potwornie zimno , zimno bardzo utrudniało wam bieg i dlatego wielki podziw. Miałem być z wami jako serwisant ale wypadł wyjazd do Podgoricy.Przy okazji chciałem nadmienić ,że pierwszy bieg na 100 km w Kaliszu w 1982 r. był rozgrywany w temperaturze kilka stopni poniżej zera . Prezentuje zdjęcie z mojej kroniki gdzie widać szron na zawodnikach. Bieg prowadzi Jan Szumiec ( jego późniejszy rekord życiowy z Winschoten to 6,17 po jego prawej ręce Heniu Warszawski , od wielu lat zamieszkały w Niemczech ( brat Jurka W. biega bardzo dobrze w mojej kategorii ) zwycięzca tego biegu w czasie 7,14 . U góry ja swoim "Maluchem" fiat 126 p byłem serwisantem. |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 19:42 Najlepsza kobieta
Najlepszą kobietą w tym biegu była 48 letnia Zosia Turosz z Leżajska , która biega do dnia dzisiejszego. Zosia była 12 generalnie z czasem 8,26 . Dodam jeszcze ,że w tych czasach nie było leginsów , odzieży termicznej ani żadnych żelków. Zosia widoczna na dolnym zdjęciu , biegnie w rajstopach . |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 20:05
Kasiu!
Przede wszystkim gratulacje za bieg i ciekawą relację.
Mam Kalisz na koncie, jeszcze nie wiem kiedy ale to jest impreza na którą się wraca... |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 20:52
2014-11-05, 19:42 - henry napisał/-a:
Najlepszą kobietą w tym biegu była 48 letnia Zosia Turosz z Leżajska , która biega do dnia dzisiejszego. Zosia była 12 generalnie z czasem 8,26 . Dodam jeszcze ,że w tych czasach nie było leginsów , odzieży termicznej ani żadnych żelków. Zosia widoczna na dolnym zdjęciu , biegnie w rajstopach . |
Twoje archiwum jest bezcenne Henryku :)
8.26 - to nie było wtedy atestu, żeby wynik był uznany za rekord Polski?
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 21:45
2014-11-05, 11:20 - 1katarzynka napisał/-a:
Zdjęcia udostępniły mi Benia Lipińska i Ania Matecka |
Dziękuje za wszystkie miłe słowa i za ...zainteresowanie .
Henryku - niesamowite są te zdjęcia to dopiero jest historia. |
|
| | | |
|
| 2014-11-05, 23:06 Atest trasy
2014-11-05, 20:52 - luka napisał/-a:
Twoje archiwum jest bezcenne Henryku :)
8.26 - to nie było wtedy atestu, żeby wynik był uznany za rekord Polski?
|
Oczywiście ,ze nie było atestu , atestu w tym czasie nie było nawet w N J . Wynik Zofii Turosz był dobry ze względu na pierwszy start polek w biegu na 100 km. Najlepszy wynik na 100 km z polek uzyskała Maria Bąk 7, 35, 28 w Winschoten. Bąk mieszkała jednak już w Niemczech i reprezentowała Niemcy dlatego jej wynik raczej nie istnieje w polskich rekordach. Startowała ona jednak także w Kaliszu i uzyskała wynik poniżej 8 godzin , jutro poszperam w kronikach i dodam zdjęcie. |
|
| | | |
|
| 2014-11-06, 07:37 Gratulacje!
Wielki wyczyn.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2014-11-06, 09:13
W Kaliszu w 1994 Maria miała 7:30:32 h
Tak wyczytałem na DUV co dało jej 7ms w open. Z tego wynika że biegała na tym poziomie ponad 10 lat! |
|
| | | |
|
| 2014-11-06, 09:46
2014-11-05, 19:42 - henry napisał/-a:
Najlepszą kobietą w tym biegu była 48 letnia Zosia Turosz z Leżajska , która biega do dnia dzisiejszego. Zosia była 12 generalnie z czasem 8,26 . Dodam jeszcze ,że w tych czasach nie było leginsów , odzieży termicznej ani żadnych żelków. Zosia widoczna na dolnym zdjęciu , biegnie w rajstopach . |
Panie Henryku
świetne archiwum!
Nie było tych udogodnień, ale ludzie biegali i to jak :)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-11-06, 09:47
2014-11-05, 21:45 - 1katarzynka napisał/-a:
Dziękuje za wszystkie miłe słowa i za ...zainteresowanie .
Henryku - niesamowite są te zdjęcia to dopiero jest historia. |
Pani Kasiu
serdeczne gratulacje za bieg :) |
|
| | | |
|
| 2014-11-06, 09:56 Gratulacje
Kasiu, ogromnie Ci gratuluję występu i ukończenia setki, pobiegłaś wspaniale! Opisałaś to bardzo "od serca" i wierzę, że Twoja relacja może stać się inspiracją dla innych. Dla mnie - swego czasu - inspiracją do wystartowania w Kaliszu była relacja Lucyny Nowak (też z Kalisza):
http://biegajznami.pl/imprezy/relacje/kaliska-setka-czyli-zupenie-inna-historia
Ta relacja zasiała w głowie ziarenko: a może by spróbować...? ;-)
Pozdrawiam raz jeszcze i do zobaczenia w Kaliszu w przyszłym roku!
Pozdrawiam
yacoll |
|
| | | |
|
| 2014-11-06, 09:59
2014-11-05, 19:34 - henry napisał/-a:
Gratuluję Ci debiutu ja też zaczynałem w trudach a przebiegłem 28 setek i 3 biegi powyżej 100 km. Wiem między innymi od Moniki ,ze było potwornie zimno , zimno bardzo utrudniało wam bieg i dlatego wielki podziw. Miałem być z wami jako serwisant ale wypadł wyjazd do Podgoricy.Przy okazji chciałem nadmienić ,że pierwszy bieg na 100 km w Kaliszu w 1982 r. był rozgrywany w temperaturze kilka stopni poniżej zera . Prezentuje zdjęcie z mojej kroniki gdzie widać szron na zawodnikach. Bieg prowadzi Jan Szumiec ( jego późniejszy rekord życiowy z Winschoten to 6,17 po jego prawej ręce Heniu Warszawski , od wielu lat zamieszkały w Niemczech ( brat Jurka W. biega bardzo dobrze w mojej kategorii ) zwycięzca tego biegu w czasie 7,14 . U góry ja swoim "Maluchem" fiat 126 p byłem serwisantem. |
Heniu, jak się ma wynik Jana Szumca o którym piszesz (6:17) do aktualnego rekordu Polski Jarosława Janickiego?(przypomnę: 6:22:33) . Czy rekord Jana Szumca nie widnieje w tabelach ze względu na brak atestu tylko?
Pozdrawiam!
yacoll |
|