| | | |
|
| 2013-10-13, 23:17
2013-10-13, 23:06 - tatamak napisał/-a:
W nocy z 11 na 12.10 przelałem na konto na MP prawie 200 tys PLN. Czy uda mi się je odzyskać? |
tak, ale tylko pod warunkiem, że w "kopii zapasowej" przelałeś drugie 200tys pln :) |
|
| | | |
|
| 2013-10-13, 23:21
2013-10-13, 23:17 - alikris napisał/-a:
tak, ale tylko pod warunkiem, że w "kopii zapasowej" przelałeś drugie 200tys pln :) |
Niestety... drugie ok 200 poszło w kopercie pod stołem :-). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-10-13, 23:42
Jestem ciekaw czy taka sama sytuacja może nastąpić w banku gdzie trzymamy swoje oszczędności, czy wszelkie przelewy od pracodawcy mogą zostać anulowane..:( |
|
| | | |
|
| 2013-10-13, 23:56
2013-10-13, 23:42 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Jestem ciekaw czy taka sama sytuacja może nastąpić w banku gdzie trzymamy swoje oszczędności, czy wszelkie przelewy od pracodawcy mogą zostać anulowane..:( |
Banki dysponują absolutnie innymi pieniędzmi, które pozwalają im korzystać z absolutnie innych i bardziej skalowalnych rozwiązań. A mimo to tez zdarzają im się różne wpadki... |
|
| | | |
|
| 2013-10-13, 23:59
2013-10-13, 23:42 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Jestem ciekaw czy taka sama sytuacja może nastąpić w banku gdzie trzymamy swoje oszczędności, czy wszelkie przelewy od pracodawcy mogą zostać anulowane..:( |
Przelewy jak przelewy, ale jakby tak poznikały kredyty hipoteczne :-)... to poświęcę przelewy od pracodawców z roku. U nas co najwyżej model cypryjski możliwy. |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 07:08
2013-10-13, 23:56 - Admin napisał/-a:
Banki dysponują absolutnie innymi pieniędzmi, które pozwalają im korzystać z absolutnie innych i bardziej skalowalnych rozwiązań. A mimo to tez zdarzają im się różne wpadki... |
Jakiś czas temu byłem w jednym z czołowych banków w Gliwicach (nie powiem w jakim). I przyszła tam bardzo elegancka kobieta. Wcięło jej z konta około 90.000 zł (miała w ręku stosowne dokumenty m.in. wyciągi, pisma do banku i z banku itd). Byłem w tym banku prawie dwie godziny i przez te dwie godziny widziałem indolencje pracowników banków.
Jak się okazało, kobieta od DWÓCH TYGODNI walczyła z bankiem o uznanie reklamacji! Przez prawie dwie godziny byłem świadkiem idiotycznych tłumaczeń, że: "osoba która przyjęła pani reklamację jest teraz na URLOPIE i generalnie jest nam bardzo przykro. Ale musi pani poczekać...".
Kobieta nic nie wskórała, usłyszała tylko że "wszystko jest w porządku", "proszę się nie martwić", "jak tylko pani Ania k... wróci to na pewno wyjaśni".
Po prawie dwóch godzinach kobieta wyszła. Powtórzę: zniknęło jej prawie 90.000 zł.
Inaczej mówiąc: wielką nieodpowiedzialnością jest trzymanie pieniędzy w banku. Bo to tylko zapisy binarne bez pokrycia czy to w walucie czy złocie.
|
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 09:08
2013-10-13, 22:13 - Admin napisał/-a:
Zepsułem serwer, bo nie i już :-) |
no ja wiem że Cię to za bardzo nie obejdzie i będziesz spokojnie leżeć, gdy my opłakujemy nasze wpisy pełne głębi |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 09:11
"wielką nieodpowiedzialnością jest trzymanie pieniędzy w banku. Bo to tylko zapisy binarne bez pokrycia czy to w walucie czy złocie"
To ja mam pytanie, jaki kolega zna odpowiedzialny sposób trzymania gotówki? |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 09:12
szkoda galerii którą zbudowałem, ale cóż ;-) |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 09:24
2013-10-14, 09:11 - mirotrans napisał/-a:
"wielką nieodpowiedzialnością jest trzymanie pieniędzy w banku. Bo to tylko zapisy binarne bez pokrycia czy to w walucie czy złocie"
To ja mam pytanie, jaki kolega zna odpowiedzialny sposób trzymania gotówki? |
weź pod uwagę że niektórzy nie znają odpowiedzialnego sposobu trzymania gotówki, albowiem takowej nie posiadają :]
można też tak jak nasi dziadkowie robili, do skarpetki i pod materac |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 09:55
2013-10-14, 09:11 - mirotrans napisał/-a:
"wielką nieodpowiedzialnością jest trzymanie pieniędzy w banku. Bo to tylko zapisy binarne bez pokrycia czy to w walucie czy złocie"
To ja mam pytanie, jaki kolega zna odpowiedzialny sposób trzymania gotówki? |
Najlepiej gotówkę jest inwestować np w Nieruchomości... |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 10:32 komentarz odnośnie wpisu o awarii
ok, dziękuję za informację o awarii.
I będzie fajnie jak poinformujecie/poinformuje Pan o przyczynie awarii i co zrobicie, aby następnym razem uniknąć tego typu zdarzenia.
To zresztą podstawa.
pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 11:05
2013-10-14, 10:32 - Piotr Stanek (Fitek) napisał/-a:
ok, dziękuję za informację o awarii.
I będzie fajnie jak poinformujecie/poinformuje Pan o przyczynie awarii i co zrobicie, aby następnym razem uniknąć tego typu zdarzenia.
To zresztą podstawa.
pozdrawiam
|
W serwerze siedziały korniki, które nadjadały rekordy w tablicach tak, że że dane częściowo zapisywały się w innych obszarach dysku, nadpisując dane z innych tablic. Ponieważ kornik działał dość wolno, nadjedzone dane znajdowały się już w kopiach bezpieczeństwa sprzed kilku dni a gdy tych nadgryzień było jeszcze niewiele, baza danych jakoś sobie radziła choć coraz wolniej. W efekcie trzeba było sięgnąć po dane z okresu, gdy jeszcze nie były one pogryzione - stąd tydzień wstecz.
Kornik nie był ani wirusem, ani ingerencją z zewnątrz. Wyhodował się sam jako mutacja danych. Możliwe, że złożył jajeczka o których dowiemy się np. pojutrze jako że mechanizm powstania błędu nie został przez nas do końca rozpoznany. |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 11:07
2013-10-14, 11:05 - Admin napisał/-a:
W serwerze siedziały korniki, które nadjadały rekordy w tablicach tak, że że dane częściowo zapisywały się w innych obszarach dysku, nadpisując dane z innych tablic. Ponieważ kornik działał dość wolno, nadjedzone dane znajdowały się już w kopiach bezpieczeństwa sprzed kilku dni a gdy tych nadgryzień było jeszcze niewiele, baza danych jakoś sobie radziła choć coraz wolniej. W efekcie trzeba było sięgnąć po dane z okresu, gdy jeszcze nie były one pogryzione - stąd tydzień wstecz.
Kornik nie był ani wirusem, ani ingerencją z zewnątrz. Wyhodował się sam jako mutacja danych. Możliwe, że złożył jajeczka o których dowiemy się np. pojutrze jako że mechanizm powstania błędu nie został przez nas do końca rozpoznany. |
są drapieżne, drapieżne i bardzo złe, bardzo złe :D |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 13:19
Prawdopodobnie moglibyście zapisywać gdzieś sumy kontrolne z danych z okresów czasu i sprawdzać je automatycznie codziennie czy się zgadzają.
|
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 13:30
2013-10-14, 09:11 - mirotrans napisał/-a:
"wielką nieodpowiedzialnością jest trzymanie pieniędzy w banku. Bo to tylko zapisy binarne bez pokrycia czy to w walucie czy złocie"
To ja mam pytanie, jaki kolega zna odpowiedzialny sposób trzymania gotówki? |
Zależy jak duże sumy. Ale nawet w skarpecie jest bezpieczniej.
Serio, to nie jest żart. Nowoczesny "system bankowy" opiera się na kreacji pieniądza na kolosalną skalę, przy współpracy Banku Centralnego, rządu oraz banków komercyjnych. Pokrycie wkładów wynosi może 2%, a może nawet nie. Wariant cypryjski - czyli de facto gwizdnięcie wkładów - został już na terenie UE przećwiczony. Wprowadzanie jak najszersze obrotu bezgotówkowego ma na celu jak największe ograniczenie obrotu gotówkowego, który jest po prostu niezależny od banków.
Kto wie, może pod pozorem uniemożliwienia prania brudnych pieniędzy w ciągu kilku lat nastąpi zakaz używania gotówki w kwotach powyżej określonej sumy? Czytałem już o pierwszych przymiarkach. |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 13:37
2013-10-14, 09:55 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Najlepiej gotówkę jest inwestować np w Nieruchomości... |
LINK: http://independenttrader.pl/114,global_reset.html | Depozyty w banku będą narażone na przejęcie przez państwo w wypadku następnej fali kryzysu.
Nie wierzycie? Gdzie się podziała kasa z 2 filaru, mimo że Tusk ogłosił koniec kryzysu. Czy był to tylko test jak się zachowa społeczeństwo przed jeszcze bardziej bezczelną grabieżą?.
Niektórzy piszą o prawdopodobnym upadku obecnego systemu monetarnego (w linku), w co bardziej wierzę niż w zapewnienia Tuska.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 13:46
2013-10-14, 13:19 - tomK napisał/-a:
Prawdopodobnie moglibyście zapisywać gdzieś sumy kontrolne z danych z okresów czasu i sprawdzać je automatycznie codziennie czy się zgadzają.
|
Prawdopodobnie mogliby, ale nie przesadzajmy. Skoro forum nie może mieć naprymitywniejszej nawet funkcjonalności (np. przeskok z linku do ostatniej wiadomości - tylko zawsze na początek strony a resztę se sam przewijaj), to nie ma co wymagać i wybrzydzać. |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 14:54
2013-10-14, 11:05 - Admin napisał/-a:
W serwerze siedziały korniki, które nadjadały rekordy w tablicach tak, że że dane częściowo zapisywały się w innych obszarach dysku, nadpisując dane z innych tablic. Ponieważ kornik działał dość wolno, nadjedzone dane znajdowały się już w kopiach bezpieczeństwa sprzed kilku dni a gdy tych nadgryzień było jeszcze niewiele, baza danych jakoś sobie radziła choć coraz wolniej. W efekcie trzeba było sięgnąć po dane z okresu, gdy jeszcze nie były one pogryzione - stąd tydzień wstecz.
Kornik nie był ani wirusem, ani ingerencją z zewnątrz. Wyhodował się sam jako mutacja danych. Możliwe, że złożył jajeczka o których dowiemy się np. pojutrze jako że mechanizm powstania błędu nie został przez nas do końca rozpoznany. |
"W serwerze siedziały korniki" myślałam, że to raczej pasożyt drzew, no ale całe życie się człowiek uczy ;-)
Następnym razem będzie żarłoczna szarańcza albo krwiożercza glizda, która w skutek wielu mutacji i złożenia jajeczek przeistoczy się w kolejne paskudztwo zżerające dane z serwerów... ;-) |
|
| | | |
|
| 2013-10-14, 15:32
2013-10-14, 14:54 - Astartaa napisał/-a:
"W serwerze siedziały korniki" myślałam, że to raczej pasożyt drzew, no ale całe życie się człowiek uczy ;-)
Następnym razem będzie żarłoczna szarańcza albo krwiożercza glizda, która w skutek wielu mutacji i złożenia jajeczek przeistoczy się w kolejne paskudztwo zżerające dane z serwerów... ;-) |
Korniki to oczywiście przenośnia. Nie były to zwierzęta. Sam powód jest niestety na tyle skomplikowany i niepewny, że nie podejmę się jego tłumaczenia - sam ogarniam go tylko symbolicznie :-( |
|