|
| 2013-06-27, 00:47 po biegu...
witam,
wielkie dzięki za fajną imprezę, pierwszy raz, ale myślę, że nie ostatni pobiegłem w Obornikach...wszystko było OK., aczkolwiek mała dygresja dotycząca punktów w wodą - wielkim plusem była częstotliwość ich rozstawienia przy takiej pogodzie, jednak w przyszłości przy takiej trasie zastanowiłbym się nad postawieniem stołów po obydwu stronach drogi, uniknęlibyśmy wtedy przebiegania dzieciaków z kubkami lub po kubki między biegaczami...sam zderzyłem się z jednym - jego zabolało (przepraszam) a ja o suchym gardle pobiegłem dalej (kubek się wylał)... dzięki strażakom za kurtyny...))) |
|