|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | piotrhierowski (2012-06-06) | Ostatnio komentował | Tomhud (2012-09-06) | Aktywnosc | Komentowano 56 razy, czytano 536 razy | Lokalizacja | | Podpięte zawody | IV Bieg ¶w.Wawrzyńca
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-08-10, 14:28 ...deszcz
Deszcz na Bieg św.Wawrzyńca został zamówiony, lecz jeszcze nie wiadomo w jakiej ilości i o jakiej porze zostanie zesłany:) |
| | | | | |
| 2012-08-10, 17:14
2012-08-10, 14:28 - piotrhierowski napisał/-a:
Deszcz na Bieg św.Wawrzyńca został zamówiony, lecz jeszcze nie wiadomo w jakiej ilości i o jakiej porze zostanie zesłany:) |
Czy to tradycja,czy na moją prośbę:-))) |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-10, 20:00
Jak będzie taka pogoda jak dzisiaj to ja jutro dam z siebie dużo :-D Oby!! |
| | | | | |
| 2012-08-11, 07:37
2012-08-10, 17:14 - GRZEŚ9 napisał/-a:
Czy to tradycja,czy na moją prośbę:-))) |
Jakaś tradycja jest,ale Twoja prośba Grzesiu też była wzięta pod uwagę:) Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2012-08-11, 09:26
2012-08-11, 07:37 - piotrhierowski napisał/-a:
Jakaś tradycja jest,ale Twoja prośba Grzesiu też była wzięta pod uwagę:) Pozdrawiam |
Ale ja prosiłem o deszczyk tylko w czasie biegu,a nie przez cały dzień:-))) |
| | | | | |
| 2012-08-11, 11:28
2012-08-11, 09:26 - GRZEŚ9 napisał/-a:
Ale ja prosiłem o deszczyk tylko w czasie biegu,a nie przez cały dzień:-))) |
W Slupcy zaswiecilo slonce. Horyzont blekitny. |
| | | | | |
| 2012-08-11, 22:53 Parking bliżej
Cała organizacja dobra, ale te parkingi . Można było ustawić samochody bliżej stadionu, były na to miejsca . Tak ciągle chodziliśmy między parkingiem a miejscem zawodów. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-11, 23:13
Jaka firma mierzyła czas na zawodach? |
| | | | | |
| 2012-08-12, 00:19
2012-08-11, 22:53 - henry napisał/-a:
Cała organizacja dobra, ale te parkingi . Można było ustawić samochody bliżej stadionu, były na to miejsca . Tak ciągle chodziliśmy między parkingiem a miejscem zawodów. |
Henry jak zawsze musisz coś wtrącić od siebie. Nie można już tego znieść!!! CHŁOPIE OGARNIJ SIĘ!!! Co Tobie znów nie podobało się?? Czy to, że do każdego biegu wrzucasz swoje "trzy grosze" to syndrom tego, że jesteś zrzędą, chcesz pokazać się, a może syndrom małego...??? Jesteś jakim tam biegaczem (a nie chodziarzem)to biegaj do samochodu!!! Kto jest chodź trochę ogarnięty i widzi jaka jest odległość między parkingiem, a biurem zawodów to bierze ze sobą cały sprzęt i lokuje go w miejscu do tego przeznaczonym, czyli DEPOZYCIE - gdybyś nie wiedział!!!
Bieg całkiem niezły, trasa ciekawa, organizacja na umiarkowanym poziomie, bez fajerwerków, ale nie było do czego przyczepić się. Jedyny mały "-" to gazowana woda mineralna podawana na trasie(ona biegaczom nie pomaga)- oczywiście była też niegazowana, ale nam biegaczom podawano taką jaką właśnie wlano do kubków. Pewnie za rok będzie tylko niegazowana. Wrócę do Słupcy za rok!!! |
| | | | | |
| 2012-08-12, 07:16
2012-08-11, 22:53 - henry napisał/-a:
Cała organizacja dobra, ale te parkingi . Można było ustawić samochody bliżej stadionu, były na to miejsca . Tak ciągle chodziliśmy między parkingiem a miejscem zawodów. |
Akurat parking to był super.
Henry masz za dużo robaków... Trzeba było tyle się kręcić? ;-)
Czekamy na oficjalnie wyniki w sieci, z ogromną niecierpliwością.
|
| | | | | |
| 2012-08-12, 07:22
Panie Henryku, przecież przyjechał Pan kilka godzin wcześniej ( widziałam ;-) ) więc miał Pan duuuużo czasu na chodzenie od parkingu do startu. Albo trzeba było usiąść na 4 litery i czekać :) |
| | | | | |
| 2012-08-12, 12:08 wyniki
2012-08-12, 07:16 - Poprostu_Monia napisał/-a:
Akurat parking to był super.
Henry masz za dużo robaków... Trzeba było tyle się kręcić? ;-)
Czekamy na oficjalnie wyniki w sieci, z ogromną niecierpliwością.
|
Wyniki wysłałem do organizatora, na ,, maratony,, i ,,psb,,
Proszę sprawdzić może już gdzieś zamieszczono |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-12, 12:45
| | | | | |
| 2012-08-12, 13:30 List otwarty do Dyrektora MOSiR Słupca
Szanowny Panie Dyrektorze MOSIR Słupca,
Kolejny raz w związku z udziałem mojej córeczki doszło do działań, które wymagają napiętnowania.
Po rozegraniu wyścigów dzieci podszedłem osobiście do Pana o godz. 15.15, aby potwierdzić podawany przez speakera zawodów komunikat, że rozpoczęcie ceremonii wręczenia medali i nagród za biegi dziecięce rozpocznie się punktualnie o godz. 15.45 zgodnie z kalendarzem imprezy. Ten czas przeznaczyliśmy na przebranie się w stroje sportowe, gdyż wraz z żoną startowaliśmy w biegu głównym. To moje zapytanie i upewnianie się związane było z wcześniejszym incydentem na zawodach pływackich organizowanych przez MOSiR w Kosewie, gdzie zawody zostały rozpoczęte wcześniej niż podawany wcześniej komunikat, pomimo potwierdzania w biurze zawodów.
Gdy kończyliśmy przebieranie się z oddali dobiegł głos speakera wyczytującego dzieci, które brały udział w Młodzieżowych Biegach Dziecięcych rozpoczęliście o 10 min wcześniej.
Uprzejmie pytam, czy to, że przyszedłem na ceremonię wręczenia nagród dla dzieci o 15.42 czyli 3 min przed planowaną godziną zakończenia potwierdzoną u Dyrektora Andrzeja Kończaka jest jakimś błędem z mojej strony, czy może powinienem być bardziej przewidujący, czy upoważnia to wyrażania opinii „znów czekamy za Gacą”, czy może wreszcie należałoby powiedzieć słowo przepraszam.
Dodam jeszcze, że w związku z opadami deszczu ogłoszono, że bieg rodzinny będzie opóźniony o 15 min. Ze względu na konieczność ponownego oznaczenia wapnem trasy. Ogłoszono to o godz. 14.50 po czym tuż przed godziną 15.00 ogłoszono, że bieg rodzinny odbędzie się o wcześniej planowanej godzinie czyli o 15.00. Mam nadzieję, że nie było żadnej rodziny, która spóźniła się na start. Przy czym ze względu na słabe nagłośnienie lub jego źle rozmieszczenie komunikaty speakera nie docierały do biura zawodów, gdzie w tym czasie mogło być sporo osób.
Czy człowiek o tak dużym doświadczeniu w organizowaniu imprez sportowych za nic ma słowa przez siebie wypowiadane, czyli nie ma także szacunku dla samego siebie, czy brak szacunku dla innych osób, zawodników ich czasu jest czymś zupełnie normalnym w Pana pracy i życiu osobistym?
Dyrektorowi Instytucji, która ma organizować imprezy sportowe być wzorem organizacji dla innych, człowiekowi o dużych zasługach dla słupeckiego sporu, takie działanie nie przystoi.
Tak już lekko złośliwie, z czysto pragmatycznych pobudek, chętnie kupię Panu zegarek, aby poprzez Pana działania zaoszczędzić niepotrzebnego zdenerwowania mnie i innym, którzy takich działań nie tolerują.
Mimo wszystko pozdrawiam
tomek gaca
|
| | | | | |
| 2012-08-12, 14:37
Pogoda dopisała, bieg bardzo fajny, kubeczki całkiem ładne.
Szkoda tylko, że nie wiedziałam, że limit 250 osób jednak nie obowiązuje! Koleżanka razem z mężem chciała wystartować razem z nami... I ze względu na oficjalnie wyczerpany limit zostali w domu.
Limit ten został nagięty m.in. dla biegacza z Ukrainy.
Szkoda,szkoda,szkoda... |
| | | | | |
| 2012-08-12, 15:37
podziękowanie dla "lokomotywy" nr 254 na życiówkę ! |
| | | | | |
| 2012-08-12, 22:10
2012-08-12, 12:45 - tdominiak napisał/-a:
Open http://psb-biegi.com.pl/rok/11111.pdf |
Ze względów "urlopowo-rodzinnym" niestety nie dane było wystartować mi w biegu głównym.Jest mi tym bardziej żal gdyż jestem mieszkańcem Słupcy i brałem udział w poprzednich trzech edycjach biegu.Udało mi się jednak dotrzeć na stadion w momencie gdy pierwsi biegacze zaczeli dobiegać do lini mety.Z punktu widzienia kibica uważam że organizacja biegu była na dobrym,solidnym poziomie.Biorąc pod uwagę możliwośi organizacyjno-finansowe miasta nie ma się czego wstydzić.Gratuluję rekordu frekfencji i wszystkim zainteresowanym powiem że "wróble ćwierkają" że w przyszłym roku Słupca będzie gotowa na przyjęcie znacznie większej liczby biegaczy.Osoby odpowiedzialne za bieg w Słupcy dopiero "uczą się robić biegi" i oby w nastepnych latach nie było gorzej.Powyżej padło kilka mniej pozytywnych komentarzy że parking za daleko,złe nagłośnienie itp itd ale patrząc na to z pozycji biegacza nie uważam że ma to wpływ na nasze "indywidualnie osiągnięte czasy".W większości jako amatorzy i miłośnicy biegania bawmy się bieganiem,cieszmy się że przy okazji biegu możemy spotkać się ze znajomymi i najważniejsze że zdrowie pozwala nam być w takich miejscach podczas takich imprez.Do zobacznie za rok |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-12, 22:39
A czy ktoś posiada jakieś zdjęcia z tego Biegu? |
| | | | | |
| 2012-08-12, 23:58 Podziękowanie
Chciałbym podziękować za dobrą imprezę biegową.
Cieszy fakt, że do Słupcy przyjeżdża taka rzesza biegaczy wraz ze swoimi rodzinami. Takich imprez w kraju nie ma zbyt wielu. Oby tak dalej.
Arleta jesteś WIELKA.
Nikt Tobie nie podziękuje, więc ja muszę to napisać, bez Ciebie, bez Twojej pracy, a przede wszystkim bez Twojej odwagi nie byłoby sukcesu.
Niestety osoba odpowiedzialna za bieg musi się jeszcze dużo uczyć, z takim podejściem cytat dosłowny wielokrotnie powtarzany "pierd... to" nie da się budować nic w dłuższym czasie. Jednak życzę,aby szumnie zapowiadane przyszłoroczne zawody były jeszcze lepsze niż tegoroczne, abyś zabrał się do roboty, którą Tobie powierzono a nie woził się na plecach innych czyniąc się ojcem sukcesu, ponieważ ja doskonale o tym wiem, że nim nie jesteś, ale czy Ty masz takie przemyślenia tego już pewien być nie mogę.
Pozdrawiam
tomek gaca |
| | | | | |
| 2012-08-13, 00:45
2012-08-12, 23:58 - tufel napisał/-a:
Chciałbym podziękować za dobrą imprezę biegową.
Cieszy fakt, że do Słupcy przyjeżdża taka rzesza biegaczy wraz ze swoimi rodzinami. Takich imprez w kraju nie ma zbyt wielu. Oby tak dalej.
Arleta jesteś WIELKA.
Nikt Tobie nie podziękuje, więc ja muszę to napisać, bez Ciebie, bez Twojej pracy, a przede wszystkim bez Twojej odwagi nie byłoby sukcesu.
Niestety osoba odpowiedzialna za bieg musi się jeszcze dużo uczyć, z takim podejściem cytat dosłowny wielokrotnie powtarzany "pierd... to" nie da się budować nic w dłuższym czasie. Jednak życzę,aby szumnie zapowiadane przyszłoroczne zawody były jeszcze lepsze niż tegoroczne, abyś zabrał się do roboty, którą Tobie powierzono a nie woził się na plecach innych czyniąc się ojcem sukcesu, ponieważ ja doskonale o tym wiem, że nim nie jesteś, ale czy Ty masz takie przemyślenia tego już pewien być nie mogę.
Pozdrawiam
tomek gaca |
Dodając jeszcze, aby nie było żadnych wątpliwości, ja w najmniejszym stopniu nie przyczyniłem się do sukcesu tegorocznych Biegów Wawrzynkowych.
Dla uściślenia Matką sukcesu jest Arleta Kolska - Hypka pracownik UM w Słupcy.
Szczególne słowa podziękowania dla wszystkich, którzy pracowali przy organizacji Biegów Wawrzynkowych.
Jeszcze raz dziękuję do zobaczenia za rok.
tomek gaca |
|
|
|
| |