| | | |
|
| 2011-11-19, 19:49
Siemano !!
I ja po raz kolejny stanę na starcie i mam nadzieję na mecie VIII MK z ogromną satysfakcją !! :D
ALE mam drobny problem ... nie mam ktoś może miejsca w samochodzie ?? jestem z Katowic i byłbym wdzięczny jeżeli coś by się znalazło
POZDRO !!
515-077-369 (mój nr. tel.) |
|
| | | |
|
| 2011-11-19, 20:21 Gumofilce
2011-11-19, 18:50 - Miodzio napisał/-a:
Nawet nie wiedziałem, że armia takie nowoczesne gumofilce posiada w swoich zapasach. Są zajefajne. Myślę, że przebiegniecie MK w takim obuwiu to musi wiązać się z nie lada doznaniami. Zainwestować? Czy lepiej ....
Zabiłeś mi gwoździe Kris i mam cholera dylemat.
Pozdrawka miodziawka! |
Mamy coś dla ich wielbicieli. W wakacje odbędą się otwarte Mistrzostwa Lublińca w skoku w dal w gumofilcach.
A teraz o MK
Będą dwie listy do weryfikacji plecaka i umundurowania. Nikt nie będzie na Was polował tylko macie przekonać sędziego (ale nie jak w PZPN) jego linijką że wymiar jest OK.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości może zrobić to już w przeddzień.
Mała innowacja przy dekoracji. Będziecie musieli się rozbierać???? żeby się... ubrać ;-)
Jest nas trzy setki a w ubiegłym roku wystartowało 299 osób. I to jest powód że podjęliśmy decyzję że kto się zgłosi i opłaci do poniedziałku może jeszcze wystartować później nie jesteśmy już wstanie zapewnić tego co zdobywacie na mecie
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-19, 21:05
2011-11-19, 20:21 - Prezes napisał/-a:
Mamy coś dla ich wielbicieli. W wakacje odbędą się otwarte Mistrzostwa Lublińca w skoku w dal w gumofilcach.
A teraz o MK
Będą dwie listy do weryfikacji plecaka i umundurowania. Nikt nie będzie na Was polował tylko macie przekonać sędziego (ale nie jak w PZPN) jego linijką że wymiar jest OK.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości może zrobić to już w przeddzień.
Mała innowacja przy dekoracji. Będziecie musieli się rozbierać???? żeby się... ubrać ;-)
Jest nas trzy setki a w ubiegłym roku wystartowało 299 osób. I to jest powód że podjęliśmy decyzję że kto się zgłosi i opłaci do poniedziałku może jeszcze wystartować później nie jesteśmy już wstanie zapewnić tego co zdobywacie na mecie
|
Wiedziałem, że Prezes przygotował niespodzianki.
Ale wiadomo, że o najciekawszych nigdy nie mówi przed.
Ponawiam więc motto: "To trzeba po prostu przebiec!!!"
Przybywajcie! |
|
| | | |
|
| 2011-11-21, 17:47 Po zdrowienia z Północy
--- W sobotę odbyło się ostatnie wybieganie na "bojowo" - na dystansie 20. Teraz tak jak "Miodzio"-grzbiet; brzuch; no i ...... może jeszcze za wczesnie ale ... WĄTROBĘ tez delikatnie ludzie z północy przetrenować musieli ;-)
---PREZESIE...postaramy sie dostarczyć to co najleprze no i przy okazji humoru też nie zapomnimy.
---PRZZYJACIELE ...co tu dużo pisać ....zdaniem moich dzieci, tak jak mówi "Bob budowniczy" ;-) --"DAMY RADĘ"
Do zobaczyska w ... "MIEJSCU MOCY" HA HA HA !!! |
|
| | | |
|
| 2011-11-21, 20:37
Cieszę się jak cholera na kolejne lublinieckie spotkanie z Wami!!!
Kurcze!
Całe życie z wariatami!
Da wstrjeczi! |
|
| | | |
|
| 2011-11-21, 22:41
całe życie z wariatami ;)...
im dłużej żyję, tym więcej ich wokół. Nie da się pozostać w miejscu, trzeba się dostosować, trzeba zwariować. Nie miałam z tym problemów ;)
Niech ten Komandos będzie zwariowany :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-22, 18:41
Żelazo nie klęka!
Bawcie się dobrze!
(a mnie macie prawo nazywać cieniasem...przynajmniej przez cały najbliższy rok) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-22, 21:39 MAMY PROBLEM
przejazd kolejowy zamkniety. Jadąc od strony Lublińca skierują was na objazd (zamiast 2 będzie 20km) na Krupski Młyn, ale patrzcie uważnie w lewo i tam będzie droga do wodociągów. Jadąc nią wyjedziecie w Kokotku z drugiej strony czyli od Katowic |
|
| | | |
|
| 2011-11-22, 22:32 Przeszkody i niespodzianki
2011-11-22, 21:39 - Prezes napisał/-a:
przejazd kolejowy zamkniety. Jadąc od strony Lublińca skierują was na objazd (zamiast 2 będzie 20km) na Krupski Młyn, ale patrzcie uważnie w lewo i tam będzie droga do wodociągów. Jadąc nią wyjedziecie w Kokotku z drugiej strony czyli od Katowic |
Zgodnie z moimi oczekiwaniami:
1. Pojawiają się pierwsze przeszkody terenowe na trasie.
2. Prezes odkrywa kolejne niespodzianki.
I tak dolecimy na czas i to z jeszcze większą przyjemnością.
Da wstrjeczi! |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 19:01 jeszcze gorzej
Tylko wysokie podwozie pozwoli wam z całą miską przejechać na skróty, więc na oficjalnym objeździe postawilismy znaki "Bieg" kierujące Was najrótszą drogą ale i tak zamiast 8 jest 27 km
jadąc od Częstochowy kierujcie się na Koszęcin, Brusiek i Tworóg.
Weryfikacja mundurów i plecaków na dole na boisku jak przed rokiem. Start z głównej drogi, ale połówka i meta przed hotelem.
Postaramy się w piątek czekać na Was w biurze nawet do 21. dzwoncie gdybyscie większą grupą dojeżdżali. Na sobotę zostawmy sobie tylko ważenie.
W hotelu bedzie mozna wykupić sobie kolację i śniadanie już od godz 6. |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 23:37
Tak, jakby rodzina się zjeżdżała z całej Polski...
Stresujemy się tylko czy ciotkę i wujka poznamy, jak długo babka będzie nas przyciskała do czułej "stęsknionej" piersi, ilu jeszcze nowych na świat przyszło przez ten rok (oj, przyszło), no i czy zdążymy, zanim nam wszystko wypiją Ci, którzy wcześniej przybędą;)
Spieszmy się, by dobra zabawa nas nie ominęła. Oczywiście wszystko w duchu rywalizacji sportowej ;) |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 23:39
Prezesie!
Powinniśmy zameldować się najpóźniej do 20.00. Zadzwonimy z trasy.
Poprosimy bardzo o wsparcie w załatwieniu tankowania w JW naszego "wozu bojowego" w sobotę w godz. 6.00-22.00. lub rano w niedzielę.
Da wstrjeczi! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-24, 23:42
2011-11-22, 18:41 - agnieszka_ napisał/-a:
Żelazo nie klęka!
Bawcie się dobrze!
(a mnie macie prawo nazywać cieniasem...przynajmniej przez cały najbliższy rok) |
Aga, Ty Cieniasie (mam pozwolenie), trzymaj za nas kciuki - żelazną ręką. W sobotę nie klękamy :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 14:36
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 14:39
...i z innej perspektywy.Nie polecam. |
|
| | | |
|
| 2011-11-25, 14:54
...ale jak ktoś jest zdesperowany to tu w lewo może próbować.
ok. 3km safari |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 21:52
Witam serdecznie.
VIII Maraton Komandosa przeszedł do historii.
Jak zwykle wszystko świetnie zorganizowane:)
Byłem na M.K po raz czwarty i już nie mogę się doczekać IX edycji.
Dziękuję wszystkim którzy tworzą klimat tej niepowtarzalnej imprezy,oraz spikerowi, który zagrzewał uczestników do walki.
Podczas zakończenia organizatorzy jak zwykle miło wszystkich zaskoczyli.
Jestem pod wrażeniem,do zobaczenia za rok.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 22:28 KOMANDOS NA PIĘĆ!
Pisałem już to cztery razy, powtórzę po raz kolejny!
Kolejna lubliniecka przygoda "komandosów" - NA PIĘĆ - WIELKI SZACUNEK DLA ORGANIZATORÓW!!!
Jak zawsze miodziowo było Was spotkać, pobiegać z Wami oraz pobiesiadować przy jednym stole.
Pozdrawka miodziawka!
P.S. Dla Zenka oczywiście miodziowy szacunek za przesympatyczną spikerkę oraz za to że tyle godzin (ponad 8 godzin) wytrwał na "posterunku". BRAVO Zenek! |
|
| | | |
|
| 2011-11-28, 11:47
2011-11-27, 22:28 - Miodzio napisał/-a:
Pisałem już to cztery razy, powtórzę po raz kolejny!
Kolejna lubliniecka przygoda "komandosów" - NA PIĘĆ - WIELKI SZACUNEK DLA ORGANIZATORÓW!!!
Jak zawsze miodziowo było Was spotkać, pobiegać z Wami oraz pobiesiadować przy jednym stole.
Pozdrawka miodziawka!
P.S. Dla Zenka oczywiście miodziowy szacunek za przesympatyczną spikerkę oraz za to że tyle godzin (ponad 8 godzin) wytrwał na "posterunku". BRAVO Zenek! |
Przyłączam się do zdania Miodzia. GRATULACJE. |
|
| | | |
|
| 2011-12-01, 18:41 linki o MK
Na naszej stronie www.wkbmeta.pl pod banerkiem MK sukcesywnie dodaję linki do różnych relacji, artykułów i zdjęć. Dzisiaj bardzo obszerny artykuł ukazał się na stronie Polski Zbrojnej. |
|