|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | ozam (2010-05-22) | | Ostatnio komentował | Martix (2010-06-14) | | Aktywnosc | Komentowano 27 razy, czytano 515 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | 4 Dziesi±tka Artemisu
| | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-05-22, 02:29
4 Dziesiatka Artemisu - Wrocław, 2.6.2010
| | | | | |
|
2010-05-24, 14:45
Opłata startowa?
Cytat z regulaminu:
"Opłata startowa w kwocie 15 zł będzie pobierana w biurze zawodów w dniu imprezy (za zgłoszenia w terminie do 27.05). Za zgłoszenia po 27.05. oraz zgłoszenia na zawodach - 15 zł. Medal pamiątkowy można zamówić dodatkowo za 10 zł."
Nie bardzo rozumiem ten zapis. Czy organizator chciał powiedzieć, że opłata startowa wynosi dla wszystkich 15 zł?
Czy dla tych zgłoszonych po 27.05 wynosi 30 zł? |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-05-24, 15:45
2010-05-24, 14:45 - JanKo napisał/-a:
Cytat z regulaminu:
"Opłata startowa w kwocie 15 zł będzie pobierana w biurze zawodów w dniu imprezy (za zgłoszenia w terminie do 27.05). Za zgłoszenia po 27.05. oraz zgłoszenia na zawodach - 15 zł. Medal pamiątkowy można zamówić dodatkowo za 10 zł."
Nie bardzo rozumiem ten zapis. Czy organizator chciał powiedzieć, że opłata startowa wynosi dla wszystkich 15 zł?
Czy dla tych zgłoszonych po 27.05 wynosi 30 zł? |
O ile wiem Janko to od początku do końca zawsze tu była jednakowa opłata. Raz czy chyba dwa tu startowałem,potem mi nie pasił terminowo i raczej nie bedę na tym biegu i tym razem bo bedę w terenie poza Wrockiem!
Mało jest biegów w dni robocze ale nie każdemu własnie one pasuja choć by się chciało tu być! |
| | | | | |
|
2010-06-03, 08:30
Zjęcia z biegu
| | | | | |
|
2010-06-03, 19:28
| Ponoć niezłe błoto było na tej trasie i kilkoro biegaczy pogubiło trasę.Bieg na minus! |
| | | | | |
|
2010-06-04, 08:34
| Dodaliśmy wyniki biegu, przysłała Pani Róża Spiliszewska |
| | | | | |
|
2010-06-04, 09:17
2010-06-03, 19:28 - Martix napisał/-a:
Ponoć niezłe błoto było na tej trasie i kilkoro biegaczy pogubiło trasę.Bieg na minus! |
| ..wszystko bylo na minus 15 zł ??? za co??? |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-06-04, 11:40
2010-06-03, 19:28 - Martix napisał/-a:
Ponoć niezłe błoto było na tej trasie i kilkoro biegaczy pogubiło trasę.Bieg na minus! |
| Przecież błoto i umiejętność orientacji w lesie należą już do tradycji tego biegu ;-) |
| | | | | |
|
2010-06-04, 17:47
Organizator nie zadbal o trase..
| Nie kilku ale kilku dziesieciu zawodnikow pomylilo trase i zrobilo cztery a nie trzy petle.Trasa byla oznaczona przez tasmy na drzewach i strzalki farbą bialą tez na drzewach w tych samych miejscach, tyle tylko ze strzalka biala wskazywala bieg prosto a tasma w lewo lub odwrotnie.Bieglem w grupie okolo 15 zawodnikow i wszyscy nie moglismy znalesc trasy do stadionu.Na mecie jeden z organizatorow przyznal sie ze trase wyznaczal bez mapy - wstyd Panowie jestescie amatorami. |
| | | | | |
|
2010-06-05, 22:25
SZKODA,ŻE TRASA BYŁA TAK MARNIE OZNAKOWANA. NA DRZEWACH SĄ JUŻ BIAŁE STRZAŁKI JĘDRKA, JAKIEŚ BIAŁE Z CZERWONYM, A DO TEGO TE FOLIAŁKI B-CZ., KTÓRE NICZEGO NIE WSKAZYWAŁY.
NIKOMU KTO PRZYBYŁ DO LASKU OSOBOWICKIEGO, NIE PRZESZKADZAŁA AURA I ISTNIEJĄCE WARUNKI - TAKI MIKRO KATORŻNICZEK W WYDANIU WROCŁAWSKIM. I WSZYSCY BY SIĘ ŚWIETNIE BAWILI BŁOTKO-CHLAPANIEM. A TAK POZOSTAJE PEWIEN NIEDOSYT.
WIERZĘ, ŻE W PRZYSZŁYM ROKU PRZY OKAZJI 5 JUBILEUSZOWEJ IMPREZY ORGANIZATORZY TO NADROBIĄ, ALBO WYDADZĄ NAM MAPKI. |
| | | | | |
|
2010-06-09, 10:50
trasa
| niestety musze przyznac ze oznakowanie trasy bylo fatalne. sama bylam jedna z osob ktore pomylily trasy, chciaz bieglam z kilkoma osobami. Przez te pomylke stracilam zwyciestwo w K-16. a co dla mnie najgorsze w wynikach mam czas ok 57min!! ;( chociaz nigdy w zyciu nie mialam powyzej 45min na 10km. Mam nadzieje ze w przyszlym roku bedzie lepiej bo bieg ogolnie bardzo fajny. pozdrawiam! |
| | | | | |
|
2010-06-09, 22:04
| Stwierdzam, że nie macie racji bo trasa była dobrze oznakowana wystarczyło tylko popatrzeć. Błoto występuje zawsze po deszczu i pragnę zauważyć, że był to bieg przełajowy po leśnych ścieżkach. Impreza bardzo udana. Każdy z uczestników, który zakończył bieg otrzymał medal, był posiłek regeneracyjny i to podwójny. Brawa dla organizatorów :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-06-12, 03:53
Przesympatyczna impreza!
2010-06-03, 19:28 - Martix napisał/-a:
Ponoć niezłe błoto było na tej trasie i kilkoro biegaczy pogubiło trasę.Bieg na minus! |
Szanowny użytkowniku Martix, nie bez powodu za wstęp do mojej wypowiedzi obrałem sobie cytat Pańskiego postu, który obnaża Pana braki w logicznym konstruowaniu wypowiedzi. Dwa zdania Pańskiego postu, pozwalają mi i podejrzewam, że innym także, prawidłowo ocenić Pański poziom. Proszę wybaczyć szczerość, ale jest on raczej niski. Zdanie "Ponoć niezłe błoto było na tej trasie i kilkoro biegaczy pogubiło trasę", jest absolutnie niegramatyczne, a pozbawienie go znaków interpunkcyjnych, stwarza niepotrzebne domysły. Bo czyż tych kilkoro biegaczy pomyliło trasę przez owo błoto właśnie? Czy to dzięki temu błotu? Czy może pomyliło ją przez niewłaściwe, bądź niedostateczne oznakowanie? Czy też powinny to być dwa zdania odrębne? Czyli, - Ponoć niezłe błoto było na tej trasie. Kilkoro biegaczy ją pomyliło. Piszę - pomyliło, bo pogubić to się można w tańcu. Panie Martix, ale najgorszą, zupełnie niezrozumiałą rzeczą, która wręcz Pana ośmiesza i dyskwalifikuje jako dyskutanta i komentatora, jest stwierdzenie – ""Bieg na minus!"".
We wcześniejszym Pana poście czytamy, że nie wybiera się Pan na ""IV Dziesiątkę Artemisu"", gdyż będzie Pan poza Wrocławiem, i zaiste na tej imprezie Pana nie było. Wobec tego chciałbym się dowiedzieć i myślę, że nie tylko ja, na jakiej podstawie wystawia Pan negatywną, czy w ogóle jakąkolwiek ocenę imprezie, na której Pana nie było? Czym powodowana jest ta i inne Pańskie wypowiedzi? Chęcią zdobycia poklasku wśród innych malkontentów, jątrzeniem bez powodu i bez podstaw, czy reprezentuje Pan nurt typowego polskiego piekiełka? Czy w ogóle zdaje Pan sobie sprawę z mądrości i zasadności twierdzenia, że nieobecni nie mają głosu? Podejrzewam, że nie.
Po tym jak przeczytałem Pańskie wypowiedzi, jestem pewny, że nie tylko nie ubiłbym z Panem żadnego interesu, ale nawet nie ubiłbym wspólnie z Panem muchy w kiblu. Żywię głęboką nadzieję, że wyświadczy Pan wszystkim przysługę, jeśli zaprzestanie Pan wypowiedzi w tematach o których nie ma pojęcia i powstrzyma się od wystawiania ocen i komentarzy dotyczących imprez w których nie brał Pan udziału. Więcej powagi Panie Martix.
Teraz słów kilka o ""IV Dziesiątce Artemisu"". Otóż pomimo niekorzystnych warunków pogodowych oraz innych niezależnych od Organizatorów, trzeba powiedzieć, że klub ""Artemis"" stanął na wysokości zadania. Impreza doskonale wpisała się w przyświecającą jej ideę, łącząc rywalizację sportową z integracją wszystkich uczestników przy biesiadnym ognisku.
Organizatorzy dysponując niewielkim budżetem, postarali się o pamiątkowe medale dla biegaczy, jak i nagrody rzeczowe. Ponadto zapewnili wszystkim biorącym udział w imprezie posiłek i napoje regenerujące. Dodatkową atrakcją była możliwość wzięcia udziału w konkursie strzeleckim z broni sportowej, pod czujnym i fachowym okiem oficerów Wojska Polskiego. Doskonale poradzono sobie także z logistyką przedsięwzięcia. Blisko 140 osób przybyłych na imprezę, w tym ja, mogło liczyć na wszechstronną pomoc i kompetencję Organizatorów. Trzeba docenić ogrom pracy włożonej w realizację tej przesympatycznej, sportowo – rekreacyjnej imprezy, która stała na wysokim poziomie. Pozostaje mieć nadzieję, że ""Dziesiątki Artemisu"" na stałe wpiszą się w kalendarz imprez sportowo – rekreacyjnych i z każdym rokiem ich poziom będzie coraz lepszy.
Drogie Artemisiaki, jeśli mogę tak powiedzieć, zrobiliście świetną imprezę i oby tak dalej. Nie poddawajcie się przeciwnościom, Waszą siłą jest pasja i zaangażowanie. Obiecuję, że na ""V Dziesiątce Artemisu"" pojawię się także i namówię do uczestnictwa grupę znajomych. Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich Artemisiaków, jak i ich sympatyków oraz Wszystkich z którymi mogłem wziąć udział w tak fajnej imprezie, a, że błoto...to nic! Do zobaczenia za rok! |
| | | | | |
|
2010-06-12, 09:46
Głupota ludzka nie ma granic
2010-06-12, 03:53 - masakra napisał/-a:
Szanowny użytkowniku Martix, nie bez powodu za wstęp do mojej wypowiedzi obrałem sobie cytat Pańskiego postu, który obnaża Pana braki w logicznym konstruowaniu wypowiedzi. Dwa zdania Pańskiego postu, pozwalają mi i podejrzewam, że innym także, prawidłowo ocenić Pański poziom. Proszę wybaczyć szczerość, ale jest on raczej niski. Zdanie "Ponoć niezłe błoto było na tej trasie i kilkoro biegaczy pogubiło trasę", jest absolutnie niegramatyczne, a pozbawienie go znaków interpunkcyjnych, stwarza niepotrzebne domysły. Bo czyż tych kilkoro biegaczy pomyliło trasę przez owo błoto właśnie? Czy to dzięki temu błotu? Czy może pomyliło ją przez niewłaściwe, bądź niedostateczne oznakowanie? Czy też powinny to być dwa zdania odrębne? Czyli, - Ponoć niezłe błoto było na tej trasie. Kilkoro biegaczy ją pomyliło. Piszę - pomyliło, bo pogubić to się można w tańcu. Panie Martix, ale najgorszą, zupełnie niezrozumiałą rzeczą, która wręcz Pana ośmiesza i dyskwalifikuje jako dyskutanta i komentatora, jest stwierdzenie – ""Bieg na minus!"".
We wcześniejszym Pana poście czytamy, że nie wybiera się Pan na ""IV Dziesiątkę Artemisu"", gdyż będzie Pan poza Wrocławiem, i zaiste na tej imprezie Pana nie było. Wobec tego chciałbym się dowiedzieć i myślę, że nie tylko ja, na jakiej podstawie wystawia Pan negatywną, czy w ogóle jakąkolwiek ocenę imprezie, na której Pana nie było? Czym powodowana jest ta i inne Pańskie wypowiedzi? Chęcią zdobycia poklasku wśród innych malkontentów, jątrzeniem bez powodu i bez podstaw, czy reprezentuje Pan nurt typowego polskiego piekiełka? Czy w ogóle zdaje Pan sobie sprawę z mądrości i zasadności twierdzenia, że nieobecni nie mają głosu? Podejrzewam, że nie.
Po tym jak przeczytałem Pańskie wypowiedzi, jestem pewny, że nie tylko nie ubiłbym z Panem żadnego interesu, ale nawet nie ubiłbym wspólnie z Panem muchy w kiblu. Żywię głęboką nadzieję, że wyświadczy Pan wszystkim przysługę, jeśli zaprzestanie Pan wypowiedzi w tematach o których nie ma pojęcia i powstrzyma się od wystawiania ocen i komentarzy dotyczących imprez w których nie brał Pan udziału. Więcej powagi Panie Martix.
Teraz słów kilka o ""IV Dziesiątce Artemisu"". Otóż pomimo niekorzystnych warunków pogodowych oraz innych niezależnych od Organizatorów, trzeba powiedzieć, że klub ""Artemis"" stanął na wysokości zadania. Impreza doskonale wpisała się w przyświecającą jej ideę, łącząc rywalizację sportową z integracją wszystkich uczestników przy biesiadnym ognisku.
Organizatorzy dysponując niewielkim budżetem, postarali się o pamiątkowe medale dla biegaczy, jak i nagrody rzeczowe. Ponadto zapewnili wszystkim biorącym udział w imprezie posiłek i napoje regenerujące. Dodatkową atrakcją była możliwość wzięcia udziału w konkursie strzeleckim z broni sportowej, pod czujnym i fachowym okiem oficerów Wojska Polskiego. Doskonale poradzono sobie także z logistyką przedsięwzięcia. Blisko 140 osób przybyłych na imprezę, w tym ja, mogło liczyć na wszechstronną pomoc i kompetencję Organizatorów. Trzeba docenić ogrom pracy włożonej w realizację tej przesympatycznej, sportowo – rekreacyjnej imprezy, która stała na wysokim poziomie. Pozostaje mieć nadzieję, że ""Dziesiątki Artemisu"" na stałe wpiszą się w kalendarz imprez sportowo – rekreacyjnych i z każdym rokiem ich poziom będzie coraz lepszy.
Drogie Artemisiaki, jeśli mogę tak powiedzieć, zrobiliście świetną imprezę i oby tak dalej. Nie poddawajcie się przeciwnościom, Waszą siłą jest pasja i zaangażowanie. Obiecuję, że na ""V Dziesiątce Artemisu"" pojawię się także i namówię do uczestnictwa grupę znajomych. Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich Artemisiaków, jak i ich sympatyków oraz Wszystkich z którymi mogłem wziąć udział w tak fajnej imprezie, a, że błoto...to nic! Do zobaczenia za rok! |
| Ja Martixsowi już nie raz zwracałem uwage. To jest chory człowiek. Prosze przeczytać ja on składa życzenia Arturowi Kujawińskemu ( Arti), tragedia. |
| | | | | |
|
2010-06-12, 16:22
Podła złosliwoś i tchórzostwo!
2010-06-12, 09:46 - kordekbiega napisał/-a:
Ja Martixsowi już nie raz zwracałem uwage. To jest chory człowiek. Prosze przeczytać ja on składa życzenia Arturowi Kujawińskemu ( Arti), tragedia. |
Ty jesteś człowqiekiem pełen jadu Panie Kordek pseudibiegacz i złośliwy satyr.O ile wogle jesteś pan biegaczem bo na tyle tchórzostwo pana przerasta że nie jest pan nawet wstanie wstawi swojej prawdizwiej wizytówki i zdjęcia.Dziwię się że to forum toleruje tego typu wizytówki czego nie powinno by! Za tym kryje się za wszelką cenę chę robienia z kogoś drwin,szykan i niesprawiedliwego poniżania kogoś czego ja doznaję.Tylko czekasz pan na okazję by mnie złośliwie kogośą obsmarowa.Zachowanie pana jest zawsze prymitywne i poniżej krytyki.Przy panu polityk Palikot jest święty.
Już pan nie raz udowodnił jaki pan jest.Nigdy nie przeczytałem pochlebnej wypowiedzi pod jakimś adresem.Tylko ciągle szuka pan okazji do polewania się z kogoś.Pana wypowiedzi były z tego powodu nie raz usuwane,nie raz spotykały się z potepieniem innych biegaczy.
Kim ty jesteś człowieku,jakim prawem mnie oceniasz robiąc samemu błędy.Nikt ci nie daje do tego prawa.
Na tym forum brakuje negocjatora który zajął by mądre stanowisko wobec takich delikwentów jak pan.
Co jest głupiego w zdaniu w życzeniach dla Artiego że małżeństwo wymaga wzajemne kompromisy w każdej sferze życia i że tego mu życzę.Popatrzcie ile małżeństw się rozpada bo takich kompromosów właśnie brakuje.Brakuje wzajemnego zrozumienia i przez to dobrego pożycia.Napisałem żartem że również w sferze biegania bo z tego co wiem zdarzają się przypadki że żona wygarnia mężowi że za dużo biega a nie ma czasu dla niej.Co w tym głupiego.Może ty złośliwy Kordku masz problemy z myśleniem ale Arti i inni rozumieją o co mi chodzi.Życzenia są różne i nie musi by tylko Szczęś Boże młodej parze albo podobnie!
Jesteś osobą która sama robi błędy i próbuje złośliwie skompromitowa kogoś innego.Ja na forum piszę prawdę i mam rację cho niektóre wypowiedzi są ostre ale szczere i prawdziwe aż do bólu.Również ta z biegiem Artemisa! |
| | | | | |
|
2010-06-12, 16:39
2010-06-12, 03:53 - masakra napisał/-a:
Szanowny użytkowniku Martix, nie bez powodu za wstęp do mojej wypowiedzi obrałem sobie cytat Pańskiego postu, który obnaża Pana braki w logicznym konstruowaniu wypowiedzi. Dwa zdania Pańskiego postu, pozwalają mi i podejrzewam, że innym także, prawidłowo ocenić Pański poziom. Proszę wybaczyć szczerość, ale jest on raczej niski. Zdanie "Ponoć niezłe błoto było na tej trasie i kilkoro biegaczy pogubiło trasę", jest absolutnie niegramatyczne, a pozbawienie go znaków interpunkcyjnych, stwarza niepotrzebne domysły. Bo czyż tych kilkoro biegaczy pomyliło trasę przez owo błoto właśnie? Czy to dzięki temu błotu? Czy może pomyliło ją przez niewłaściwe, bądź niedostateczne oznakowanie? Czy też powinny to być dwa zdania odrębne? Czyli, - Ponoć niezłe błoto było na tej trasie. Kilkoro biegaczy ją pomyliło. Piszę - pomyliło, bo pogubić to się można w tańcu. Panie Martix, ale najgorszą, zupełnie niezrozumiałą rzeczą, która wręcz Pana ośmiesza i dyskwalifikuje jako dyskutanta i komentatora, jest stwierdzenie – ""Bieg na minus!"".
We wcześniejszym Pana poście czytamy, że nie wybiera się Pan na ""IV Dziesiątkę Artemisu"", gdyż będzie Pan poza Wrocławiem, i zaiste na tej imprezie Pana nie było. Wobec tego chciałbym się dowiedzieć i myślę, że nie tylko ja, na jakiej podstawie wystawia Pan negatywną, czy w ogóle jakąkolwiek ocenę imprezie, na której Pana nie było? Czym powodowana jest ta i inne Pańskie wypowiedzi? Chęcią zdobycia poklasku wśród innych malkontentów, jątrzeniem bez powodu i bez podstaw, czy reprezentuje Pan nurt typowego polskiego piekiełka? Czy w ogóle zdaje Pan sobie sprawę z mądrości i zasadności twierdzenia, że nieobecni nie mają głosu? Podejrzewam, że nie.
Po tym jak przeczytałem Pańskie wypowiedzi, jestem pewny, że nie tylko nie ubiłbym z Panem żadnego interesu, ale nawet nie ubiłbym wspólnie z Panem muchy w kiblu. Żywię głęboką nadzieję, że wyświadczy Pan wszystkim przysługę, jeśli zaprzestanie Pan wypowiedzi w tematach o których nie ma pojęcia i powstrzyma się od wystawiania ocen i komentarzy dotyczących imprez w których nie brał Pan udziału. Więcej powagi Panie Martix.
Teraz słów kilka o ""IV Dziesiątce Artemisu"". Otóż pomimo niekorzystnych warunków pogodowych oraz innych niezależnych od Organizatorów, trzeba powiedzieć, że klub ""Artemis"" stanął na wysokości zadania. Impreza doskonale wpisała się w przyświecającą jej ideę, łącząc rywalizację sportową z integracją wszystkich uczestników przy biesiadnym ognisku.
Organizatorzy dysponując niewielkim budżetem, postarali się o pamiątkowe medale dla biegaczy, jak i nagrody rzeczowe. Ponadto zapewnili wszystkim biorącym udział w imprezie posiłek i napoje regenerujące. Dodatkową atrakcją była możliwość wzięcia udziału w konkursie strzeleckim z broni sportowej, pod czujnym i fachowym okiem oficerów Wojska Polskiego. Doskonale poradzono sobie także z logistyką przedsięwzięcia. Blisko 140 osób przybyłych na imprezę, w tym ja, mogło liczyć na wszechstronną pomoc i kompetencję Organizatorów. Trzeba docenić ogrom pracy włożonej w realizację tej przesympatycznej, sportowo – rekreacyjnej imprezy, która stała na wysokim poziomie. Pozostaje mieć nadzieję, że ""Dziesiątki Artemisu"" na stałe wpiszą się w kalendarz imprez sportowo – rekreacyjnych i z każdym rokiem ich poziom będzie coraz lepszy.
Drogie Artemisiaki, jeśli mogę tak powiedzieć, zrobiliście świetną imprezę i oby tak dalej. Nie poddawajcie się przeciwnościom, Waszą siłą jest pasja i zaangażowanie. Obiecuję, że na ""V Dziesiątce Artemisu"" pojawię się także i namówię do uczestnictwa grupę znajomych. Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich Artemisiaków, jak i ich sympatyków oraz Wszystkich z którymi mogłem wziąć udział w tak fajnej imprezie, a, że błoto...to nic! Do zobaczenia za rok! |
Z pana wypowiedzi wynika że jak by pan tylko mógł to by mnie pewnie zabił.Proszę się wyluzowa bo nadpobudliwoś jaką pan tu wykazał na forum może pana zabi!
Napisałem tylko dwa zdania a zrobił pan analizę jakby pisał pan jakąś pracę naukową potrzebną na uczelnię!
Że panu bieg się podobał nie znaczy że ma się podoba każdemu innemu.I każdy na tym forum ma prawo wyrazi swoje zdanie nawet gdy na biegu nie był ale o nim słyszał z pewnych żródeł.A że panu się to nie podoba to już pana problem.
Prawdą jest, że za 15 zł można zorganizowa lepsze biegi i co w tym złego? Mądrze i prawdziwie! Nie jest bieg dobrym biegiem jeśli biegacze głubią trasę a z takim już miałem do czynienia i krew mnie wtedy zalewała pod adresem orga! To jest tylko napomnienie dla organizatora by nie popełniał błędów i przyjął to z pokorą a nie jeszcze jak pan się na kimś odgrażał bo pan tak jakby po prostu się podlizywał organizatorowi i komuś kto napisze nie po pana myśli próbował się odgraża.Był pan na pewno na lepszych biegach i wie pan o co mi chodzi,nochyba że pan nie był i nie wie jaki można zorganizowa za 15 a nawet 10 zł porządny bieg1 Z szacunkiem i poważaniem!!!
Jeśli chodzi o mnie nie denerwuje się tego typu uszczypliwymi wypowiedziami a każdy kto mnie zna wie że piszę sprawiedliwie i o biegach potrafię pisa też dobrze co mozna przeczyta o super biegu w Grodzisku Wielkopolskim! |
| | | | | |
|
2010-06-12, 16:46
| Każfy kto chce mnie obsmarowa jak Kordek niech se przyjmie do wiadomości że "Nie ze mną Bruner takie numery".Nie dam się poniża,kompromitowa.A to co ktoś złego pisze pod moim adresem uderza w niego!!! |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-06-12, 20:19
Kończ Waść, wstydu oszczędź!
| Panie Martix, dowiódł Pan już swojego miernego poziomu. Radzę zaprzestania publikowania już czegokolwiek zanim udowodni Pan, iż jest kompletnym idiotą, chociaż obawiam się, że jest już za późno. W Pańskich postach, trudno dopatrzyć się jakiegokolwiek sensu, natomiast z łatwością znaleźć można wiele błędów składniowych i gramatycznych. Proszę mi wierzyć, że każdy kto chodził do szkoły, musi mieć nie lada problemy ze złożeniem Pańskich wypocin do kupy. Zwłaszcza, że z uporem maniaka ucina Pan końcówki wyrazów, w szczególności literę "ć". Zdaję sobie sprawę, że nie znajdujemy się na forum literackim, ale przecież jakieś normy językowe obowiązują. Proszę pomyśleć (choć to w Pana przypadku trudne), jakie świadectwo daje Pan środowisku sportowemu, zwłaszcza biegaczom do których Pan się zalicza. Zapewniam, że nikt nie będzie Pana traktował poważnie, jeśli Pan będzie niepoważnie traktował innych. Stąd ponawiam apel - Niech Pan powstrzyma się od zabierania głosu na tym forum, albo zabiera go stosując poprawną polszczyznę, oraz zachowując merytoryczne wypowiedzi. Mam nadzieję, że pod ten apel podepną się wszyscy, którym leży na sercu dobro języka ojczystego. Póki co, jawi się Pan jako analfabetyczny troglodyta, pasujący co najwyżej do towarzystwa ludożerców, i to w charakterze posiłku (nie obrażając ludożerców oczywiście). Odniosę się jeszcze do kwestii tak mocno krytykowanej przez Pana opłaty startowej w wysokości 15 złotych. Zapytam retorycznie, czy zdaje Pan sobie sprawę z kosztów, jakie towarzyszą organizacji jakiejkolwiek imprezy? Czy zdaję Pan sobie sprawę (wątpię), że Organizatorzy musieli zapłacić za wszystko, począwszy od druku ogłoszeń poprzez zapłatę za drewno na ognisko, na cateringu kończąc? Pomijam paliwo, zakup nagród, medali, pinezek, papieru, markerów i wielu, wielu innych rzeczy potrzebnych do organizacji imprezy. Całkowity koszt imprezy zamknął się granicach 4 tysięcy złotych, natomiast wpływy z opłaty startowej pokryły zaledwie ¼ wszystkich kosztów. Jak Pan myśli, skąd klub ""Artemis"" wyasygnował pieniądze? Dla ułatwienia podpowiem, że nie jest ulubieńcem żadnej partii politycznej, która hojnie go wsparła, nie jest przyjacielem prezydenta miasta, ani nawet nie ma ""wejść"" ani układów w podrzędnej mleczarni w Psińcowie Dolnym. Żeby ocalić od przegrzania Pańskie zwoje mózgowe w liczbie trzech (bo gdyby miał ich Pan dwa, to biegałby Pan po podwórku gdacząc razem z innymi kurami), powiem, że były to prywatne pieniądze członków klubu ""Artemis""! Czy zrozumiał Pan o czym mówię? O tym, że grupa pasjonatów i entuzjastów biegania, dzięki prywatnym pieniądzom zrobiła coś dla innych. Czy Pan byłby w stanie poświęcić własne pieniądze na organizację jakiejś imprezy? Czy kiedykolwiek podjął się Pan organizacji czegokolwiek? Raczej nie. Wtedy zapewne wiedziałby Pan, że wszystko kosztuje. Ale jakże może Pan o tym wiedzieć, skoro jedynym Pana celem jest bezpodstawne, niczym nie poparte krytykanctwo, bo nawet nie krytyka. Od pustaka różni Pana jedynie wielkość otworu, który jednakże doskonale nadaje się do włożenia weń węża celem podania helu, dzięki któremu mogłoby Pana wynieść z tego forum, niczym nadętego do granic możliwości bufona. Na koniec zaś dobra rada, niech Pan ograniczy swoją przygodę biegania do bieżni usytuowanej w klubie fitness, najlepiej z opaską na oczach i plastrem na ustach. Z korzyścią dla wszystkich. |
| | | | | |
|
2010-06-12, 21:53
2010-06-12, 20:19 - masakra napisał/-a:
Panie Martix, dowiódł Pan już swojego miernego poziomu. Radzę zaprzestania publikowania już czegokolwiek zanim udowodni Pan, iż jest kompletnym idiotą, chociaż obawiam się, że jest już za późno. W Pańskich postach, trudno dopatrzyć się jakiegokolwiek sensu, natomiast z łatwością znaleźć można wiele błędów składniowych i gramatycznych. Proszę mi wierzyć, że każdy kto chodził do szkoły, musi mieć nie lada problemy ze złożeniem Pańskich wypocin do kupy. Zwłaszcza, że z uporem maniaka ucina Pan końcówki wyrazów, w szczególności literę "ć". Zdaję sobie sprawę, że nie znajdujemy się na forum literackim, ale przecież jakieś normy językowe obowiązują. Proszę pomyśleć (choć to w Pana przypadku trudne), jakie świadectwo daje Pan środowisku sportowemu, zwłaszcza biegaczom do których Pan się zalicza. Zapewniam, że nikt nie będzie Pana traktował poważnie, jeśli Pan będzie niepoważnie traktował innych. Stąd ponawiam apel - Niech Pan powstrzyma się od zabierania głosu na tym forum, albo zabiera go stosując poprawną polszczyznę, oraz zachowując merytoryczne wypowiedzi. Mam nadzieję, że pod ten apel podepną się wszyscy, którym leży na sercu dobro języka ojczystego. Póki co, jawi się Pan jako analfabetyczny troglodyta, pasujący co najwyżej do towarzystwa ludożerców, i to w charakterze posiłku (nie obrażając ludożerców oczywiście). Odniosę się jeszcze do kwestii tak mocno krytykowanej przez Pana opłaty startowej w wysokości 15 złotych. Zapytam retorycznie, czy zdaje Pan sobie sprawę z kosztów, jakie towarzyszą organizacji jakiejkolwiek imprezy? Czy zdaję Pan sobie sprawę (wątpię), że Organizatorzy musieli zapłacić za wszystko, począwszy od druku ogłoszeń poprzez zapłatę za drewno na ognisko, na cateringu kończąc? Pomijam paliwo, zakup nagród, medali, pinezek, papieru, markerów i wielu, wielu innych rzeczy potrzebnych do organizacji imprezy. Całkowity koszt imprezy zamknął się granicach 4 tysięcy złotych, natomiast wpływy z opłaty startowej pokryły zaledwie ¼ wszystkich kosztów. Jak Pan myśli, skąd klub ""Artemis"" wyasygnował pieniądze? Dla ułatwienia podpowiem, że nie jest ulubieńcem żadnej partii politycznej, która hojnie go wsparła, nie jest przyjacielem prezydenta miasta, ani nawet nie ma ""wejść"" ani układów w podrzędnej mleczarni w Psińcowie Dolnym. Żeby ocalić od przegrzania Pańskie zwoje mózgowe w liczbie trzech (bo gdyby miał ich Pan dwa, to biegałby Pan po podwórku gdacząc razem z innymi kurami), powiem, że były to prywatne pieniądze członków klubu ""Artemis""! Czy zrozumiał Pan o czym mówię? O tym, że grupa pasjonatów i entuzjastów biegania, dzięki prywatnym pieniądzom zrobiła coś dla innych. Czy Pan byłby w stanie poświęcić własne pieniądze na organizację jakiejś imprezy? Czy kiedykolwiek podjął się Pan organizacji czegokolwiek? Raczej nie. Wtedy zapewne wiedziałby Pan, że wszystko kosztuje. Ale jakże może Pan o tym wiedzieć, skoro jedynym Pana celem jest bezpodstawne, niczym nie poparte krytykanctwo, bo nawet nie krytyka. Od pustaka różni Pana jedynie wielkość otworu, który jednakże doskonale nadaje się do włożenia weń węża celem podania helu, dzięki któremu mogłoby Pana wynieść z tego forum, niczym nadętego do granic możliwości bufona. Na koniec zaś dobra rada, niech Pan ograniczy swoją przygodę biegania do bieżni usytuowanej w klubie fitness, najlepiej z opaską na oczach i plastrem na ustach. Z korzyścią dla wszystkich. |
| Martix na przeczytanie i zrozumienie tego postu bedzie potrzebował dwa tygodnie. Prosze do tego człowieka pisać prostym jezykiem i krótko. Słowa : "składniowe , retorycznie " itd. sa dla Drabika napewno niezrozumiałe. |
| | | | | |
|
2010-06-14, 08:20
2010-06-12, 20:19 - masakra napisał/-a:
Panie Martix, dowiódł Pan już swojego miernego poziomu. Radzę zaprzestania publikowania już czegokolwiek zanim udowodni Pan, iż jest kompletnym idiotą, chociaż obawiam się, że jest już za późno. W Pańskich postach, trudno dopatrzyć się jakiegokolwiek sensu, natomiast z łatwością znaleźć można wiele błędów składniowych i gramatycznych. Proszę mi wierzyć, że każdy kto chodził do szkoły, musi mieć nie lada problemy ze złożeniem Pańskich wypocin do kupy. Zwłaszcza, że z uporem maniaka ucina Pan końcówki wyrazów, w szczególności literę "ć". Zdaję sobie sprawę, że nie znajdujemy się na forum literackim, ale przecież jakieś normy językowe obowiązują. Proszę pomyśleć (choć to w Pana przypadku trudne), jakie świadectwo daje Pan środowisku sportowemu, zwłaszcza biegaczom do których Pan się zalicza. Zapewniam, że nikt nie będzie Pana traktował poważnie, jeśli Pan będzie niepoważnie traktował innych. Stąd ponawiam apel - Niech Pan powstrzyma się od zabierania głosu na tym forum, albo zabiera go stosując poprawną polszczyznę, oraz zachowując merytoryczne wypowiedzi. Mam nadzieję, że pod ten apel podepną się wszyscy, którym leży na sercu dobro języka ojczystego. Póki co, jawi się Pan jako analfabetyczny troglodyta, pasujący co najwyżej do towarzystwa ludożerców, i to w charakterze posiłku (nie obrażając ludożerców oczywiście). Odniosę się jeszcze do kwestii tak mocno krytykowanej przez Pana opłaty startowej w wysokości 15 złotych. Zapytam retorycznie, czy zdaje Pan sobie sprawę z kosztów, jakie towarzyszą organizacji jakiejkolwiek imprezy? Czy zdaję Pan sobie sprawę (wątpię), że Organizatorzy musieli zapłacić za wszystko, począwszy od druku ogłoszeń poprzez zapłatę za drewno na ognisko, na cateringu kończąc? Pomijam paliwo, zakup nagród, medali, pinezek, papieru, markerów i wielu, wielu innych rzeczy potrzebnych do organizacji imprezy. Całkowity koszt imprezy zamknął się granicach 4 tysięcy złotych, natomiast wpływy z opłaty startowej pokryły zaledwie ¼ wszystkich kosztów. Jak Pan myśli, skąd klub ""Artemis"" wyasygnował pieniądze? Dla ułatwienia podpowiem, że nie jest ulubieńcem żadnej partii politycznej, która hojnie go wsparła, nie jest przyjacielem prezydenta miasta, ani nawet nie ma ""wejść"" ani układów w podrzędnej mleczarni w Psińcowie Dolnym. Żeby ocalić od przegrzania Pańskie zwoje mózgowe w liczbie trzech (bo gdyby miał ich Pan dwa, to biegałby Pan po podwórku gdacząc razem z innymi kurami), powiem, że były to prywatne pieniądze członków klubu ""Artemis""! Czy zrozumiał Pan o czym mówię? O tym, że grupa pasjonatów i entuzjastów biegania, dzięki prywatnym pieniądzom zrobiła coś dla innych. Czy Pan byłby w stanie poświęcić własne pieniądze na organizację jakiejś imprezy? Czy kiedykolwiek podjął się Pan organizacji czegokolwiek? Raczej nie. Wtedy zapewne wiedziałby Pan, że wszystko kosztuje. Ale jakże może Pan o tym wiedzieć, skoro jedynym Pana celem jest bezpodstawne, niczym nie poparte krytykanctwo, bo nawet nie krytyka. Od pustaka różni Pana jedynie wielkość otworu, który jednakże doskonale nadaje się do włożenia weń węża celem podania helu, dzięki któremu mogłoby Pana wynieść z tego forum, niczym nadętego do granic możliwości bufona. Na koniec zaś dobra rada, niech Pan ograniczy swoją przygodę biegania do bieżni usytuowanej w klubie fitness, najlepiej z opaską na oczach i plastrem na ustach. Z korzyścią dla wszystkich. |
Pan również nie wykazuje się wysokim poziomem. A to że słownictwo pan ma bogate nie znaczy że jest pan geniuszem. I z takim słownictwem można by idiotą i imbecylem.Pan na razie wykazał się zarozumiałoscią,niedelikatnością ale nie wykluczone że ma pan i te dwie wymienione wcześniej cechy! Jak ktoś ma kogoś obrażc na tym forum niech lepiej sam powstrzyma się od napisania czego kolwiek a panu w tych swoich "genialnych" wypocinach tylko o to chodziło!
Napisałem parę uzasadnionych i sprawiedliwych zdań o biegu.Panu się to nie spodobało mimo że minęły te czasy że o czymś złym trzeba było wypowiada się tylko dobrze,i po prostu wjechał pan na mnie po chamsku. Za kogo pan się uważa,za ważniaka,na tyle mądrego że ma prawo ocenia innych i osobe która może pod płaszczykiem anonimowości może w dodatku kogoś poniżac i obrażac.Wogle nie powinno się z panem dyskutowac bo to wbrew zdrowym zasadom.
Proszę nie nazywac mnie analfabetytcznym troglodytą bo pana wypowiedż również nie należy do do wypowiedzi na wysokim poziomie intelektualnym.A co do oceniania mojej gramatyki to jestem skłonny się przeją gdyby ją oceniał prof.Miodek.A do tej pory nikt nie miał oprócz pana który wykazuje się przemądrzłoscia i zarozumiałością żadnych zastrzeżeń.A piszę dużo na forum i jestem osobą znaną.Literka "c" z kreską nie robię bo uniemożliwia mi to moja klawiatura.
Na biegi jeżdżę od lat,widzę jakie można za opłatę 15 zł zorganizowa biegi.Przykładem jest chociażby sobotni Bieg Koguta na który nikt nie narzekał a frekwencja była większa niż na ARTEMISIE.
Oceniłem sprawiedliwie bieg kilkoma zdaniami.Ocena jest sprawiedliwa i nie popdlega to dyskusji.
Mogę sądzi że to pan ma klapki na oczach że jest ograniczony tylko do jednego pola widzenia i nie jest w stanie dostrzec jakie za taką samą opłatę organizuje się biegi.
W dodatku bycie anonmowym na forum bez wizytówki i wstawionego zdjęcia dobrze o panu nie swiadczy.Na pewno tego by pan nie napisał gdyby wizytówka była widoczna! |
|
|
|
| |
